2024-10-07, Żużel
W czeskich Pardubicach rozegrano 76. edycję Zlatej Přilby, najstarszego i najbardziej widowiskowego turnieju żużlowego na świecie.
Zlatá Přilba rozgrywana jest od 1929 roku. Do 1964 roku zawodnicy ścigali się na torze do wyścigów konnych, gdzie nawierzchnia była trawiasta, a sam tor miał długość 2400 metrów. Do dzisiaj na tym torze odbywała się jeden z najsłynniejszych wyścigów konnych ,,Wielka Pardubicka’’.
Po wybudowaniu stadionu żużlowego w pardubickiej dzielnicy Svítkov, od 1964 roku turniej odbywa się stale w tym samym miejscu. Żużlowcy ścigają się po sześciu w każdym biegu, na starcie mamy po 36 zawodników, a cały turniej składa się z 32 wyścigów. Mały i wielki finał odbywają się na dystansie sześciu okrążeń.
ZOBACZ: Żużlowiec Stali wygrał talon na... 88 litrów benzyny
W tym roku obsada turnieju nie była może najsilniejsza, zabrakło wielu zawodników ze światowej czołówki, którzy są kontuzjowani lub mieli inne zobowiązania startowe, choćby w polskim finale PGE Ekstraligi, który został przeniesiony z soboty na poniedziałek, 7 października. Niemniej i tak zawody były bardzo widowiskowe, choć rozgrywane na cięższym niż zawsze torze, ponieważ tym razem deszcz nie oszczędził Pardubic. Padało już podczas piątkowego Grand Prix Challenge, w sobotę trwała walka z torem, żeby można było rozegrać ostatni turniej mistrzostw świata w flat-tracku oraz 50. edycję Zlatej Stuhy. Udało się, podobnie jak udało się szybko i bez większych przeszkód przeprowadzić najważniejszy punkt żużlowego weekendu w Pardubicach.
Turniej sypnął niespodziankami, a największą były miejsca na podium Polaka Roberta Chmiela, który przez całe zawody prezentował się bardzo solidnie i był zdecydowanie najjaśniejszą postacią z tercetu startujących Polaków oraz Norwega Matthiasa Pollestada. Ten drugi dzień wcześniej zajął drugie miejsce w Zlatej Stuhe, przegrywając z Adamem Bednarzem. Nikt jednak nie spodziewał się, że nazajutrz pojedzie on wyśmienicie i nie tylko awansuje do wielkiego finału, do którego nie udało się awansować wielu bardziej utytułowanym zawodnikom, ale jeszcze stanie na podium. Co prawda w finale o pechu mógł mówić Ryan Douglas, któremu wyraźnie w końcówce wyścigu zaczął słabnąć motocykl i spadł on z drugiego na piąte miejsce. Nie umniejsza to jednak świetnej jazdy Pollestada.
Mathias Pollestad tuż przed przyjazdem do Czech przedłużył o kolejny rok umowę ze Stalą Gorzów do 2026 roku, ale cóż z tego, skoro gorzowianie nie będą mogli korzystać z jego usług w przyszłym sezonie ani w PGE Ekstralidze, ani nawet w rozgrywkach U-24 Ekstraligi. Trochę to dziwne, bo Norweg wydawał się być już kandydatem nawet do startu w najwyższej lidze na pozycji U-24, jeżeli Jakub Miśkowiak nie byłby poważnie zainteresowany dalszą jazdą w Stali. Warunkiem jednak było utrzymanie drugiego Polaka-seniora, ale działacze Stali ostatnio podejmują przedziwne decyzje kadrowe, które finalnie mogą bardzo osłabić zespół. Zobaczymy, jak to się wszystko zakończy.
Powracając do turnieju w Pardubicach corocznie cieszy się on dużym zainteresowaniem widzów. Tym razem na trybunach, znajdujących się na prostych oraz na wałach będących na łukach zasiadło ponad 10 tysięcy widzów. Poza wspomnianym Pollestadem na torze ujrzeliśmy innych stalowców, reprezentujących nasz zespół w rozgrywkach U-24 Ekstraligi. Wspomniany Adam Bednar po wygranej dzień wcześniej w Zlatej Stuhe ostrzył sobie apetyt na dobry wynik również w ,,dorosłej’’ rywalizacji, ale tym razem mu nie wyszło i szybko odpadł w ćwierćfinale, będąc zawodnikiem rozstawionym na tym poziomie. Wpływ zapewne na słabszy start miał jego upadek już w pierwszym swoim starcie. Potem jeździł bez błysku i po trzech biegach zakończył udział w zawodach.
Także trzykrotnie na starcie, ale w fazie eliminacyjnej ujrzeliśmy Michaela Westa. Australijczyk dzielnie walczył o awans do ćwierćfinału, ale ostatecznie w swojej grupie zajął czwarte miejsce. Trzykrotnie na tor wyjechała Celina Liebmann. Niemka praktycznie zawsze jest skazana na porażki w męskim towarzystwie. Walczyła jednak dzielnie i tego nie można jej odmówić. Zdołała nawet wyprzedzić w swojej grupie Słowaka Jakuba Valkovica. Z kolei Villads Nagel będąc w tej samej grupie co Liebmann zajął trzecie miejsce i awansował do ćwierćfinału, w którym zabrakło mu dwóch punktów, żeby pojechać w półfinale.
ZOBACZ: Stal będzie miała aż trzech żużlowców w Grand Prix!
Na starcie pojawił się też przyszły zawodnik Stali Andrzej Lebiediew. Łotysz miał wielkiego pecha, bo zaraz po starcie do swojego pierwszego biegu zaliczył groźny upadek i opuścił tor we karetce.
