Niezrozumiała porażka w Grudziądzu. Świetny Paluch

2024-07-26, Żużel

W dwunastej kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy ebut.pl Stali Gorzów gościli w Grudziądzu, gdzie ich rywalem była walcząca o awans do play off ekipa ZOOleszcz GKM Grudziądz.

Fot. Marcin Imański/Stal Gorzów

Trudno było wskazać faworyta tego spotkania. Wiadomo było tylko, że nie zostanie rozdany po tym meczu punkt bonusowy, gdyż w pierwszym pojedynku tych drużyn w Gorzowie mieliśmy kuriozalny podwójny walkower i zgodnie z regulaminem nikt nie mógł po rewanżowym starciu dopisać sobie punktu bonusowego.

Pojedynek w Grudziądz zaczął się fantastycznie dla gości, którzy całkowicie zaskoczyli miejscowych i wygrali pierwsze cztery wyścigi. Najpierw kapitalną akcją na dystansie popisał się Oskar Fajfer, w biegu młodzieżowym świetnie zachował się Oskar Paluch i jego śladem poszedł Jakub Stojanowski, a w wyścigach numer 3 i 4 gorzowianie wygrywali po 4:2 i po pierwszej serii ich przewaga wynosiła już dziesięć punktów (17:7).

Grudziądzanie natychmiast wyciągnęli wnioski, w piątym biegu w ramach rezerwy taktycznej pojechał Max Fricke i razem z Michaelem Jepsenem Jensenem odrobił cztery punktu. Potem wygrała Stal 4:2, ale GKM szybko odbił wynik i po drugiej serii było 24:18. Szkoda ósmego wyścigu, w którym to Fajfer był bliski wyprzedzenia Wadima Tarasienkę, ale ostatecznie bieg zakończył się remisem.

Stalowcy fatalnie spisali się w dziewiątym biegu. Martin Vaculik i Jakub Miśkowiak dobrze wyszli ze startu, ale ten drugi od razu zrobił błąd w pierwszym łuku i spadł na ostatnie miejsce. Słowak początkowo prowadził, ale najpierw wyprzedził go Fricke, zaś na kresce minął go Jaimon Lidsey. Zupełnie inaczej wyglądał dziesiąty wyścig, w którym trzeci raz kapitalnie wystartował Oskar Paluch, szybko do niego dołączył Anders Thomsen i nasza para pomknęła po komplet punktów.

Gorzowianie fatalnie spisali się w czwartej serii, którą przegrali ośmioma punktami i przed wyścigami nominowanymi grudziądzanie prowadzili 40:38. O wygranej gospodarzy zadecydowała czternasta odsłona. Na starcie taśmy dotknął Paluch a w powtórce Vaculik nie zdołał przedzielić pary gospodarzy na niewiele zdała się podwójna wygrana gorzowian w ostatnim biegu. Dwa punkty meczowe pozostały w Grudziądzu.

- Szkoda tej taśmy, trochę gdzieś tam nie wytrzymałem nerwowo, ale całe zawody dobre w moim wykonaniu - krótko ocenił Oskar Paluch.

Podopieczni trenera Stanisława Chomskiego rozczarowali, gdyż mając bardzo dobry początek spotkania i świetnie jeżdżącego Oskara Palucha powinni dowieźć zwycięstwo do końca. Niestety, od pewnego czasu widać zadyszkę u większości żużlowców z Gorzowa, dlatego potrzebna jest spokojna analiza, co jest tego przyczyną. Czasu do play off jest sporo, ale nie można go przespać tak jak drugiej części meczu w Grudziądzu.

ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ - EBUT.PL STAL GORZÓW 46:44

ZOOleszcz GKM: Max Fricke 12+1 (2,2*,3,3,1,1), Jaimon Lidsey 8+2 (0,1,2*,3,2*), Michael Jepsen Jensen 10 (0,3,1,3,3), Kacper Pludra 0 (0, , , ), Wadim Tarasienko 10+1 (2,0,3,3,2*,0), Kacper Łobodziński 3 (1,2,0), Kevin Małkiewicz 3 (0,2,0,1).

ebut.pl Stal: Martin Vaculik 6 (1,3,1,0,1), Jakub Miśkowiak 2 (1,1,0, , ), Oskar Fajfer 7+1 (3,0,2,0,2*), Szymon Woźniak 5+1 (1,1,1*,2), Anders Thomsen 12 (3,2,3,1,3), Oskar Paluch 10+1 (3,3,2*,2,t), Jakub Stojanowski 2+1 (2*,0,0,0).

Bieg po biegu:

1. (66,77) Fajfer, Fricke, Vaculik, Jepsen Jensen 2:4 (2:4)

2. (66,23) Paluch, Stojanowski, Łobodziński, Małkiewicz 1:5 (3:9)

3. (66,44) Thomsen, Tarasienko, Miśkowiak, Pludra 2:4 (5:13)

4. (67,12) Paluch, Łobodziński, Woźniak, Lidsey 2:4 (7:17)

5. (66,32) Jepsen Jensen, Fricke, Woźniak, Fajfer 5:1 (12:18)

6. (67,10) Vaculik, Małkiewicz, Miśkowiak, Tarasienko 2:4 (14:22)

7. (66,17) Fricke, Thomsen, Lidsey, Stojanowski 4:2 (18:24)

8. (67,58) Tarasienko, Fajfer, Woźniak, Łobodziński 3:3 (21:27)

9. (66,74) Fricke, Lidsey, Vaculik, Miśkowiak 5:1 (26:28)

10. (67,20) Thomsen, Paluch, Jepsen Jensen, Małkiewicz 1:5 (27:33)

11. (67,08) Tarasienko, Woźniak, Fricke, Vaculik 4:2 (31:35)

12. (67,04) Jepsen Jensen, Paluch, Małkiewicz, Stojanowski 4:2 (35:37)

13. (67,10) Lidsey, Tarasienko, Thomsen, Fajfer 5:1 (40:38)

14. (67,29) Jepsen Jensen, Lidsey, Vaculik, Stojanowski (Paluch t) 5:1 (45:39)

15. (67,24) Thomsen, Fajfer, Fricke, Tarasienko 1:5 (46:44)

Żużel

Robert
Borowy

Pieniądze lubią ciszę, negocjacje utajnione

Podczas grudniowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, w trakcie której przez 4,5 godziny rozmawiano o sytuacji w Stali Gorzów pojawił się również wątek zmiany nazwy stadionu.