2023-09-17, Żużel
To nie powinno się wydarzyć. Niedopuszczenie Bartosza Zmarzlika do turnieju Grand Prix w Vojens może wypaczyć tegoroczne wyniki indywidualnych mistrzostw świata na żużlu.
Od sobotniego wieczoru trwa dyskusja, czy wykluczenie ze startu w Vojens aktualnego mistrza świata i lidera cyklu było uzasadnione. Jeżeli wczytamy się w regulamin Grand Prix dojrzymy tam zapis mówiący, iż w przypadku, jeżeli zawodnik wyjedzie na tor w kewlarze niespełniającym wymogów nałożonych przez organizatorów, jury może (ale nie musi) zdyskwalifikować takiego żużlowca. Pojawia się też pytanie, czy dotyczy to tylko treningu czy samych zawodów. Jak się okazuje, kwalifikacje są integralną częścią zawodów i przepisy dotyczą również treningu oficjalnego.
Organizatorzy będą zapewne teraz składać ręce ku niebu, żeby w Toruniu Bartosz Zmarzlik zdobył jednak mistrzostwo świata, bo inaczej na zawsze pozostanie niesmak, że o tytule zadecydowało wątpliwe wykluczenie tego zawodnika z turnieju w Danii.
Powróćmy do samym zawodów, które zakończyły się zwycięstwem Leona Madsena i jest to pierwsza od 2015 roku wygrana reprezentanta Danii na duńskiej ziemi. Ostatni raz uczynił to Peter Kildemand w Horsens. Natomiast w Vojens ostatnie zwycięstwo zawodnika gospodarzy widzieliśmy w 2012 roku, kiedy to w wyścigu finałowym pierwszy linię mety przejechał Michael Jepsen Jensen.
Tegoroczny turniej w Vojens był ciekawy, na torze działo się sporo, ale był też poważny wypadek już w piątym wyścigu, kiedy to na tor upadło aż trzech zawodników – Jason Doyle, Fredrik Lindgren i Kai Huckenbeck. Dwaj ostatni szybko się pozbierali i startowali dalej, natomiast Australijczyk trafił do karetki, a potem został zawieziony do szpitala.
Upadków było więcej. Już w inauguracyjnym biegu z torem zapoznał się Jan Kvech, ale szybko wstał i opuścił arenę rywalizacji. W dziesiątej odsłonie Andrzej Lebiediew wjechał w Benjamino Basso i obaj runęli na tor. W siedemnastym wyścigu Łotysz ponownie leżał, a w kolejnym biegu niezależnie od siebie upadki zanotowali Martin Vaculik i Max Fricke.
W wielkim finale bardzo długo po wygraną jechał Fredrik Lindgren, lecz pod koniec biegu wyprzedził go Leon Madsen, wprawiając w tym samym w euforię kilkanaście tysięcy duńskich kibiców. Trzecie miejsce zajął Australijczyk Jack Holder, a czwarte miejsce gwiazdor Wielkiej Brytanii Robert Lambert.
Leon Madsen, który fatalnie pojechał przed dwoma tygodniami w Cardiff tym razem tryskał uśmiechem na każdym kroku.
– To niesamowite uczucie. Jestem bardzo szczęśliwy, że otrząsnąłem się po tym okropnych zawodach w Cardiff – mówi po zawodach Madsen. - Wiem, że duńscy kibice tęsknili za duńskim zwycięzcą w Vojens. Finał był bardzo zacięty i udało mi się go wygrać. W ostatniej serii dokonaliśmy drobnych zmian w motocyklu, co zrobiło ogromną różnicę na torze. Od wielu lat marzyłem o zwycięstwie w Vojens. Nigdy mi to tak naprawdę nie odpowiadało. W zeszłym roku było bardzo blisko, zająłem trzecie miejsce, ale tym razem zwycięstwo było po prostu niesamowite – dodał bardzo szczęśliwy i zapowiedział walkę o mistrzostwo świata w przyszłym sezonie.
Robert Borowy
1. Leon Madsen (Dania) - 15 (3,2,3,2,0,2,3) - 20 pkt GP
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 16 (2,2,1,3,3,3,2) - 18
3. Jack Holder (Australia) - 16 (3,3,1,2,3,3,1) - 16
4. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 15 (3,2,2,3,3,2,0) - 14
5. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 12 (2,3,3,0,3,1) - 12
6. Mikkel Michelsen (Dania) - 11 (3,3,0,2,2,1) - 11
7. Mads Hansen (Dania) - 10 (1,3,2,2,2,0) - 10
8. Max Fricke (Australia) - 7 (1,0,3,3,w,d) - 9
9. Martin Vaculik (Słowacja) - 6 (2,0,3,1,w) - 8
10. Kim Nilsson (Szwecja) - 6 (1,1,1,1,2) - 7
11. Rasmus Jensen (Dania) - 5 (0,1,w,3,1) - 6
12. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 5 (1,1,2,0,1) - 5
13. Patryk Dudek (Polska) - 3 (0,0,1,0,2) - 4
14. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 3 (0,2,w,1,w) - 3
15. Benjamin Basso (Dania) - 3 (2,0,1) - 2
16. Jason Doyle (Australia) - 2 (2,w,-,-,-) - 1
17. Jan Kvech (Czechy) - 2 (u,1,0,1,0) - 0
Bieg po biegu:
1. (59,11) Madsen, Vaculik, Huckenbeck, Kvech (u)
2. (58,69) Holder, Doyle, Hansen, Jensen
3. (58,61) Michelsen, Bewley, Nilsson, Dudek
4. (59,20) Lambert, Lindgren, Fricke, Lebiediew
5. (59,64) Bewley, Lindgren, Huckenbeck, Doyle (w)
6. (59,99) Michelsen, Lambert, Jensen, Vaculik
7. (60,43) Hansen, Lebiediew, Kvech, Dudek
8. (60,29) Holder, Madsen, Nilsson, Fricke
9. (61,09) Fricke, Huckenbeck, Dudek, Jensen (w)
10. (xx,xx) Vaculik, Basso, Nilsson, Lebiediew (w)
11. (60,20) Bewley, Lambert, Holder, Kvech
12. (60,02) Madsen, Hansen, Lindgren, Michelsen
13. (61,47) Lambert, Hansen, Nilsson, Huckenbeck
14. (61,03) Lindgren, Holder, Vaculik, Dudek
15. (61,23) Fricke, Michelsen, Kvech, Basso
16. (60,83) Jensen, Madsen, Lebiediew, Bewley
17. (61,42) Holder, Michelsen, Huckenbeck, Lebiediew (w/u)
18. (61,77) Bewley, Hansen, Fricke (w/u), Vaculik (w/u)
19. (61,47) Lindgren, Nilsson, Jensen, Kvech
20. (61,16) Lambert, Dudek, Basso, Madsen
Półfinały:
21. (61,10) Lindgren, Lambert, Michelsen, Hansen
22. (60,30) Holder, Madsen, Bewley, Fricke (d)
Finał:
23. (61,19) Madsen, Lindgren, Holder, Lambert
Już w niedzielę, 4 maja kibiców czarnego sportu czekają duże emocje związane z derbami lubuskimi.