2024-04-30, Żużel
W pierwszym w tym sezonie meczu U-24 Ekstraligi gorzowianie wysoko pokonali KS Toruń.
Spotkanie rozegrane na ,,Jancarzu’’ było ciekawe i zacięte do ósmego wyścigu, kiedy to na tablicy wyników mieliśmy rezultat 25:23 dla gospodarzy. Nieco wcześniej był nawet remis 18:18, potem podwójnie wygrali gospodarze, ale goście nie składali broni i we wspomnianym ósmym biegu za sprawą Nicolaia Heiselberga oraz Oskara Rumińskiego zmniejszyli dystans do zaledwie dwóch punktów.
Kiedy wydawało się, że czekają nas kolejne bardzo wyrównane biegi oraz walka o zwycięstwo do samego końca podopieczni trenera Piotra Śwista poprzestawiali swoje motocykle i od dziewiątego biegu ich dominacja nie podlegała już dyskusji. Gościom do końca meczu tylko raz udało się nie przegrać (w 11 wyścigu był remis 3:3), pozostałe biegi miejscowi rozstrzygali na swoją korzyść albo podwójnie albo w stosunku 4:2.
W szeregach żółto-niebieskich, którzy – przypomnijmy to – triumfowali w rozgrywkach U-24 Ekstraligi - świetnie jeździli juniorzy ekstraligowej Stali, w tym spotkaniu ustawieni na pozycjach seniorskich, czyli Jakub Stojanowski i Oskar Paluch. Obaj z bonusami zebrali komplety punktów. Skuteczni byli też Mathias Pollestad oraz debiutant w barwach Stali, 16-letni Czech Adam Bednar. Ambitnie o każdy punkt walczył Michael West, lecz Australijczyk popełnił za dużo błędów i na dystansie stracił kilka punktów.
Z dużym zainteresowaniem oczekiwaliśmy występu mistrza świata w klasie 250 cc Rasmusa Karlssona. Szwed zaczął nie tylko skutecznie, bo od przywiezienia dwóch punktów w biegu młodzieżowym, ale także zaprezentował bardzo ładny styl jazdy. Potem gdzieś nagle ,,zgasł’’ i kolejne dwa występy już nie były udane w jego wykonaniu. Oczywiście nikt za to głowy mu nie urwie, przed 16-latkiem kolejne występy i zapewne szybko wyciągnie on wnioski z dzisiejszej lekcji.
Robert Borowy
Fot. Bogusław Sacharczuk
ENEA STAL GORZÓW – KS TORUŃ 55:35
Enea Stal: Jakub Stojanowski - 14+1 (3,3,2*,3,3), Oskar Paluch - 13+2 (3,2*,3,2*,3), Adam Bednar - 10 (1,2,3,3,1), Michael West - 2 (1,0,1,0), Mathias Pollestad - 12+1 (3,2,2,3,2*), Rasmus Karlsson - 2 (2,0,0), Villads Nagel - 2+1 (1*,0,1).
KS Toruń: Anders Rowe - 10+1 (2,3,1,1*,2,1), Emil Poertner - 1 (0,1,0,-), Oskar Rumiński - 1 (0,-,1,-,-), Nicolai Heiselberg - 7+1 (1*,1,3,2,d), Bastian Pedersen - 8 (2,1,2,1,2), Krzysztof Lewandowski - 5 (3,2,0,0,0), Mateusz Affelt - 0 (0,0,-), Antoni Kawczyński - 3 (3,0).
1. (61,46) Stojanowski, Rowe, Bednar, Rumiński 4:2 (4:2)
2. (61,81) Lewandowski, Karlsson, Nagel, Affelt 3:3 (7:5)
3. (60,38) Pollestad, Pedersen, West, Poertner 4:2 (11:7)
4. (60,01) Paluch, Lewandowski, Heiselberg, Karlsson 3:3 (14:10)
5. (61,90) Kawczyński, Bednar, Heiselberg, West 2:4 (16:14)
6. (61,37) Rowe, Pollestad, Poertner, Nagel 2:4 (18:18)
7. (60,16) Stojanowski, Paluch, Pedersen, Affelt 5:1 (23:19)
8. (61,84) Heiselberg, Pollestad, Rumiński, Karlsson 2:4 (25:23)
9. (60,25) Paluch, Stojanowski, Rowe, Poertner 5:1 (30:24)
10. (61,09) Bednar, Pedersen, West, Lewandowski 4:2 (34:26)
11. (60,34) Stojanowski, Heiselberg, Rowe, West 3:3 (37:29)
12. (61,35) Bednar, Rowe, Nagel, Kawczyński 4:2 (41:31)
13. (61,56) Pollestad, Paluch, Pedersen, Lewandowski 5:1 (46:32)
14. (61,07) Paluch, Pedersen, Bednar, Lewandowski 4:2 (50:34)
15. (61,14) Stojanowski, Pollestad, Rowe, Heiselberg (d/4) 5:1 (55:35)
Robert
Borowy
W niedzielę, 4 maja na stadionie GBS Gorzów im. Edwarda Jancarza czekają nas 105. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 65 lat, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.
Słabo, bardzo słabo. Z Falubazem ostatnia szansa?
Znane są zarobki prezesów Stali Gorzów
Derby coraz bliżej, bilety w sprzedaży
Jako pierwsi zrobili to gorzowianie pół wieku temu
Lebiediew: Jestem trochę zły na siebie
Co za mecz! Co za emocje do ostatnich metrów!
Trzech stalowców awansowało do finału
,,Jancarz’’ ma sponsora. I to na długi czas
Co za ustawienie? Tego nikt się nie spodziewał
