więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Floriana, Michała, Moniki , 4 maja 2024

Praga szczęśliwa dla Lindgrena, pechowa dla Zmarzlika

2018-05-26, Żużel

W Pradze odbyła się druga tegoroczna runda indywidualnych mistrzostw świata na żużlu - Grand Prix Czech.

medium_news_header_21856.jpg

Zwycięstwem Fredrika Lindgrena zakończyło się Grand Prix Czech, rozegrane po raz 22 w Pradze. Szwed w wielkim finale, na ostatnich metrach, o niespełna pół koła wyprzedził Patryka Dudka. Trzecie miejsce zajął Emil Sajfutdinow, zaś triumfator rundy zasadniczej Tai Woffinden zjechał przedwcześnie z toru po starciu z Lindgrenem. 

Niestety, bardzo słabo na stadionie Marketa spisał się Bartosz Zmarzlik. Gorzowianin w pierwszej fazie zawodów startował z wewnętrznych pól. Przed turniejem wydawało się, że taki układ będzie korzystny, ale szybko okazało się, że tym razem na praskim owalu w pierwszych dwóch seriach zdecydowanie lepsze były tory znajdujące się bliżej bandy. Potem to się zmieniło, ale trzeba obiektywnie stwierdzić, iż lider Cash Broker Stali nie miał swojego dnia. Zupełnie nie radził sobie z wyjściami spod taśmy, gubił się przez to w pierwszym łuku, a niekiedy miał także kłopoty na dystansie z uzyskaniem odpowiedniej prędkości. Tu tak naprawdę był klucz do zwycięstwa. Już raz zdarzyło się Zmarzlikowi, że przez całe zawody nie mógł okiełznać swoich motocykli. To było przed niespełna rokiem w Teterowie.

- Byłem strasznie wolny i nie wiedziałem co zrobić. Dopiero na ostatni wyścig wszystko przewróciliśmy do góry nogami i poczułem tę prędkość. Za późno, ale jutro jest kolejny dzień, w którym można pojechać lepiej - mówił tuż po zawodach gorzowianin.

Tak naprawdę Bartosz Zmarzlik na dobrym poziomie pojechał rzeczywiście dopiero w ostatnim biegu, kiedy to stoczył pasjonujący bój o zwycięstwo z Patrykiem Dudkiem. Ostatecznie lepszym okazał się zielonogórzanin, ale ważne, że Zmarzlik opuścił stolicę Czech w przekonaniu, że przynajmniej na koniec zawodów znalazł rozwiązania, których poszukiwał przez pięć serii. Mała to pociecha, ale nawet po najsłabszych zawodach należy poszukać szczypty optymizmu.

W tym roku jest zaledwie dziesięć turniejów. Dwa są już za nami i mija już czas na eksperymentowanie. Nasz żużlowiec musi wziąć się w garść i zacząć jeździć dużo lepiej, a przede wszystkim stabilniej i skuteczniej. Łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować. Tu jednak nikt nad nikim nie rozkłada ochronnego parasola. Każdy walczy o swoje. Obecnie priorytetem staje się utrzymanie w cyklu, co może nie być zadaniem prostym w obliczu wyrównanej stawki uczestników. Następny turniej jest dopiero 30 czerwca w duńskim Horsens, co oznacza, że brązowy medalista indywidualnych mistrzostw świata z 2016 roku ma trochę czasu na spokojną pracę.

Same zawody w Pradze tym razem nie zachwyciły. Tor długo nie sprzyjał walce. O losach w zdecydowanej większości wyścigów decydował start i pierwszy łuk. Potem żużlowcy szybko się rozjeżdżali i tyle mieliśmy emocji. Dopiero w końcówce turnieju było trochę walki, zaś w biegach półfinałowych nie obyło się bez kontrowersji. Dotyczyło to upadków. Najpierw Nicki Pedersena, potem Macieja Janowskiego. Sędzia wykluczył obu tych zawodników, choć - szczególnie w przypadku starcia Janowskiego i Sajfutdinowa - spora część obserwatorów uważała, że do parkingu powinien zostać odesłany Rosjanin.

