Dwóch Polaków na podium. Bartosz Zmarzlik nadal z kłopotami

2017-06-25, Żużel

Zwycięstwem Macieja Janowskiego zakończył się turniej Grand Prix w duńskim Horsens. Wrocławianin powtórzył sukces sprzed roku.

- To był naprawdę ciężki turniej – mówił zaraz po dekoracji Maciej Janowski. – W takich zawodach musisz być przygotowany na twardą walkę w każdym wyścigu. Jestem szczęśliwy ze zwycięstwa oraz pracy całego mojego teamu – dodał.

Po raz trzeci stadion CASA Arena gościł najlepszych żużlowców świata, ale pierwszy raz nie udało się zgromadzić na trybunach kompletu publiczności. Może dlatego, że na starcie zabrakło pupila miejscowych kibiców Nicki Pedersena. Duńczyk nadal leczy kontuzję, ale w Horsens się pojawił i na każdym kroku był serdecznie witany oraz pozdrawiany.
Turniej, jak to w Horsens, stał na dobrym poziomie i pod wieloma względami był bardzo emocjonujący. Szkoda tylko, że tym razem nie udało się przygotować idealnego toru, a już jego polanie po pierwszej serii było dużym błędem. Na torze pojawiło się sporo zdradliwych miejsc i w kilku sytuacjach zawodnicy mieli problemy z bezpieczną jazdą. W tym również Bartosz Zmarzlik. Gorzowianin, niestety, na dystansie z różnych zresztą powodów stracił kilka punktów i ponownie zakończył starty po fazie zasadniczej. Widać, że lider Cash Broker Stali ma wyraźny kłopot z jazdą w Grand Prix. Najważniejsze, żeby się nie poddawał i szybko wyciągał wnioski. Ciężko będzie w tym sezonie walczyć o medal, dlatego najważniejsze teraz jest utrzymanie się w elitarnym gronie.

Wielki dzień miał za to Maciej Janowski. Zawodnik Betardu Sparty Wrocław od pierwszej edycji rozgrywanych w Horsens turniejów Grand Prix radzi sobie tam doskonale.

- Może dlatego, że dobrze radzę sobie na krótkich, technicznych torach, a nauczyłem się tego w lidze angielskiej – tłumaczy Maciej Janowski.

Na drugiej pozycji znalazł się Emil Sajfutdinow. Dla Rosjanina to dopiero pierwsze podium w Grand Prix w tym sezonie., a tak naprawdę od 3 sierpnia 2013 roku, bo – jak wiadomo w latach 2014-16 nie występował on w cyklu.

- Jestem mega zadowolony i liczę, że to dopiero początek dobrej passy – powiedział, wyjaśniając przy okazji, że dopiero trzeci motocykl, który wziął pod koniec zawodów, okazał się być tym najlepszym.

Na najniższym stopniu podium stanął lider klasyfikacji mistrzostw świata Patryk Dudek, który w walce o te podium pokonał kontuzjowanego, ale świetnie radzącego sobie Jasona Doylea.

- Obawiałem się tego turnieju, ale teraz jestem szczęśliwy, że zdobyłem puchar za trzecie miejsce. Przez całe zawody szukałem optymalnych ustawień, ale nie było to proste. W finale, gdybym miał jeszcze jedno okrążenie, może być powalczyć o coś więcej niż najniższy stopień podium – usłyszeliśmy od zielonogórzanina.

Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się również Matej Zagar i Fredrik Lindgren, choć dla nich zabrakło miejsca w wielkim finale. Natomiast w gronie najbardziej rozczarowanych, obok Zmarzlika, znaleźli się Greg Hancock oraz dwaj zawodnicy Cash Broker Stali Gorzów, Martin Vaculik i Niels Kristian Iversen.

Teraz czeka nas blisko miesięczna przerwie od Grand Prix. Przerwa jest przeznaczona na rywalizację w Drużynowym Pucharze Świata, a do ścigania o mistrzostwo świata zawodnicy powrócą 22 lipca w Cardiff.

Robert Borowy

Fot. BSI

Wyniki Kjaergaard Danish FIM Speedway Grand Prix:

1. Maciej Janowski (Polska) - 17 (2,1,2,3,3,3,3)
2. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (1,2,1,3,3,2,2)
3. Patryk Dudek (Polska) - 14 (3,1,2,3,2,2,1)
4. Jason Doyle (Australia) - 15 (3,2,3,2,2,3,0)
5. Matej Zagar (Słowenia) - 11 (1,3,3,d,3,1)
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 11 (2,3,1,3,1,1)
7. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 8 (2,d,3,0,3,0)
8. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 8 (1,3,2,2,0,0)
9. Kenneth Bjerre (Dania) - 7 (0,3,2,w,2)
10. Greg Hancock (USA) - 7 (3,0,1,1,2)
11. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 7 (1,0,3,2,1)
12. Chris Holder (Australia) - 7 (3,2,0,1,1)
13. Piotr Pawlicki (Polska) - 4 (0,2,0,2,u)
14. Peter Kildemand (Dania) - 3 (2,d,u,w,1)
15. Niels Kristian Iversen (Dania) - 3 (w,1,1,1,0)
16. Martin Vaculik (Słowacja) - 1 (u,1,0,0,d)
Bieg po biegu:
1. Holder, Janowski, Zmarzlik, Pawlicki
2. Hancock, Kildemand, Zagar, Iversen (w)
3. Dudek, Lindbaeck, Lindgren, Vaculik (u)
4. Doyle, Woffinden, Sajfutdinow, Bjerre
5. Woffiden, Holder, Vaculik, Kildemand (d)
6. Lindgren, Doyle, Iversen, Zmarzlik
7. Zagar, Sajfutdinow, Janowski, Lindbaeck (d)
8. Bjerre, Pawlicki, Dudek, Hancock
9. Lindbaeck, Bjerre, Iversen, Holder
10. Zmarzlik, Dudek, Sajfutdinow, Kildemand (u)
11. Doyle, Janowski, Hancock, Vaculik
12. Zagar, Lindgren, Woffinden, Pawlicki
13. Dudek, Doyle, Holder, Zagar (d)
14. Woffinden, Zmarzlik, Hancock, Lindbaeck
15. Janowski, Lindgren, Kildemand (w), Bjerre (w)
16. Sajfutdinow, Pawlicki, Iversen, Vaculik
17. Sajfutdinow, Hancock, Holder, Lindgren
18. Zagar, Bjerre, Zmarzlik, Vaculik (d/4)
19. Janowski, Dudek, Woffinden, Iversen
20. Lindbaeck, Doyle, Kildemand, Pawlicki (u)

21. Doyle, Sajfutdinow, Zagar, Lindbaeck

22. Janowski, Dudek, Woffinden, Lindgren

Finał: Janowski, Sajfutdinow, Dudek, Doyle

Klasyfikacja SGP po czterech turniejach: 1. Jason Doyle 65, 2. Patryk Dudek 65, 3. Maciej Janowski 58, 4. Fredrik Lindgren 51, 5. Tai Woffinden 48, 6. Emil Sajfutdinow 47, 7. Greg Hancock 45, 8. Martin Vaculik 45, 9. Piotr Pawlicki 43, 10. Bartosz Zmarzlik 39, 11. Matej Zagar 36, 12. Chris Holder 34, 13. Niels-Kristian Iversen 31, 14. Antonio Lindback 29, 15. Vaclav Milik 13, 16. Peter Kildemand 12, 17. Nicki Pedersen 8, 18. Maksims Bogdanow 8, 19. Kenneth Bjerre 7, 20. Przemysław Pawlicki 3, 21. Nick Skorja 1.