więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Komentarze po meczu Stali Gorzów ze Spartą Wrocław

2017-07-31, Żużel

Przegrana żużlowców Cash Broker Stali Gorzów z Betardem Spartą Wrocław 41:49 jest bolesna, ale nie niesie w sobie poważniejszych konsekwencji sportowych. Gorzowianie nadal są bardzo bliscy wejścia do strefy medalowej.

medium_news_header_19159.jpg

Poniżej prezentujemy wypowiedzi po meczu stalowców z liderem PGE Ekstraligi:

Stanisław Chomski (trener Cash Broker Stali Gorzów): Gratuluję rywalom, którzy jako drużyna okazali się lepsi. My mieliśmy trochę za dużo dziur w składzie. Szczególnie młodzieżowcy nie sprostali postawionemu zadaniu. W sumie zdobyli trzy punkty, a bardziej doświadczeni juniorzy gości dziesięć. To zrobiło różnicę. Wiadomo, że w takiej sytuacji możemy liczyć na zwycięstwo tylko w sytuacji, kiedy wszyscy seniorzy pojadą dobrze. Niestety, głównie Przemek Pawlicki nie podołał temu. Do tego mieliśmy aż dziewięć ostatnich miejsc, z czego cztery juniorzy i aż pięć seniorzy. Było tylko sześć indywidualnych zwycięstw. To za mało, zwłaszcza że na dystansie trudno było coś zrobić. Nawierzchnia była ciężka, ponieważ wlaliśmy sporo wody, żeby w tym upale nie kurzyło na kibiców. Trzeba powiedzieć wprost, że byliśmy słabsi i przegraliśmy. Na pewne elementy należy zwrócić dokładniejszą uwagę, ale na razie musimy wszyscy ochłonąć.

Rafał Dobrucki (trener Betardu Sparty Wrocław): Zrobiliśmy dobrą robotę i rewanż za pierwszy mecz na naszym torze okazał się godny. Myślę, że wtedy spotkał nas wypadek przy pracy. Pierwsze wyścigi w naszym wykonaniu były trochę niemrawe, ale mecz cały czas szedł na styku. Tor się zmieniał nieco inaczej niż początkowo przewidywaliśmy. Na szczęście wszelkie korekty sprzętowe poszły we właściwą stronę. Naszym atutem okazały się dobre starty, a i na dystansie byliśmy szybcy. Kluczem do wygranej okazała się dobra współpraca w zespole.

Martin Vaculik (Cash Broker Stal ): Z indywidualnego występu mogę być zadowolony, bo zdobyłem 12 punktów, lecz za mało, żebyśmy wygrali jako drużyna. To jest przykre, że przegraliśmy kolejny mecz, ale trzeba docenić wrocławian, którzy są bardzo mocni. Dlatego należy im pogratulować tej wygranej. Myślałem, że po serii wyjazdowych porażek na własnym torze uda nam się zwyciężyć, lecz trafiliśmy na naprawdę bardzo mocnego przeciwnika. Powracając do mojego występu zapewne mogłem pojechać jeszcze lepiej, lecz teraz  zastanawianie się, czy coś mogłem zrobić inaczej, nie ma sensu.

Vaclav Milik (Betard Sparta): W Gorzowie pojechałem dopiero trzeci raz w karierze. Pierwszy raz byłem tutaj dwa lata temu. Dzisiaj nawierzchnia była przyczepna, przez co tor był nieco trudniejszy, ale bardzo dobrze przygotowany. Ostatnio nie błyszczałem nadzwyczajną formą, lecz teraz wreszcie zdobyłem dwucyfrowy wynik, z czego naprawdę się cieszę.

RB

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x