Żużlowy mundial zbliża się szybkimi krokami. Znamy już składy

2017-06-13, Żużel

Za niespełna cztery tygodnie poznamy tegorocznego drużynowego mistrza świata na żużlu. Finał zostanie rozegrany w Lesznie i na pewno jednym z kandydatów do zwycięstwa będzie reprezentacja Polski.

Federacje, które zgłosiły się do tegorocznej rywalizacji podały już szerokie składy. Trener biało-czerwonych Marek Cieślak powołał do broń cały kwartet startujący w Grand Prix, to jest Patryka Dudka, Macieja Janowskiego, Piotra Pawlickiego i Bartosza Zmarzlika. Ponadto w kadrze znaleźli się sześciokrotny złoty medalista DPŚ Jarosław Hampel, Piotr Protasiewicz, Janusz Kołodziej, Przemysław Pawlicki oraz juniorzy Maksym Drabik i Bartosz Smektała. Biało-czerwoni pojadą od razu w finale.

Zanim poznamy komplet finalistów czeka nas runda kwalifikacyjna, która odbędzie się 25 czerwca w Rydze. Pojadą tam Łotwa, Niemcy, Włochy i Francja. Triumfator awansuje do drugiego półfinału, który odbędzie się 4 lipca w szwedzkim Vastervik. Faworytem w Rydze będą Łotysze, natomiast w Vastervik zapowiada się ekscytująca walka pomiędzy Szwecją, Danią i Rosją.

W szerokim składzie ekipy Trzech Koron znaleźli się: Fredrik Lindgren, Antonio Lindback, Andreas Jonsson, Peter Ljung, Jacob Thorssell, Linus Sundstroem, Kim Nilsson, Timo Lahti, Joel Kling i Kenny Wennerstam.

Drużynę Danii poprowadzi Hans Nielsen. Czterokrotny indywidualny mistrz świata powołał pod broń następujących zawodników: Nielsa-Kristiana Iversena, Kennetha Bjerre, Michaela Jepsena Jensena, Leona Madsena, Mikkela Michelsena, Petera Kildemanda, Hansa Andersena, Andersa Thomsena, Patricka Hansena i Frederika Jakobsena.

Rosyjska rakieta Emil Sajfutdinow poprowadzi Rosjan do boju, a wspierać go mają bracia Grigorij i Artiom Łagutowie. O pozostałe miejsca w składzie powalczą: Andriej Kudriaszow, Wiktor Kułakow, Wadim Tarasienko, Renat Gafurow, Siergiej Łogaczow, Władimir Borodulin i Gleb Czugunow.

Trzy dni wcześniej, 1 lipca w King’s Lynn odbędzie się pierwszy półfinał, w którym gospodarze na pewno pojadą bez Taia Woffindena. W ich składzie znaleźli się za to: Chris Harris, Scott Nicholls, Danny King, Robert Lambert, Craig Cook, bracia Steven i Richie Worrall, Kyle Howarth, Adam Ellis i Josh Bates.

Bardzo silnym składem dysponują Australijczycy. Ich liderami są Jason Doyle, Chris Holder i Max Fricke. O pozostałe dwa miejsca na decydujące turnieje walczyć będą: Troy Batchelor, Sam Masters, Brady Kurtz, Jack Holder, Josh Grajczonek, Nick Morris i Rohan Tungate.

Ekipę Czech do walki poprowadzi oczywiście Vaclav Milik. Poza nim zgłoszeni zostali: Josef Franc, Matej Kus, Eduard Krcmar, Hynek Stichauer, Tomas Suchanek, Zdenek Holub, Ondrej Smetana i Patrik Mikel.

Amerykanie nie mogą liczyć na duży sukces, bo pojadą bez Grega Hancocka. Pod jego nieobecność liderem będzie Ricky Wells, natomiast pozostali zawodnicy to tak naprawdę młodzieżowcy, którzy dopiero uczą się prawdziwego ścigania. W szerokiej kadrze znajdują się: Giovanni Manzares, Broc Nicol, Luke Becker, Aaron Fox, Dillon Ruml i Scott Campos.

Przypomnijmy, że składy na decydujące turnieje DPŚ składają się z pięciu zawodników, przy czym rezerwowym musi być obowiązkowo junior do 21 lat. Z półfinałów do finału bezpośrednio awansują zwycięzcy, natomiast zespoły z miejsc 2 i 3 spotkają się 7 lipca w Lesznie w barażu.

Robert Borowy

Fot. BSI

Żużel

Robert
Borowy

Derby lubuskie. Jak to się wszystko zaczęło…

Dzisiaj, 5 maja czekają nas 103. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 64 lata, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.