Robert Borowy

Wyniki Grand Prix Czech w Pradze:

1. Fredrik Lindgren 16 (2, 2, 1, 2, 3, 3, 3)

2. Patryk Dudek 14 (0, 2, 1, 3, 3, 3, 2)

3. Emil Sajfutdinow 15 (3, 2, 2, 3, 2, 2, 1)

4. Tai Woffinden 16 (3, 3, 3, 2, 3, 2, d)

5. Maciej Janowski 11 (3, 3, 3, 0, 2, w)

6. Jason Doyle 9 (1, 1, 2, 3, 1, 1)

7. Artiom Łaguta 8 (2, 0, 2, 3, 0, 1)

8. Nicki Pedersen 8 (3, 0, d, 2, 3, w)

9. Matej Zagar 7 (1, 1, 3, 1, 1)

10. Greg Hancock 7 (2, 1, 1, 1, 2)

11. Vaclav Milik 6 (0, 3, 0, 2, 1)

12. Niels-Kristian Iversen 5 (1, 0, 3, 0, 1)

13. Przemysław Pawlicki 5 (0, 3, 1, 1, d)

14. Chris Holder 5 (1, 1, 2, 1, 0)

15. Bartosz Zmarzlik (0, 2, 0, 0, 2)

16. Craig Cook 2 (2, 0, 0, 0, 0)

BIEG PO BIEGU:

I Woffinden, Lindgren, Iversen, Milik

II Sajfutdinow, Cook, Holder, Pawlicki

III Pedersen, Łaguta, Zagar, Zmarzlik

IV Janowski, Hancock, Doyle, Dudek

V Pawlicki, Lidngren, Hancock, Pedersen

VI Milik, Dudek, Holder, Łaguta

VII Woffinden, Zmarzlik, Doyle, Cook

VIII Janowski, Sajfutdinow, Zagar, Iversen

IX Janowski, Holder, Lindgren, Zmarzlik

X Zagar, Doyle, Pawlicki, Milik

XI Woffinen, Sajfutdinow, Dudek, Pedersen (d/4)

XII Iversen, Łaguta, Hancock, Cook

XIII Dudek, Lindgren, Zagar, Cook

XIV Sajfutdinow, Milik, Hancock, Zmarzlik

XV Łaguta, Woffinden, Pawlicki, Janowski

XVI Doyle, Pedersen, Holder, Iversen

XVII Lindgren, Sajfutdinow, Doyle, Łaguta

XVIII Pedersen, Janowski, Milik, Cook

XIX Woffinden, Hancock, Zagar, Holder

XX Dudek, Zmarzlik, Iversen, Pawlicki (d/4)

PÓŁFINAŁY:

XXI Lindgren, Woffinden, Doyle, Pedersen (u/w)

XXII Dudek, Sajfutdinow, Łaguta, Janowski (u/w),

FINAŁ

XXIII Lindgren, Dudek, Sajfutdinow, Woffinden

Klasyfikacja generalna GP po dwóch rundach:

1. Fredrik Lindgren 32

2. Tai Woffinden 31

3. Patryk Dudek 24

4. Maciej Janowski 24

5. Emil Sajfutdinow 23

6. Artiom Łaguta 21

7. Matej Zagar 16

8. Greg Hancock 15

9. Chris Holder 15

10. Jason Doyle 14

11. Bartosz Zmarzlik 13

12. Nicki Pedersen 10

13. Niels K. Iversen 9

14. Przemysław Pawlicki 8

15. Krzysztof Kasprzak 7

16. Vaclav Milik 6

17. Craig Cook 4

18. Maksym Drabik 2

19. Bartosz Smektała 2

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x