więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Hit w Gorzowie promocją żużla na najwyższym poziomie

2018-07-29, Żużel

Zapowiadany od kilku tygodni, jako szlagier mecz między Cash Broker Stalą Gorzów a Fogo Unią Leszno faktycznie nim był i nie zawiódł publiczności na „Jancarzu”.

Martin Vaculik
Martin Vaculik

Kibice mimo godzinnego oczekiwania na początek spotkania z powodu ulewy, mieli prawo być usatysfakcjonowani. Zobaczyli dwie najlepsze obecnie drużyny w najlepszej żużlowej lidze świata, a zawodnicy obu ekip stworzyli kapitalne widowisko, dostarczając wielu emocji. Warto pochwalić kibiców Stali, którzy tuż przed pierwszym biegiem zaprezentowali efektowną oprawę upamiętniającą powstańców warszawskich. Brawa i szacunek! Takie same pochwały należą się dla osób, które doprowadziły tor do takiego stanu, który umożliwił przeprowadzenie zawodów w sposób bezpieczny. Samo zaś spotkanie trzymało w napięciu do ostatniego biegu, żadna z drużyn nie mogła sobie wypracować wyraźnej przewagi, a mecz ostatecznie zakończył się remisem. Bohaterem gości był Emil Sajfutdinow, który po pierwszym nieudanym dla siebie wyścigu, świetnie spasował się z gorzowskim torem i do końca zawodów nie dał się już nikomu pokonać.

- Jeździłem skutecznie, ale to zasług moich dwóch tunerów. Jednego spod Bydgoszczy, drugiego aż z Kanady. Czuję, że moje silniki są coraz lepsze, motocykle mają coraz wyższą prędkość i sam jestem ciekawy, co będzie dalej - stwierdził Sajfutdinow

Sposobu na znakomitego tego dnia Sajfutdinowa nie znalazł także lider Stali Bartosz Zmarzlik, który przyjeżdżał dwa razy za plecami Rosjanina. Do zwycięstwa gospodarzom zabrakło m.in. punktów Szymona Woźniaka, który po kontuzji zaliczył dopiero pierwszy start i nie był tak szybki, jak w poprzednich meczach. W walce juniorów więcej punktów niż Rafał Karczmarz i Hubert Czerniawski, uzyskali młodzi leszczynianie Dominik Kubera i Bartosz Smektała, którzy tydzień wcześniej nad Wartą zdobyli złote medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Mimo trzech zer na koncie Huberta Czerniawskiego to trzeba przyznać, że walczył i z pierwszego łuku często wychodził przed zawodnikami z Leszna, lecz później nie dawał jednak utrzymać miejsc punktowanych. W czasie jednej z przerw kibiców gorzowskim przypomniał się David Ruud, który reprezentował wcześniej barwy Stali w latach 2006-2007 oraz 2009-2010.

- Wspaniała atmosfera na trybunach, świetny mecz, cieszę się, że tu jestem. Z Gorzowem mam tylko dobre wspomnienia, oprócz upadku w roku 2006.W każdą niedzielę oglądam polską ligę i cały czas trzymam kciuki za Stal Gorzów – powiedział David Ruud.

Bardzo dobrze przygotowany tor, świetna atmosfera na trybunach oraz wspaniałe akcje na torze sprawiły, że widowisko na „Jancarzu” było prawdziwą promocją żużla na najwyższym poziomie.

Przemysław Dygas

Fot. Bogusław Sacharczuk

PS. A dzisiaj o godzinie 17.00 czeka nas kolejny mecz. Tym razem gorzowianie pojadą w Tarnowie z tamtejszą Unią.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x