Przemysław Pawlicki bliski awansu do mistrzostw Europy (FOTOREPORTAŻ)

2017-05-02, Żużel

Kapitan Cash Broker Stali Gorzów Przemysław Pawlicki wygrał jedną z eliminacji indywidualnych mistrzostw Europy i już tylko jedna przeszkoda dzieli go w drodze do startu w finałach tych rozgrywek.

W zawodach rozegranych w węgierskim Nagyhalasz Przemysław Pawlicki zaprezentował się znakomicie, przegrywając w turnieju tylko jeden wyścig. W piątym biegu nasz żużlowiec prowadził, ale dał się zaskoczyć Duńczykowi Michaelowi B. Jensenowi i potem nie zdołał już odbić pierwszej pozycji. Okazja do rewanżu pojawiła się w wyścigu dodatkowym o pierwsze miejsce. Jensen przegrał bowiem z Januszem Kołodziejem i razem z Pawlickim wywalczyli po 14 punktów. W rewanżu gorzowianin nie dał już szans rywalowi i w nagrodę wysłuchał aż cztery zwrotki hymnu polskiego, jaki zagrali mu bratankowie z Węgier.

Zawody rozegrane na 300-metrowym torze, o nawierzchni ceglastej, były bardzo ciekawe. Ponad 3 tysiące zebranych wokół toru widzów oglądało świetną walkę niemal w każdym wyścigu. Było mnóstwo mijanek, o pozycjach wcale nie decydowała szybkość motocykli a umiejętności pokonywania kolejnych odcinków wymagającego technicznych umiejętności toru.

- W takich zawodach łatwiej jest stworzyć dobre widowisko, bo jak lepsi zawodnicy przegrają start mogą jeszcze sporo ciekawych rzeczy zrobić na dystansie. W turniejach finałowych SEC lub w Grand Prix trudniej jest wyprzedzać, bo tam klasa startujących żużlowców jest najwyższa – tłumaczy Przemysław Pawlicki.

Przed reprezentantem Polski czeka jest SEC Challenge, który odbędzie się 20 maja w chorwackim Gorican. Liczymy, że znajdzie się on w grupie zawodników, którzy w kolejnych tygodniach będą już rywalizować w czterech finałowych turniejach Speedway Euro Championship. A naszych Czytelników zapraszamy do obejrzeniu kilku migawek z węgierskich zawodów.

Robert Borowy

Wyniki:
1. Przemysław Pawlicki (Polska) - 14+3 (3,2,3,3,3)
2. Mikkel Bech (Dania) - 14+2 (3,3,3,3,2)
3. Andriej Karpow (Ukraina) - 11 (3,3,2,1,2)
4. Janusz Kołodziej (Polska) - 10+3 (3,0,2,2,3)
5. Valentin Grobauer (Niemcy) - 8+2 (2,2,1,0,3)
6. Josef Franc (Czechy) - 10+1 (1,2,2,3,2)
7. Rasmus Jensen (Dania) - 8+0 (1,w,1,3,3)
8. Jozsef Tabaka (Węgry) - 8 (1,2,3,1,1)
9. Paweł Przedpełski (Polska) - 7 (2,3,0,2,0)
10. Patrick Hougaard (Dania) - 7 (0,3,1,2,1)
11. Pontus Aspgren (Szwecja) - 7 (2,1,2,w,2)
12. Tero Aarnio (Finlandia) - 5 (t,0,3,2,w)
13. Norbert Magosi (Węgry) - 5 (2,1,0,1,1)
14. Milen Manev (Bułgaria) - 5 (1,1,1,1,1)
15. Hristo Hristow (Bułgaria) - 1 (0,1,0,0,0)
16. Patrik Buri (Słowacja) - 0 (0,0,0,0,w)
17. Roland Kovacs (Węgry) - 0 (0)