2024-04-15, Żużel
W pierwszym pojedynku nowego sezonu żużlowcy ebut.pl Stali Gorzów podejmowali drużynę Apatora Toruń.
Nasz zespół stanął na wysokości zadania i pewnie wygrał z ekipą z Grodu Kopernika 51:39. Eksperci i spora część kibiców spodziewała się zaciętego pojedynku, ale tym razem dominacja Stali nie podlegała dyskusji. Stalowcy od początku prowadzili i jasne było już w połowie pojedynku, że nic im nie odbierze wygranej.
Małe wątpliwości pojawiły się po 14 wyścigu, gdy doszło do awarii prądu. W parku maszyn zgasło światło i zeszło powietrze z dmuchanych band. Niektórzy przebąkiwali o możliwości walkowera dla gości, ale po kilku minutach przerwy udało się dokończyć zawody.
Kibice z ciekawością, ale zarazem z obawami oczekiwali debiutu w gorzowskich barwach Jakuba Miśkowiaka. Wspomniane obawy wynikały przede wszystkim z postawy żużlowca w meczach sparingowych.
- Bardzo się cieszę, że jako drużyna wygraliśmy i na pewno dopiero się rozpędzamy. W następnych meczach będziemy jeszcze mocniejsi, nie mogę się doczekać kolejnych spotkań - powiedział Miśkowiak.
Nowy nabytek Stali był na tyle skromny, że nie wspomniał o swoim bardzo dobrym występie. Urodzony w Rawiczu zawodnik okazał się najlepiej punktującym w zespole żółto-niebieskich i łącznie z bonusami miał ich dwanaście.
Sam Miśkowiak przed meczem w klubowych mediach powiedział o tym jak wyglądają jego początki w Gorzowie.
- Czuję się w Stali bardzo fajnie. Do drużyny zostałem świetnie przyjęty. Ludzie wszyscy dookoła, czy w rodzinie, mówią mi, że pasuję do drużyny, więc cieszę się z tego. Chciałem jak najwięcej objechać kółek na tym torze, który jest świetny. Lubię tu jeździć, ale trzeba się w niego wjechać, żeby później ta jazda była z uśmiechem na twarzy.
Stal dobrze weszła w nowy sezon, a można śmiało stwierdzić, że w kolejnych spotkaniach jeszcze więcej dadzą z siebie liderzy, którzy na Jancarzu pogubili kilka oczek.
Każdy z zawodników trenera Stanisław Chomskiego punktował jednak solidnie i miał swój wkład w wygraną z Apatorem.
Poważny sprawdzian Stali nastąpi w drugiej kolejce, gdy nasza drużyna będzie walczyła w Lublinie z Motorem.
Przemysław Dygas
Od poniedziałku, 20 stycznia żużlowy Sklep Kibica Stali Gorzów z powrotem będzie funkcjonował jako jedyny punkt sprzedaży przy stadionie im. Edwarda Jancarza.