2025-07-25, Żużel
W XIII kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy Gezet Stali Gorzów gościli na toruńskiej MotoArenie, gdzie spotkali się z jednym z kandydatów do mistrzostwa Polski.
Faworytem pojedynku Pres Grupa Deweloperska Toruń z Gezet Stalą Gorzów byli gospodarze, którzy na własnym torze nie stracili w tym sezonie jeszcze punktu, wygrywając jako jedyni w tym roku z Orlen Oil Motorem Lublin. I podopieczni trenera Piotra Barona potwierdzili swoją siłę, wygrali bardzo wysoko z naszym zespołem 60:29. To najwyższa porażka gorzowian w tym sezonie.
Mecz rozpoczął się od pewnej wygranej Patryka Dudka, zaś Martin Vaculik do mety musiał bronić się przed atakami Jana Kvecha. W wyścigu młodzieżowym bardzo dobrym startem popisał się Oskar Paluch, ale na drugim łuku dał się łatwo wyprzedzić Mikołajowi Duchińskiemu, skorzystał na tym równie Antoni Kawczyński i miejscowi juniorzy wygrali podwójnie.
Zaraz potem podwójnie wygrali… gorzowianie, dokładniej Andrzej Lebiediew i Anders Thomsen, zaś na zakończenie pierwszej serii Paluch przedzielił parę miejscowych i po czterech wyścigach Pres prowadził 14:10.
W drugiej serii stalowcy bardzo słabo startowali, a że na dystansie nie byli w stanie podłączyć się do toruńskich seniorów to jedyne punkty zdobyli na juniorze – Antonim Kawczyńskim w szóstym biegu i to po zaciętej walce, gdyż Martin Vaculik wyprzedził go dopiero na końcówce trzeciego okrążenia.
Słowak jadący w tej serii, jak i w następnej w parze z Andersem Thomsenem wyraźnie zawodził. W dziewiątym wyścigu, po dobrym starcie i ładnej akcji na pierwszym łuku, wyszedł na prowadzenie, ale szybko utracił je po ataku Roberta Lamberta a tuż przed metą dał się jeszcze wyprzedzić Patrykowi Dudkowi i mocno rozczarowany przekroczył linię mety na trzeciej pozycji.
Bardzo ambitnie prezentował się za to Andrzej Lebiediew, co pokazał choćby w dziesiątym biegu, w którym to na wyjściu z drugiego łuku jednym, bardzo dynamicznym atakiem wyprzedził parę gospodarzy i odniósł drugie indywidualne zwycięstwo. Po dziesięciu biegach gospodarze prowadzili 37:23.
Gospodarze zwycięstwo i jednocześnie punkt bonusowy praktycznie zapewnili sobie już po jedenastym biegu. Do niecodziennej sytuacji doszło w pierwszym z wyścigów nominowanych. Gorzowianie prowadzili w nim 4:2, ale najpierw defekt motocykla na prowadzeniu (w konsekwencji upadł) miał Vaculik, a okrążenie później to samo spotkało Palucha, którym w tym momencie jechał na drugim miejscu. Ostatecznie Stal przegrała ten bieg 0:5.
RB
PRES GRUPA DEWELOPERSKA TORUŃ – GEZET STAL GORZÓW 60:29
Bieg po biegu:
1. (58,86) Dudek, Vaculik, Kvech, Krok 4:2 (4:2)
2. (59,95) Duchiński, Kawczyński, Paluch, Jabłoński 5:1 (9:3)
3. (58,81) Lebiediew, Thomsen, Sajfutdinow, Michelsen 1:5 (10:8)
4. (58,98) Lambert, Paluch, Duchiński, Fajfer 4:2 (14:10)
5. (59,41) Michelsen, Kvech, Fajfer, Jabłoński 5:1 (19:11)
6. (59,32) Sajfutdinow, Thomsen, Vaculik, Kawczyński 3:3 (22:14)
7. (58,44) Dudek, Lambert, Lebiediew, Jabłoński 5:1 (27:15)
8. (59,43) Sajfutdinow, Fajfer, Paluch, Duchiński 3:3 (30:18)
9. (59,42) Lambert, Dudek, Vaculik, Thomsen 5:1 (35:19)
10. (59,79) Lebiediew, Kvech, Paluch, Michelsen 2:4 (37:23)
11. (59,44) Dudek, Michelsen, Vaculik, Paluch (Fajfer t) 5:1 (42:24)
12. (60,28) Thomsen, Kawczyński, Kvech, Jabłoński 3:3 (45:27)
13. (59,69) Lambert, Sajfutdinow, Krok, Lebiediew (w/su) 5:1 (50:28)
14. (60,84) Kvech, Duchiński, Vaculik (u/1), Paluch (d/2) 5:0 (55:28)
15. (59,49) Lambert, Dudek, Lebiediew, Thomsen 5:1 (60:29)
W XIII kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy Gezet Stali Gorzów gościli na toruńskiej MotoArenie, gdzie spotkali się z jednym z kandydatów do mistrzostwa Polski.