więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Floriana, Michała, Moniki , 4 maja 2024

Poobijany Bartosz Zmarzlik uratował dla Stali remis!

2017-05-28, Żużel

Piąty remis w historii gorzowsko-zielonogórskich potyczek żużlowców zanotowaliśmy dzisiaj na ,,Jancarzu’’, co oznacza, że w województwie lubuskim nadal panuje bezkrólewie.

medium_news_header_18522.jpg

Zielonogórscy żużlowcy Ekantor.pl Falubazu zaskoczyli gorzowian znakomitymi startami i w końcówce meczu byli bliżej wygranej niż gospodarze, choć przed większą część pojedynku prowadzili podopieczni trenera Stanisława Chomskiego.

- Przed meczem wziąłbym remis w ciemno, a teraz żałuję, że tylko zremisowaliśmy – przyznał po spotkaniu trener gości Marek Cieślak.

Zanim rozpoczęły się 91. derby Ziemi Lubuskiej przez kilkanaście godzin nerwowo było w obozie gospodarzy. Po wczorajszym wypadku na Łotwie niepewny był bowiem występ Bartosza Zmarzlika.

- Strasznie byłem obolały, ale nie wyobrażałem sobie, żebym miał nie wystąpić w derbach – mówił już po zawodach lider Cash Broker Stali Gorzów. – Za namową pana Jerzego Buczaka całą drogę z Łotwy przeleżałem w samochodzie. Zresztą szybko usnąłem i obudziłem się w Międzyrzeczu. Potem poddałem się masażom i nawet nieźle się czuję. Nie robię sobie żadnej przerwy i jazdę we wtorek do Szwecji – powiedział zdobywca 12 punktów.

Powróćmy do meczu. Pierwszy wyścig był bez historii. Doskonałym startem popisał się Niels Kristian Iversen, bardzo dobrze spod taśmy wyjechał również Jarosław Hampel, ale zabrakło mu trochę dystansu, żeby założyć się na Duńczyka. O trzecie miejsce próbował walczyć Linus Sundstroem. Był jednak zbyt wolny, żeby zbliżyć się do Patryka Dudka. Niespodzianką zakończył się bieg młodzieżowy. Stalowcy lepiej wystartowali, długo jechali na 4:2, a po błędzie Aleksa Zgardzińskiego, Rafał Karczmarz wyszedł na drugie miejsce i miejscowi zdobyli komplet punktów. Niewiele zabrakło do podwójnej wygranej w trzecim wyścigu. Martin Vaculik długo walczył o drugie miejsce z Jasonem Doylem, lecz Australijczyk był minimalnie lepszy. Potem mieliśmy serię siedmiu biegów remisowych.

W czwartym wyścigu poobijany Bartosz Zmarzlik nie był w stanie dorównać Piotrowi Protasiewiczowi, ale dla gospodarzy najważniejsze było, że trzeci linię mety przejechał Karczmarz. Druga seria zaczęła się od wygranej Hampela. Był to niestety, kolejny nudny bieg, bo coraz bardziej sucha nawierzchnia nie sprzyjała walce na dystansie. Chwilę później zielonogórzanie mieli szansę odrobić część strat, bo szybciej wystartowali od Zmarzlika, ale gorzowianin lepiej rozegrał walkę w pierwszym łuku i pomknął po trzy oczka. Potem ostrzeżenie za utrudnianie startu otrzymał Zgardziński, zaś w powtórce świetnie wystrzelił Sundstroem. Na dystansie Szwed jednak nie sprostał Protasiewiczowi.

W trakcie przerwy na torze pojawiła się polewaczka, ale po zroszeniu toru nastąpiła kilkuminutowa przerwa i tak naprawdę to skromne polewanie nic nie dało. Bardzo ciężka przeprawa czekała stalowców w ósmej odsłonie. Po starcie goście prowadzili dubletem, ale Zmarzlik i Karczmarz szybko uporali się z Hampelem. Potem Zmarzlik rzucił się w pogoń za Patrykiem Dudkiem. Zabrakło mu kilku metrów do wyprzedzenia rywala. Andriej Karpow dostał ostrzeżenie za ruszenie się przed pójściem taśmy w górę w dziewiątym wyścigu. W powtórce goście zwyciężyli podwójnie, ale... bieg trzeba było powtórzyć. Powodem była nierówno idącą w górę taśma, na czym najbardziej ucierpiał jadący z najbardziej wewnętrznego pola Sundstroem. W kolejnej już powtórce Ukrainiec wyraźnie pozostał w blokach startowych. Pewnie zwyciężył Doyle i seria remisów została zachowana, a nawet wydłużona na następny wyścig, którym gorzowianie bardzo łatwo dali się wyprzedzić Protasiewiczowi.

