Żużlowe Grand Prix powraca do Wrocławia. Kosztem Gorzowa

2018-08-31, Żużel

To już jest informacja oficjalna. Przynajmniej w najbliższych dwóch latach Gorzów nie będzie organizatorem Grand Prix.

Brytyjska firma BSI, dysponująca prawami do tych rozgrywek, podjęła decyzję o przyjęciu oferty Wrocławia na trzy kolejne lata, co oznacza, że turniej ten znika ze stadionu im. Edwarda Jancarza. Niekoniecznie przerwa musi trwać aż trzy lata, gdyż w 2020 roku umowę na organizowanie tego turnieju traci Toruń. Jeżeli BSI nie przedłuży z tym ośrodkiem umowy, wtedy jest szansa powrotu tego turnieju na stadion przy ul. Śląskiej w 2021 roku, co oznaczałoby dwuletnią przerwę.

Jeżeli chodzi o dzisiejszą decyzję BSI podpisania trzyletniej umowy z Wrocławiem, dyrektor zarządzający BSI Speedway Torben Olsen przyznał, że już nie może doczekać się powrotu do stolicy Dolnego Śląska.

- WTS Sparta Wrocław i miasto Wrocław były zdeterminowane by cykl Grand Prix powrócił do miasta i jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że będziemy wspólnie pracować nad tym projektem w najbliższych latach. Wszelkie ulepszenia i nowości na Stadionie Olimpijskim są fantastyczne, a jednocześnie ten wyjątkowy obiekt zachował niesamowity historyczny charakter. To będzie wyjątkowy wieczór dla Macieja Janowskiego i Taia Woffindena, którzy z pewnością będą chcieli wygrać na swoim domowym torze. To powinna być także wspaniała noc dla tego prawdziwie żużlowego miasta, które ma tak wiele do zaoferowania gościom z całego świata – mówi Olsen.

Z kolei prezes WTS Wrocław Andrzej Rusko powiedział, że to fantastyczna wiadomość dla wszystkich fanów żużla z Wrocławia i całego regionu.

- To znakomita wiadomość. Powrót Grand Prix na Nowy Olimpijski to także zasługa władz miasta Wrocławia, które mocno nas wsparły w rozmowach z BSI. Stadion Olimpijski już nie raz udowadniał, że jest godną areną wielkich imprez. Po jego modernizacji mamy wszystko, co jest potrzebne, by organizować zawody najwyższej światowej rangi. Mamy też znakomitych kibiców, mamy tor, który gwarantuje emocje i mamy zawodników drużyny Betard Sparty Wrocław, którzy z powodzeniem walczą o tytuł mistrza świata. To wszystko sprawia, że czeka nas niesamowite widowisko – dodał.

Data przyszłorocznego Grand Prix Polski FIM Speedway w Polsce zostanie ogłoszona w późniejszym czasie.

Dodajmy jeszcze, że we Wrocławiu dotychczas odbyło się dziewięć rund. W latach 1995-97 oraz 1999-2000 rozgrywano Grand Prix Polski, natomiast w sezonach 2004-2007 Grand Prix Europy. To na Stadionie Olimpijskim odbył się też pierwszy w historii turniej tego cyklu. Było to w 1995 roku a na najwyższym stopniu stanął Tomasz Gollob.

(r, bsi)

Fot. BSI

Żużel

Robert
Borowy

Derby lubuskie. Jak to się wszystko zaczęło…

Dzisiaj, 5 maja czekają nas 103. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 64 lata, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.