więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2025

W tych derbach było wszystko. Szaleństwo na ,,Jancarzu''!

2025-05-04, Żużel

W czwartej kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy Gezet Stali Gorzów podejmowali na ,,Jancarzu’’ Stelmet Falubaz Zielona Góra.

medium_news_header_43514.jpg
Fot. Bogusław Sacharczuk

Z powodu wiszących nad stadionem czarnych chmur i padającego z przerwami deszczu organizatorzy zrezygnowali z prezentacji, chcąc jak najszybciej rozpocząć spotkanie. Ostatecznie wystartowało ono kwadrans szybciej niż było to zaplanowane.

105. Żużlowe Derby Lubuskie nie zgromadziły tym razem kompletu publiczności i to nie wcale z powodu kiepskiej pogody. Obie drużyny mają bowiem swoje problemy i fatalnie rozpoczęły tegoroczny sezon. Gorzowianie w trzech wcześniejszych meczach wywalczyli zaledwie jeden punkt, a zielonogórzanie, typowani przed rozgrywkami do pierwszej czwórki, nie zdołali wywalczyć żadnego punktu, ponosząc trzy wysokie porażki. Bolała szczególnie ta ostatnia u siebie z Bayersystemem GKM Grudziądz 39:51.

Zaczęło się znakomicie dla… Leona Madsena. Duńczyk od początku sezonu prezentował chimeryczną formę i bardzo chciał się odbudować w Gorzowie. I wystrzelił spod taśmy jak z katapulty i choć Martin Vaculik cały czas go atakował nie był w stanie wyprzedzić. W biegu młodzieżowym mieliśmy wypadek z udziałem Oskara Hurysza, który został wzięty w popularną ,,kanapkę’’ przez gorzowskich juniorów i nie mogąc się normalnie złożyć upadł na tor. Kiedy zawodnicy wyjechali do powtórki okazało się, że awarii uległa maszyna startowa, a deszcz padał coraz mocniej. Po chwili pojawił się nowy komunikat, że sędzia postanowił poczekać na osłabnięcie opadów i po kilku minutach młodzieżowcy powrócili na tor. Na błotnistym torze nie poradził sobie Oskar Paluch, którego postawiło w pierwszym łuku i od razu stracił sporo dystansu do rywali.

Do trzeciego biegu w miejsce Oskara Chatłasa wyjechał Hubert Jabłoński, który wykorzystał na drugim okrążeniu błąd Jonasa Knudsena i gospodarze doprowadzili do wyrównania 9:9. Na zakończenie pierwszej, deszczowej serii, ponieważ nad stadionem ponownie się rozpadało, Anders Thomsen na ostatnim okrążeniu wyrwał zwycięstwo Damianowi Ratajczakowi, dzięki czemu gorzowianie uratowali remis w tym wyścigu. A deszcz padał coraz mocniej, dlatego sędzia Arkadiusz Kalwasiński ponownie ogłosił krótką przerwę i włączył zielone światło.

W piątym wyścigu przy wejściu w pierwszy łuk Rasmus Jensen wjechał w mocno błotnisty fragment toru, zaczęło go lekko obracać. Po wyprostowaniu motocykla pojechał w kierunku bandy, po czym upadł, gdyż nie był w stanie już utrzymać motocykla. Na szczęście nic mu się nie stało, ale został oczywiście wykluczony za przerwanie biegu. W powtórce ponownie świetnie wystartował Madsen i mieliśmy kolejny remis. Najważniejsze, że nad stadionem pojawiło się wreszcie słońce, ale warunki torowe były nadal trudne.

