więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Wysoka wygrana Stali. Pechowy początek dla mistrza świata

2018-04-08, Żużel

Efektownym zwycięstwem 54:35 nad Get Well Toruń zainaugurowali tegoroczny sezon ligowy żużlowcy Cash Broker Stali Gorzów.

Pierwszy bieg, od lewej jadą: Linus Sundstroem (niebieski), Martin Vaculik (czerwony) i Jason Doyle (żółty)
Pierwszy bieg, od lewej jadą: Linus Sundstroem (niebieski), Martin Vaculik (czerwony) i Jason Doyle (żółty)

Po blisko dwustu dniach żużlowi kibice mogli ponownie emocjonować się ściganiem na najwyższym poziomie na stadionie im. Edwarda Jancarza. W inauguracyjnym spotkaniu PGE Ekstraligi Cash Broker Stal Gorzów podejmowała Get Well Toruń. Mecz rozpoczął się tradycyjnie od próby toru. Ze strony gości wyjechali świetnie znani w Gorzowie Niels Kristian Iversen oraz Rune Holta. Z miejscowych tor sprawdzili Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik. Potem mieliśmy poświęcenie obiektu przez ks. Andrzeja Szkudlarka oraz hymn narodowy, po czym można było już emocjonować się jazdą.

Niestety, początek okazał się wyjątkowo pechowy. W pierwszym wyścigu, już przy wyjściu z łuku, bardzo groźny upadek zanotował Jason Doyle, który walczył o trzecią pozycję z Linusem Sundstroemem. Australijczyk z bardzo dużą siłą uderzył głową w tor, potem w bandę. Natychmiast przy mistrzu świata znalazła się karetka. Po wstępnej diagnozie okazało się, że doznał wstrząśnienia mózgu i lekarze zdecydowali się na zawiezienie zawodnika do szpitala na szczegółowe badania. Na szczęście okazało się, że wyszedł on z tego wypadku bez większych obrażeń i już opuścił gorzowską lecznicę.

W powtórce pewnie zwyciężył Martin Vaculik, przekraczając granicę 150 punktów ligowych zdobytych w barwach Cash Broker Stali. W wyścigu młodzieżowym Rafał Karczmarz do ostatnich metrów ścigał Daniela Kaczmarka, ale nie zdołał go wyprzedzić. Ciekawą walkę pomiędzy Szymonem Woźniakiem i Nielsem Kristianem Iversenem obejrzeli kibice w trzecim biegu. Duńczyk wyprzedził debiutującego w gorzowskim zespole wychowanka Polonii Bydgoszcz tuż przed metą. Na zakończenie pierwszej serii mieliśmy pewną wygraną Bartosza Zmarzlika i Rafała Karczmarza.

W piątym biegu pierwszy raz na torze ujrzeliśmy Jacka Holdera, młodszego brata Chrisa, który nie pojawił się w Gorzowie i został zastąpiony przez Grzegorza Walaska. Młodszy z Holderów w duecie z Pawłem Przedpełskim zdołali przywieźć za plecami Woźniaka. Potem mieliśmy błysk ze strony Walaska, ale nie był on w stanie postraszyć Zmarzlika. Druga seria zakończyła się trzecim z rzędu biegowym remisem, gdyż najlepiej spod taśmy wyszedł Holta, a że tor nie sprzyjał walce Norweg z polskim paszportem niezagrożony minął linię mety jako pierwszy.

Po krótkiej przerwie na konserwację toru na torze pojawili się Zmarzlik i Karczmarz ze strony gospodarzy oraz Przedpełski i Holder w plastronach toruńskich. I ponownie o wszystkim zadecydował start. Po serii czterech nierozstrzygniętych biegach, w dziesiątym zaskoczyli goście, którzy lepiej wyszli ze startu, ale Vaculik dosyć szybko wyprzedził Walaska. Goście jednak odrobili dwa punkty i przewaga gorzowian zmalała do sześciu punktów (30:24).  Chwilę później ,,zapachniało'' kolejną przegraną stalowców. Goście ponownie dobrze wystartowali, lecz na przeciwległej prostej trochę się pogubili i wykorzystał to Kasprzak, wchodząc w drugi łuk po wewnętrznej i po chwili był już na prowadzeniu. Błąd rywali wykorzystał także Woźniak, przechodząc na trzecią pozycję. Kiedy w następnym starcie gospodarze po raz drugi w meczu wygrali podwójnie tylko kataklizm mógł pozbawić ich wygranej w całym spotkaniu.

