2025-06-10, Żużel
W zaległym meczu PGE Ekstraligi żużlowcy Gezet Stali Gorzów podejmowali mistrza Polski – Orlen Oil Motor Lublin.
Zdecydowanym faworytem byli goście, którzy przyjechali do Gorzowa z czterema uczestnikami Grand Prix, w tym z pięciokrotnym mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem. Poza nim o medale mistrzostw świata w tym roku walczą też Fredrik Lindgren, Jack Holder i Dominik Kubera. Gospodarze co prawda wystawili do boju trzech stałych uczestników Grand Prix – Martina Vaculika, Andersa Thomsena i Andrzeja Lebiediewa, ale druga linia tym razem w Stali nie była najwyższych lotów, gdyż do wcześniej już kontuzjowanego Huberta Jabłońskiego doszedł teraz Oskar Fajfer.
Co prawda wychowanek gnieźnieńskiego Startu po upadku w pierwszym swoim biegu podczas niedzielnego meczu w Gorzowie pozbierał się i startował nadal, to już po zawodach okazało się, że jest na tyle poobijany, że potrzebna jest mu przerwa, stąd decyzja o wycofaniu go z pojedynku z mistrzem Polski. Jego miejsce w formalnie zajął Leon Szlegiel, natomiast w miejsce juniora z rezerwy startował Adam Bednar. Czech nie zaliczy tego występu do najbardziej udanego, gdyż zdobył tylko jeden punkt, a mógł nieco więcej.
Ze względu na prognozowane opady deszczu organizatorzy meczu musieli położyć na tor plandekę. Deszcz rzeczywiście trochę popadał, ale nie na tyle, żeby martwić się o rozegranie meczu. Początek spotkania został jednak mocno opóźniony, ponieważ pierwszy wyścig rozpoczął się dopiero o 20.27, a nie o 19.30, jak to było zaplanowane.
Po pierwszym zwycięskim dla gości wyścigu, w drugim mieliśmy potężny karambol z udziałem Oskara Chatłasa i Bartosza Bańbora. Siła uderzenia zawodników o bandę była tak duża, że pękł jeden z modułów bandu dmuchanej. Na szczęście zawodnikom nic się nie stało, ale Chatłas wyraźnie stracił ochotę do ścigania i jeździł asekuracyjnie.
W trzecim biegu fantastycznie pojechali Andrzej Lebiediew i Anders Thomsen, którzy przez cztery okrążenia skutecznie bronili się przed atakami Bartosza Zmarzlika, a całości przypatrywał się z ostatniego miejsca Fredrik Lindgren. Chwilę później upadek na trzecim miejscu miał Oskar Paluch i po pierwszej serii goście prowadzili 14:10.
W piątym biegu, jadący po pewne wydawałoby się dwa punkty, Adam Bednar niespodziewanie upadł na drugim łuku trzeciego okrążenia. Po podwójnej wygranej w szóstym wyścigu goście prowadzili już 23:13. A na zakończenie drugiej serii mistrzowskimi szarżami na dystansie popisał się Zmarzlik, który pierwszy minął linię mety.
Po krótkiej przerwie, w trakcie której nie było jednak równania toru, po raz czwarty na torze pojawił się Paluch, ale nie szło mu tym razem najlepiej, a punkt zdobył tylko dzięki defektowi motocykla Dominika Kubery, który jechał na drugiej pozycji za Mateuszem Cierniakiem.
W dziesiątym biegu świetnie pojechali liderzy Stali - Vaculik i Thomsen, którzy przywieźli drugie w meczu podwójne zwycięstwo dla gospodarzy. Goście szybko jednak zrewanżowali się i po dziesięciu biegach ponownie prowadzili dziesięcioma punktami (35:25).
W trzynastym biegu na wejściu w pierwszy łuk upadł Kubera i decyzją sędziego został wykluczony z powtórki, w której Zmarzlik pewnie pokonał gorzowskich liderów. Już w tym momencie goście, dysponujący bardzo silnym i przede wszystkim wyrównanym składem, zapewnili sobie wygraną w tym spotkaniu. Trzeba jednak docenić postawę gorzowian, którzy chwilami starali się walczyć, aczkolwiek niektórzy zawodnicy powinni dokładnie przeanalizować swoją jazdę, bo nie wszystko w niej dzisiaj wyglądało dobrze.
RB
Fot. Bogusław Sacharczuk
GEZET STAL GORZÓW - ORLEN OIL MOTOR LUBLIN 36:54
1. (62,61) Kubera, Vaculik, Holder, Bednar 2:4 (2:4)
2. (63,24) Przyjemski, Paluch, Bańbor, Chatłas 2:4 (4:8)
3. (62,42) Lebiediew, Thomsen, Zmarzlik, Lindgren 5:1 (9:9)
4. (62,44) Przyjemski, Cierniak, Chatłas, Paluch (w/u) 1:5 (10:14)
5. (62,34) Kubera, Lebiediew, Cierniak, Bednar (u/3) 2:4 (12:18)
6. (62,58) Lindgren, Holder, Thomsen, Paluch 1:5 (13:23)
7. (61,75) Zmarzlik, Vaculik, Lebiediew, Bańbor (d/4) 3:3 (16:26)
8. (62,05) Cierniak, Thomsen, Paluch, Kubera (d/1) 3:3 (19:29)
9. (61,34) Vaculik, Thomsen, Holder, Lindgren 5:1 (24:30)
10. (62,08) Zmarzlik, Przyjemski, Lebiediew, Bednar (w) 1:5 (25:35)
11. (61,76) Holder, Vaculik, Cierniak, Lebiediew 2:4 (27:39)
12. (62,68) Lindgren, Paluch, Bednar, Jaworski 3:3 (30:42)
13. (61,96) Zmarzlik, Vaculik, Thomsen, Kubera (w/u) 3:3 (33:45)
14. (61,79) Cierniak, Przyjemski, Paluch, Lebiediew 1:5 (34:50)
15. (61,59) Zmarzlik, Vaculik, Holder, Thomsen 2:4 (36:54)
W zaległym meczu PGE Ekstraligi żużlowcy Gezet Stali Gorzów podejmowali mistrza Polski – Orlen Oil Motor Lublin.