W szóstym biegu goście wykorzystali słabość gorzowskich juniorów (Jabłoński miał defekt od razu po starcie) i odskoczyli na czteropunktowe prowadzenie. Chwilę później na torze ujrzeliśmy liderów Stali, ale nie zdołali oni odrobić strat, gdyż na przeszkodzie stanął im Przemysław Pawlicki, rozdzielając duet Vaculik – Thomsen. Po ośmiu biegach goście prowadzili już 27:21. Odpowiedź miejscowych była natychmiastowa i tym razem Vaculik z Thomsenem wygrali podwójnie, ale po dziewięciu biegach zielonogórzanie nadal prowadzili i byli w lepszej sytuacji. Na zakończenie trzeciej serii gorzowianie zdołali jednak w dramatycznych okolicznościach doprowadzić do remisu 30:30 i mecz rozpoczął się od nowa, ale do jego zakończenia pozostało już tylko pięć odsłon.

Na początku czwartej serii stalowcy wyszli po raz pierwszy na prowadzenie dzięki wygranej Vaculika i trzeciej pozycji Lebiediewa. Natomiast po dwunastym biegu było już sześcioma punktami dla miejscowych, ale goście nie skorzystali z możliwości wzięcia rezerwy taktycznej, gdyż w trzynastym wyścigu jechało dwóch ich najlepszych ich zawodników. A tam świetnie pojechał Paluch, wygrywając wałkę na łokcie w pierwszym łuku z Pawlickim. Kłopot dla Stali był taki, że ostatni do mety dojechał Thomsen i goście mogli w czternastym wyścigu wziąć podwójną rezerwę taktyczną. Na torze ponownie ujrzeliśmy Madsena oraz Pawlickiego.

Gorzowianie mogli zapewnić sobie zwycięstwo już w pierwszym biegu nominowanym, albo przynajmniej remis, ale Thomsen po wyprzedzeniu na dystansie Madsena zamiast spokojnie jechać bliżej krawężnika chciał chyba koniecznie wyprzedzić prowadzącego Pawlickiego i w konsekwencji stracił drugie miejsce. O losach meczu musiał więc zadecydować ostatni wyścig, w którym to na torze ponownie ze strony gości ujrzeliśmy Pawlickiego i Madsena. Barw Stali bronili natomiast Vaculik i Fajfer.   

Po starcie goście prowadzili podwójnie, ale sędzia zatrzymał bieg, dopatrując się nierównego startu. Okazało się, że aż trzech zawodników ruszało się przed pójściem taśmy w górę i otrzymali oni ostrzeżenia. W powtórce lepsi byli miejscowi, którzy tym razem wyszli lepiej ze startu i wygra;li 4:2, a całe spotkanie 47:43. 

Robert Borowy

Zdjęcia: Bogusław Sacharczuk

GEZET STAL GORZÓW - STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA 47:43

Bieg po biegu:

1. Madsen, Vaculik, Fajfer, Hampel 3:3

2. Ratajczak, Jabłoński, Hurysz, Paluch 2:4 (5:7)

3. Lebiediew, Pawlicki, Jabłoński, Knudsen 4:2 (9:9)

4. Thomsen, Ratajczak, Jensen, Jabłoński 3:3 (12:12)

5. Madsen, Lebiediew, Fajfer, Jensen 3:3 (15:15)

6. Knudsen, Hampel, Paluch, Jabłoński (D) 1:5 (16:20)

7. Vaculik, Pawlicki, Thomsen, Hurysz 4:2 (20:22)

8. Jensen, Madsen, Paluch, Jabłoński 1:5 (21:27)

9. Thomsen, Vaculik, Hampel, Knudsen 5:1 (26:28)

10. Fajfer, Pawlicki, Lebiediew, Ratajczak 4:2 (30:30)

11. Vaculik, Hampel, Lebiediew, Jensen 4:2 (34:32)

12. Fajfer, Paluch, Knudsen, Hurysz 5:1 (39:33)

13. Paluch, Pawlicki, Madsen, Thomsen 3:3 (42:36)

14. Pawlicki, Madsen, Thomsen, Lebiediew 1:5 (43:41) 

15. Vaculik, Pawlicki, Fajfer, Madsen 4:2 (47:43)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x