więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2024

Komentarze po finałowym meczu PGE Ekstraligi

2018-10-01, Żużel

Drużynowym mistrzem Polski na żużlu została ekipa Fogo Unii Leszno, która w dwumeczu finałowym pokonała Cash Broker Stal Gorzów 94:86.

medium_news_header_22894.jpg

Po drugim spotkaniu w Lesznie na konferencji prasowej pojawili się kierownicy obu drużyn oraz po jednym zawodniku, którzy na gorąco skomentowali wydarzenia, jakie miały miejsce w ostatnim meczu ekstraligowego sezonu.

Krzysztof Orzeł (kierownik Cash Broker Stali): Przyjechaliśmy do Leszna walczyć, nie chcieliśmy tanio sprzedać skóry. Zdawaliśmy sobie sprawę, jak silnym zespołem dysponuje Unia, która nie przez przypadek zwyciężyła w rundzie zasadniczej, a potem szybko rozprawiła się w półfinale z Wrocławiem. Myślę, że widzowie oglądający mecz zostali usatysfakcjonowani poziomem widowiska, jak i tym, że staraliśmy się długo trzymać wynik. Unia to jest jednak drużyna z ogromnym potencjałem, mająca świetnych juniorów, którzy w każdej chwili mogą wspierać starszych kolegów. Przegrać z nią nie jest żadnym wstydem. Bez dwóch zdań zasłużyła ona na mistrzostwo Polski. My zaś cieszymy się ze srebrnego medalu. Dla jednych jest to tylko srebro, dla innych aż. Ja jestem dumny z naszego zespołu, że pomimo przeciwności losu, z którymi borykaliśmy się szczególnie na początku sezonu zdołaliśmy dojechać do finału.

Mateusz Gryczka (kierownik Fogo Unii Leszno): Był to ciężki mecz. Do ósmego wyścigu było w miarę dobrze, ale potem zaczęło robić się trochę nerwowo. Wszystko skończyło się jednak po naszej myśli. To niesamowite uczucie, ponieważ drugi rok z rzędu cieszymy się z mistrzostwa Polski. Przede wszystkim wielkie podziękowania należą się trenerowi Piotrowi Baronowi, który przez cały sezon potrafił umiejętnie motywować zespół do skutecznej jazdy. Nasza siłą była także zespołowość. Jak jednemu przytrafił się słabszy dzień, zaraz znajdowali się inni, którzy potrafili skutecznie pojechać. Cieszymy się również ze wspaniałej młodzieży. Niesamowita radość nas ogarnęła, że stanęliśmy ponownie na najwyższym stopniu podium. Oby tak dalej.

Szymon Woźniak (zdobywca czterech punktów dla Cash Broker Stali): Mój występ w tym ostatnim spotkaniu na pewno nie był taki, jaki sobie założyłem. Z drugiej strony w tak ciężkim pojedynku zdobycie każdego punktu jest dużym wyzwaniem. Chciałem mocniej wesprzeć moją drużynę. Pozostaje niedosyt, że zdobyłem tylko cztery punkty, ale naprawdę nie mieliśmy tutaj łatwego zadania. Spodziewaliśmy się zresztą tego, ale to już historia. Oceniając cały sezon powiem krótko, że przy takiej plagi kontuzji, jaka nas w tym roku spotkała, pojechanie w finale z Unią Leszno było dla nas zaszczytem. Jestem dumny, że mogłem być częścią Stali. Czerpałem wiele radości z jazdy i chciałbym bardzo podziękować kolegom z zespołu, całemu sztabowi szkoleniowemu, kibicom, zarządowi, sponsorom, mojemu teamowi i rodzinie. To był naprawdę fajny sezon, pomimo kontuzji, jaka mnie spotkała. Ten srebrny medal na długo pozostanie w mojej pamięci, ale wierzę, że niedługo powalczymy o coś więcej.

Bartosz Smektała (zdobywca dziewięciu punktów dla Fogo Unii): To był dla mnie wspaniały weekend, ale wciąż nie wierzę, że w sobotę zdobyłem złoty medal indywidualnych mistrzostw świata juniorów, a nazajutrz złoto w lidze. To były dla mnie dwie najważniejsze imprezy w sezonie i obie przyniosły mi wielki sukces. Za zdobycie mistrzostwa kraju oczywiście największe podziękowania należą się kolegom z zespołu, a za wszystkie moje indywidualne sukcesy dodatkowo chłopakom pomagającym mi na co dzień w parkingu.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x