więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Bogusława, Liwiusza, Tekli , 23 września 2025

Wyskoczył z rezerwy i… zaskoczył wszystkich

2025-09-20, Żużel

W rewanżowym meczu, którego stawką było siódme miejsce na zakończenie rozgrywek PGE Ekstraligi, Gezet Stal Gorzów podejmowała na Jancarzu InnPro ROW Rybnik.

Anders Thomsen
Anders Thomsen Fot. Bogusław Sacharczuk

Tegoroczny regulamin jest trudny dla drużyn walczących o utrzymanie się w PGE Ekstralidze, gdyż przegrani pierwszej rundy play-down potem walczą między sobą o siódme miejsce a zwycięzca dwumeczu musi jeszcze stawić czoła wicemistrzowi Metalkas 2. Ekstraligi. Przegrany zaś automatycznie opuszcza szeregi najwyższej klasy rozgrywek. To dzisiaj spotkało rybnicki zespół.

Po wysokiej wygranej Stali w pierwszym spotkaniu w Rybniku 51:39 wiadomo było, że mecz rewanżowy w Gorzowie będzie formalnością. Gospodarze przystąpili do niego bez leczącego nadal kontuzję ręki Oskara Fajfera, ale szybko okazało się, że cała drużyna jest na tyle dobrze dysponowana, że już w połowie spotkania stało się jasne, że żółto-niebiescy pewnie wygrają dwumecz. Formalnie stało się to po dziesiątym wyścigu, po którym gospodarze prowadzili 38:22, a w dwumeczu 89:61.

Trener miejscowych Piotr Świst, będąc przekonanym szybkiej wygranej już od piątego wyścigu postanowił dać szansę pojeździć wszystkim. Dwie takie szanse wyjazdu na tor dostał Mikołaj Krok i aż cztery Adam Bednar. I ten drugi zachwycił kilkutysięczną publiczność, gdyż świetnie startował, każdorazowo ze sporą przewagą wyjeżdżał spod taśmy. Potem na dystansie różnie bywało, ale generalnie jego jazda mogła się podobać i docenili to kibice. W przypadku pozostania Stali w PGE Ekstralidze nikt nie wyobraża sobie, żeby Czech miał w przyszłym roku nie być już w podstawowym składzie, zapewne na pozycji juniora.

- Nie wiem, co będzie, bardzo chciałbym tutaj jeździć, ponieważ dobrze czuję się na gorzowskim torze – powiedział Adam Bednar zaraz po zawodach.

Skuteczni byli liderzy naszego zespołu, choć Martin Vaculik miał słabsze chwile. Swoje pojechali juniorzy, choć zdobycz punktowa Huberta Jabłońskiego nie oddaje jego postawy na torze. Jeździł on widowiskowo, ambitnie, ale nie przełożyło się to na wyższą zdobycz.

Mecze barażowe z Abramczyk Polonią Bydgoszcz gorzowianie odjadą 28 września w Bydgoszczy i 5 października w Gorzowie.

RB

Zdjęcia: Bogusław Sacharczuk

GEZET STAL GORZÓW - INNPRO ROW RYBNIK 54:36

Bieg po biegu:

1. (60,00) Vaculik, Lebiediew, Pedersen, Pludra 5:1 (5:1)

2. (59,88) Paluch, Trześniewski, Tkocz, Jabłoński 3:3 (8:4)

3. (59,32) Thomsen, Vaculik, Tungate, Czugunow 5:1 (13:5)

4. (60,28) Paluch, Drabik, Jabłoński, Trześniewski 4:2 (17:7)

5. (59,62) Drabik, Vaculik, Bednar, Pludra 3:3 (20:10)

6. (60,08) Thomsen, Pedersen, Tungate, Jabłoński 3:3 (23:13)

7. (59,92) Lebiediew, Paluch, Czugunow, Tkocz 5:1 (28:14)

8. (60,10) Thomsen, Drabik, Paluch, Knudsen 4:2 (32:16)

9. (61,07) Lebiediew, Pedersen, Tungate, Krok 3:3 (35:19)

10. (60,34) Czugunow, Bednar, Vaculik, Trześniewski 3:3 (38:22)

11. (60,51) Drabik, Lebiediew, Pedersen, Paluch 2:4 (40:26)

12. (60,61) Bednar, Jabłoński, Tungate, Tkocz 5:1 (45:27)

13. (60,44) Thomsen, Czugunow, Knudsen, Krok 3:3 (48:30)

14. (61,31) Tungate, Bednar, Knudsen, Jabłoński 2:4 (50:34)

15. (60,67) Lebiediew, Drabik, Thomsen, Czugunow 4:2 (54:36)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x