2025-12-11, Żużel
- Doszliśmy do wniosku, że zmiana na tym stanowisku jest potrzebna – mówi wprost dla SportowychFaktów.pl nowy prezes Gezet Stali Gorzów Zbigniew Głuchy.
Telenowela dotycząca zmiany trenera w gorzowskim klubie trwa od kilku tygodni, ale chyba powoli dobiega końca. Co prawda klub jeszcze oficjalnie nie ogłosił, kto zastąpi na tym stanowisku Piotra Śwista, ale powiedział o tym wprost w rozmowie ze SportowymiFaktami.pl nowo powołany prezes Zbigniew Głuchy, który – jak przyznał - w minionym sezonie nie widział w gorzowskim zespole chemii ani iskry.
- Moim zdaniem Stal nie pojechała też na miarę swojego potencjału. Loty obniżyli jednak Anders Thomsen i Martin Vaculik, a więc liderzy. Uważałem zatem, że należy coś zmienić – powiedział, a chwilę później już nie krył, że porozumiał się z Piotrem Paluchem. Nie martwi się też, że może dojść do konfliktu interesu ze względu na to, że w Stali startuje jego syn Oskar.
– Nie obawiam się tej sytuacji. Piotr Paluch jest świadomy odpowiedzialności i tego, jak będą analizowane jego decyzje. Musi być zatem merytoryczny i zawsze wybierać najlepszych w danej chwili. Poza tym ma już w tej roli doświadczenie i sukcesy, bo przecież poprowadził gorzowski zespół do złotego medalu. Zrobiłem zresztą w tej sprawie bardzo dyskretnie mały wywiad wśród zawodników i oni pozytywnie podeszli do tej zmiany – dodał.
Pozostaje pytanie, czy Piotr Paluch zrezygnuje z mandatu radnego, gdyż może dojść do konfliktu interesu, ponieważ od niespełna roku miasto jest akcjonariuszem spółki Stal Gorzów. Nie brakuje opinii, że po spełnieniu pewnych warunków można być radnym i pracować w spółce, w której Miasto ma udziały. Takie postępowanie może wzbudzić liczne kontrowersje, a tego akurat zarówno Piotrowi Paluchowi, Stali Gorzów, jak i prezydentowi Gorzowa nie są akurat teraz potrzebne.
(red.)
- Doszliśmy do wniosku, że zmiana na tym stanowisku jest potrzebna – mówi wprost dla SportowychFaktów.pl nowy prezes Gezet Stali Gorzów Zbigniew Głuchy.