więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Aliny, Anety, Benona , 16 czerwca 2025

Brawo młodzież, seniorzy w większości do poprawki

2024-05-26, Żużel

W szóstej kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy ebut.pl Stali Gorzów wybrali się do Wrocławia na spotkanie z wicemistrzem Polski.

Jakub Stojanowski ostatnio zaskakuje udanymi wyścigami i nie jest już dostarczycielem punktów
Jakub Stojanowski ostatnio zaskakuje udanymi wyścigami i nie jest już dostarczycielem punktów Fot. Bogusław Sacharczuk

Faworytem spotkania byli gospodarze, ale nie mający nic do stracenia podopieczni trenera Stanisława Chomskiego zapowiadali walkę o czwarte w tym sezonie zwycięstwo ligowe.

Mecz zaczął się od dwóch remisów, choć w inauguracyjnym wyścigu bardzo dobrze spod taśmy ruszyli stalowcy i wydawało się, że wygrają ten bieg. Zostali jednak zaskoczeni przez Bartłomieja Kowalskiego, który na prostej wysforował się na prowadzenie, którego nie oddał do mety. W wyścigu młodzieżowym najszybszą prędkość w wejściu w pierwszy łuk osiągnął Marcel Kowolik i wyprzedził on Oskara Palucha.

W trzeciej odsłonie Artiom Łaguta i Maciej Janowski wygrali z parą ebut.pl Stali, choć Anders Thomsen starał się przynajmniej przedzielić parę gospodarzy. Świetnie w czwartym biegu zachował się Paluch, który na drugim łuku umiejętnie wszedł pod Kowolika i pomknął do mety po komplet punktów.

Druga seria rozpoczęła się dla gości źle, nawet bardzo źle. Seniorzy ebut.pl Stali w piątym i szóstym wyścigu pojechali twardymi ścieżkami i dwukrotnie wyraźnie przegrali podwójnie. Jak się jeździ we Wrocławiu pokazał im Jakub Stojanowski w siódmym biegu, w którym to jadąc szeroko po odsypanej nawierzchni, chwilami nawet bardzo szeroko pokonał nie tylko Daniela Bewley’a, ale również trzykrotnego indywidualnego mistrza świata Taia Woffindena i wywalczył drugie indywidualne zwycięstwo dla ebut.pl Stali. Do tego momentu kibice gorzowian mogli być zadowoleni z jazdy tylko juniorów, którzy po siedmiu biegach wspólnie mieli dziewięć punktów, a reszta drużyny uzbierała zaledwie siedem.

Goście poszli jednak za ciosem i w ósmym biegu zaskoczyli Jakub Miśkowiak oraz Martin Vaculik, wygrywając podwójnie. Kiedy wydawało się, że nasi zawodnicy rozszyfrowali już na dobre wrocławski tor pojawił się zimny prysznic. W dziewiątym biegu, w wejściu pierwszy łuk, upadł przez nikogo niedotknięty Oskar Fajfer, a Szymon Woźniak w powtórce od startu oglądał plecy Brytyjczyków – Bewley’a i Woffindena. Na zakończenie trzeciej serii Thomsen na dystansie minął Kowalskiego, ale przewaga Sparty wzrosła już do dwunastu punktów (36:24).

Po krótkiej przerwie Thomsen do spółki z Miśkowiakiem gładko przegrali podwójnie z nieosiągalnym tego dnia Łagutą oraz Bewley'em. Losy spotkania rozstrzygnęły się w dwunastym wyścigu, w którym to w rezerwie taktycznej pojechał Vaculik. Słowak spisał się bardzo dobrze, wygrał, ale ostatni był, choć po bardzo ładnej walce do końca, Stojanowski. Remis w tym biegu oznaczał, że gospodarze utrzymali 16-punktowe prowadzenie (44:28) i już zapewnili sobie wygraną w tym spotkaniu.

Niestety, to nie był dobry występ gorzowian. Na duży plus zasłużyli juniorzy, którzy na trudnym terenie pokazali spore serce do walki i zebrali sporo doświadczenia, które będzie zapewne procentować w kolejnych startach. Martwi natomiast postawa niektórych zawodników, mających ciągnąć drużynę do przodu. Jedynie do Vaculika nie można mieć tutaj pretensji, bo pojechał on dobre zawody.

Miejmy nadzieję, że jest to chwilowa zadyszka pozostałych seniorów ebut.pl Stali, bo przed naszym zespołem są teraz dwa ważne mecze w Gorzowie. Już w najbliższy wtorek pojadą oni zaległy mecz z ZOOleszcz GKM Grudziądz, zaś w piątek 31 maja podejmą na ,,Jancarzu’’ Fogo Unię Leszno.

RB

BETARD SPARTA WROCŁAW - EBUT.PL STAL GORZÓW 56:34

Betard Sparta: Daniel Bewley - 8+3 (0,2,2*,2*,2*), Tai Woffinden - 6 (2,0,3,1), Bartłomiej Kowalski - 10+2 (3,2*,1,1*,3), Artiom Łaguta - 15 (3,3,3,3,3), Maciej Janowski - 8+2 (2*,2*,1,3,0), Marcel Kowolik - 4+1 (3,1*,0), Jakub Krawczyk - 5 (0,3,2).

ebut.pl Stal: Szymon Woźniak - 2+1 (1*,0,1,-,-), Oskar Fajfer - 1 (0,1,w,-,-), Martin Vaculik - 12+1 (2,1,2*,3,2,2), Jakub Miśkowiak - 3 (0,0,3,0), Anders Thomsen - 6+1 (1,1,2,1,0,1*),Oskar Paluch - 6 (2,3,0,1),Jakub Stojanowski - 4+1 (1*,3,0,0).

Bieg po biegu:

1. (63,92) Kowalski, Vaculik, Woźniak, Bewley 3:3 (3:3)

2. (63,89) Kowolik, Paluch, Stojanowski, Krawczyk 3:3 (6:6)

3. (63,90) Łaguta, Janowski, Thomsen, Fajfer 5:1 (11:7)

4. (64,56) Paluch, Woffinden, Kowolik, Miśkowiak 3:3 (14:10)

5. (63,48) Łaguta, Kowalski, Vaculik, Miśkowiak 5:1 (19:11)

6. (64,14) Krawczyk, Janowski, Fajfer, Woźniak 5:1 (24:12)

7. (64,10) Stojanowski, Bewley, Thomsen, Woffinden 2:4 (26:16)

8. (64,19) Miśkowiak, Vaculik, Janowski, Kowolik 1:5 (27:21)

9. (64,19) Woffinden, Bewley, Woźniak, Fajfer (w) 5:1 (32:22)

10. (63,76) Łaguta, Thomsen, Kowalski, Paluch 4:2 (36:24)

11. (63,64) Łaguta, Bewley, Thomsen, Miśkowiak 5:1 (41:25)

12. Vaculik, Krawczyk, Kowalski, Stojanowski 3:3 (44:28)

13. (64,23) Janowski, Vaculik, Woffinden, Thomsen 4:2 (48:30)

14. (63,99) Kowalski, Bewley, Paluch, Stojanowski 5:1 (53:31)

15. Łaguta, Vaculik, Thomsen, Janowski 3:3 (56:34)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x