Poniżej przedstawiamy wyniki 76. edycji Zlatej Přilby, zwracając uwagę, że zawodnicy w biegach eliminacyjnych, ćwierćfinałowych i półfinałowych jechali po trzy razy, ale do punktacji zaliczano im się po dwa najlepsze wyniki. Gdy dwaj zawodnicy mieli taki sam bilans, wtedy o wyższej pozycji decydował wynik trzeciego biegu.
ELIMINACJE
Grupa 1
1. Mads Hansen (Dania) - 10 (5,5,5)
2. Erik Riss (Niemcy) - 8 (4,d,4)
3. Drew Kemp (Wielka Brytania) - 7 (3,4,3)
-------------------------------------------------------
4. Rohan Tungate (Australia) - 5 (2,3,w)
5. Sebastian Koessler (Austria) - 4 (1,2,2)
6. Daniel Klima (Czechy) - 1 (0,1,ns)
Grupa 2
1. Jan Kvech (Czechy) - 10 (5,4,5)
2. Leon Flint (Wielka Brytania) - 8 (3,5,-)
3. Oliver Berntzon (Szwecja) - 8 (4,3,4)
------------------------------------------------------
4. Michael West (Australia) - 5 (0,2,3)
5. Matic Ivacić (Słowenia) - 3 (1,1,2)
6. Nicolas Covatti (Włochy) - 3 (2,0,1)
R1. Jaroslav Petrak (Czechy) - 0
Grupa 3
1. Ryan Douglas (Australia) - 10 (5,2,5)
2. Robert Chmiel (Polska) - 9 (4,5,-)
3. Villads Nagel (Dania) - 7 (3,3,4)
------------------------------------------------------
4. Hynek Stichauer (Czechy) - 7 (2,4,3)
5. Celina Liebmann (Niemcy) - 2 (0,0,2)
6. Jakub Valković (Słowacja) - 2 (1,1,d)
R1. Jaroslav Petrak (Czechy) - 1 (1)
Grupa 4
1. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 9 (w,5,4)
2. Niels Kristian Iversen (Dania) - 8 (4,4,3)
3. Paco Castagna (Włochy) - 7 (2,0,5)
-------------------------------------------------------
4. Anze Grmek (Słowenia) - 6 (5,1,1)
5. Jan Jenicek (Czechy) - 5 (3,2,0)
6. Jan Macek (Czechy) - 5 (1,3,2)
ĆWIERĆFINAŁY
Grupa 1
1. Rasmus Jensen (Dania) - 10 (5,5,-)
2. Dimitri Berge (Francja) - 9 (4,3,5)
3. Mads Hansen (Dania) - 7 (3,1,4)
-------------------------------------------------------
4. Jaimon Lidsey (Australia) - 6 (2,4,2)
5. Villads Nagel (Dania) - 5 (1,2,3)
6. Leon Flint (Wielka Brytania) - 1 (0,0,1)
R1. Jaroslav Petrak (Czechy) - 0 (0)
Grupa 2
1. Erik Riss (Niemcy) - 9 (4,2,5)
2. Timo Lahti (Finlandia) - 9 (0,5,4)
3. Patryk Dudek (Polska) - 8 (5,3,2)
-------------------------------------------------------
4. Oliver Berntzon (Szwecja) - 6 (3,1,3)
5. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 5 (1,4,0)
6. Adam Ellis (Wielka Brytania) - 3 (2,0,1)
Grupa 3
1. Ryan Douglas (Australia) - 10 (5,5,3)
2. Niels Kristian Iversen (Dania) - 8 (4,4,2)
3. Norick Bloedorn (Niemcy) - 7 (2,2,5)
------------------------------------------------------
4. Jakub Jamróg (Polska) - 7 (3,3,4)
5. Drew Kemp (Wielka Brytania) - 2 (0,1,1)
6. Adam Bednar (Czechy) - 1 (1,0,0)
Grupa 4
1. Robert Chmiel (Polska) - 9 (4,4,5)
2. Mathias Pollestad (Norwegia) - 9 (1,5,4)
3. Jan Kvech (Czechy) - 8 (5,3,2)
-------------------------------------------------------
4. Luke Becker (USA) - 6 (3,2,3)
5. Paco Castagna (Włochy) - 3 (2,1,1)
6. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 0 (u/-,-,-)
R1. Jaroslav Petrak (Czechy) - 0 (0,0,u)
PÓŁFINAŁY
Grupa 1
1. Rasmus Jensen - 9 (4,5,ns)
2. Robert Chmiel- 8 (5,3,3)
3. Timo Lahti - 7 (2,1,5)
----------------------------------------------------
4. Niels Kristian Iversen - 7 (3,2,4)
5. Mads Hansen - 6 (1,4,2)
6. Jan Kvech - 0 (d,0,d)
Grupa 2
1. Ryan Douglas - 9 (4,5,ns)
2. Matthias Pollestad - 8 (5,2,3)
3. Norick Bloedorn - 8 (1,3,5)
------------------------------------------------------
4. Patryk Dudek - 7 (3,0,4)
5. Dimitri Berge - 6 (2,4,2)
6. Erik Riss - 2 (0,1,1)
MAŁY FINAŁ (7-12)
Kvech, Iversen, Hansen, Berge, Riss, Dudek (d1)
FINAŁ (o miejsca 1-6)
Jensen, Chmiel, Pollestad, Lahti, Douglas, Bloedorn
Podczas dzisiejszej sesji rady miasta sporo rozmawiano o sytuacji w Stali Gorzów.