Trener Marek Cieślak do 11 biegu desygnował do walki w ramach rezerwy taktycznej Dudka, licząc na pierwsze biegowe zwycięstwo. I nie przeliczył się, choć wygrana 4:2 zapewne go w pełni nie zadowoliła, bo jego zawodnicy chwilowo prowadzali dubletem. Na szczęście dla gospodarzy Zmarzlik szybko minął Dudka. Co nie udało się gościom w 11 wyścigu udało się w następnym. Przemysław Pawlicki został na starcie, potem jeszcze próbował wypchnąć Dudka, ale nie udało i w meczu mieliśmy remis. Na zakończenie czwartej serii kibice żółto-niebieskich wreszcie doczekali się wygranej swojej pary. I kiedy wydawało się, że para Vaculik-Iversen jest w stanie rozstrzygnąć losy spotkania w pierwszym z biegów nominowanych zupełnie zaspali na starcie i to Falubaz znalazł się o krok od wygranej. Remis gorzowianom uratowali Zmarzlik oraz męczący się przez większą część spotkania Pawlicki.

- Wiedziałem, że musimy wygrać i kiedy wygrałem start zacząłem wierzyć w ten scenariusz. Chwilami spoglądałem na telebim, szukając wzrokiem Przemka. Był niestety za daleko, żeby mu pomóc w wyjściu na drugą pozycję. Najważniejsze, że nadal jesteśmy niepokonanym zespołem w lidze – dodał Bartosz Zmarzlik, który pokazał wielki charakter i hart ducha.

Robert Borowy

Fot. Bogusław Sacharczuk

Cask Broker Stal Gorzów - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 45:45

Ekantor.pl Falubaz: Patryk Dudek 9+3 (1*,0,3,1,2*,2*), Jarosław Hampel 8 (2,3,0,-,3), Jason Doyle 11+1 (2,1*,3,3,2), Andriej Karpow 2 (0,2,0,0), Piotr Protasiewicz 11 (3,3,3,2,0), Alex Zgardziński 4 (1,0,0,3), Mateusz Burzyński 0 (0,-,0)

Cash Broker Stal: Niels Kristian Iversen 7+2 (3,1*,1*,1,1), Linus Sundstroem 4 (0,2,2,0), Przemysław Pawlicki 8+1 (3,2,1*,1,1), Martin Vaculik 7+1 (1,1*,2,3,0), Bartosz Zmarzlik 12 (2,3,2,2,3), Alan Szczotka 3 (3,0,0), Rafał Karczmarz 4+3 (2*,1*,1*)

Bieg po biegu:
1. (59,72) Iversen, Hampel, Dudek, Sundstroem 3:3
2. (61,22) Szczotka, Karczmarz, Zgardziński, Burzyński 5:1 (8:4)
3. (59,79) Pawlicki, Doyle, Vaculik, Karpow 4:2 (12:6)
4. (60,50) Protasiewicz, Zmarzlik, Karczmarz, Zgardziński 3:3 (15:9)
5. (60,28) Hampel, Pawlicki, Vaculik, Dudek 3:3 (18:12)
6. (59,50) Zmarzlik, Karpow, Doyle, Szczotka 3:3 (21:15)
7. (60,12) Protasiewicz, Sundstroem, Iversen, Zgardziński 3:3 (24:18)
8. (59,75) Dudek, Zmarzlik, Karczmarz, Hampel 3:3 (27:21)
9. (60,57) Doyle, Sundstroem, Iversen, Karpow 3:3 (30:24)
10. (60,38) Protasiewicz, Vaculik, Pawlicki, Burzyński 3:3 (33:27)
11. (60,22) Doyle, Zmarzlik, Dudek, Sundstroem 2:4 (35:31)
12. (61,27) Zgardziński, Dudek, Pawlicki, Szczotka 1:5 (36:36)
13. (60,31) Vaculik, Protasiewicz, Iversen, Karpow 4:2 (40:38)
14. (61,47) Hampel, Dudek, Iversen, Vaculik 1:5 (41:43)
15. (60,37) Zmarzlik, Doyle, Pawlicki, Protasiewicz 4:2 (45:45)

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x