W dwunastym biegu na torze pojawił się Hubert Czerniawski w miejsce Alana Szczotki. Początkowo walczył twardo, ale na trzecim wirażu nie opanował motocykla i zanotował upadek, doznając urazu obojczyka. W powtórce osamotniony Kasprzak już na pierwszym łuku został bezpardonowo ścięty przez Holdera i po zrobieniu popularnego bączka wjechał w bandę. Szybko na szczęście wstał i zaraz potem wyjechał do trzeciej już powtórki. W niej zmierzył się jedynie z Kaczmarkiem i bez problemu wygrał, zapewniając gorzowianom wygraną w meczu.

- Nie oddaliśmy żadnego wyścigu bez walki i z tego można być zadowolonym. Zabrakło Jasona Doyle’a, rywal nie należał do najłatwiejszych, ale nie poddajemy się i będziemy optymalnie przygotowani do następnego spotkania, jaki czeka nas na własnym torze – powiedział trener Karol Ząbik.

Trener Stanisław Chomski był zadowolony z rozmiarów wygranej, ale przyznał, że na  zwycięstwo trzeba było ciężko zapracować.

- Pierwsze biegi potoczyły się po naszej myśli, na pewno wpływ na to miał wypadek Doyle’a. Potem mieliśmy serię remisów i w pewnym momencie na chwilę stanęliśmy w miejscu. Przełomowym okazał się wyścig 11 wygrany przez Zmarzlika i Sundstroema podwójnie – przyznał Stanisław Chomski.

Robert Borowy

Fot. Bogusław Sacharczuk

CASH BROKER STAL GORZÓW – GET WELL TORUŃ 54:35

CASH BROKER STAL: Vaculik 13 (3, 2, 2, 3, 3); Sundström 5+2 (1, 1*, 0, 2*, 1); Kasprzak 15 (3, 3, 3, 3, 3); Woźniak 2 (1, 0, 1, 0); Zmarzlik 14+1 (3, 3, 3, 3, 2*); Szczotka 1+1 (1*, 0, -); Karczmarz 4+1 (2, 2*, 0); Czerniawski 0 (w).

GET WELL TORUŃ: Doyle 0 (w, -, -, -,); Przedpełski 5+1 (2, 2, 1*, 0, -); Iversen 7+1 (2, 1*, 3, 1, 0, -); Walasek 4+1 (0, 2, 1, 1*); Holta 8 (1, 3, 2, 2, d); Kaczmarek 5 (3, 0, 0, 2); Kopeć-Sobczyński 0 (0, 0, -); J. Holder 6+1 (1*, 2, w, 2, 1).

Bieg po biegu:

I. Vaculik, Przedpełski, Sundström, Doyle (u/w) 4:2

II. Kaczmarek, Karczmarz, Szczotka, Kopeć-Sobczyński 3:3 (7:5)

III. Kasprzak, Iversen, Woźniak, Walasek 4:2 (11:7)

IV. Zmarzlik, Karczmarz, Holta, Kopeć-Sobczyński 5:1 (16:8)

V. Kasprzak, Przedpełski, Holder, Woźniak 3:3 (19:11)

VI. Zmarzlik, Walasek, Iversen, Szczotka 3:3 (22:14)

VII. Holta, Vaculik, Sundström, Kaczmarek 3:3 (25:17)

VIII. Zmarzlik, Holder, Przedpełski, Karczmarz 3:3 (28:20)

IX. Iversen, Vaculik, Walasek, Sundström 2:4 (30:24)

X. Kasprzak, Holta, Woźniak, Kaczmarek 4:2 (34:26)

XI. Zmarzlik, Sundström, Iversen, Przedpełski 5:1 (39:27)

XII. Kasprzak, Kaczmarek, Holder (w), Czerniawski (u) 3:2 (42:29)

XIII. Vaculik, Holta, Walasek, Woźniak 3:3 (45:32)

XIV. Vaculik, Holder, Sundström, Iversen 4:2 (49:34)

XV. Kasprzak, Zmarzlik, Holder, Holta (d) 5:1 (54:35)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x