Podium dla Polaków. Makabryczny wypadek Bartosza Zmarzlika!

2017-05-27, Żużel

Piękny sukces odnieśli polscy żużlowcy w trzeciej tegorocznej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata na żużlu.

Jednym radość, drugim smutek – chciałoby się ocenić postawę naszych zawodników, którzy wystąpili w Grand Prix Łotwy. Po raz pierwszy w karierze zawody wygrał Piotr Pawlicki, który w wyścigu finałowym wyprzedził Patryka Dudka, Macieja Janowskiego i Jasona Doyle’a. Trzech biało-czerwonych na podium to wielki wyczyn. Kiedyś już taka sytuacja miała miejsce. Było to w 2010 roku w Toruniu. Wygrał wówczas Tomasz Gollob przed Rune Holtą i Jarosławem Hampelem.

Niestety, tę wielką radość przyćmiła trochę sytuacja z 17 wyścigu, kiedy to w wyniku wpadnięcia w jedną z kolei i szarpnięcia motocyklem Macieja Janowskiego uniosło do góry, po chwili upadł na tor i jadący tuż za nim Matej Zagar tylko cudem ominął wrocławianina, zahaczając jedynie - jak się potem okazało - niegroźnie o jego nogi. Wypadek wyglądał jednak dramatycznie. Mniej szczęścia miał jadący trzeci Bartosz Zmarzlik, który do ostatniej chwili próbował ominąć motocykl Janowskiego, ale nie zdołał i poleciał do przodu, a po chwili z ogromną siłą spadł na tor. Ubiegłoroczny brązowy medalista indywidualnych mistrzostw świata wstał o własnych siłach, przystąpił nawet do powtórki, lecz w wyniku potwornego bólu szybko zrezygnował z jazdy, choć miał szansę zdobycia jednego punktu. Wystarczyło dojechać do mety. Ta sytuacja ma prawo mocno wszystkich martwić, gdyż nie wiadomo tak naprawdę, w jakim stanie zdrowia znajduje się gorzowianin. Tym bardziej, że nie mógł on sam zsiąść z motocykla a potem normalnie chodzić. Jak poinformował kibiców na FB prezes Cash Broker Stali Gorzów Ireneusz Maciej Zmora, Bartosz Zmarzlik z całym teamem powraca do Gorzowa, gdzie zostanie natychmiast szczegółowo przebadany.

- Bartek uskarża się na silny ból pleców, zwłaszcza w okolicy odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Obecnie jest już w drodze powrotnej do Gorzowa, gdzie przejdzie szczegółowe badania lekarskie. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie OK. Zdrowie Bartka jest najważniejsze. Oczywistym jest, że w zaistniałej sytuacji jego występ w derbach jest poważnie zagrożony – napisał prezes Zmora.

Powracając do turnieju na Łotwie organizatorom tym razem nie udało się przygotować dobrego i równego toru, co było przyczyną wielu niebezpiecznych sytuacji i upadków. Jak mówił po zawodach Maciej Janowski, gospodarze dosypali sporo świeżej nawierzchni i przez to porobiły się ostre koleiny. Trzeba przyznać, że już wcześniej były problemy z torem w Daugavpils i aż dziw bierze, że dokładniej nie przypatrzono się przygotowaniu nawierzchni na turniej Grand Prix. A jeżeli już w jakiś powodów nie szło nic poprawić to należało przerwać zawody, a nie narażać zawodników na utratę zdrowia. Nie tylko Zmarzlik ucierpiał, ale z mniejszymi urazami do Polski powraca kilku innych żużlowców, którzy w niedzielę nie w pełni zdrowia będą zapewne walczyć o ligowe punkty.

Nowym liderem cyklu został zielonogórzanin Patryk Dudek, który o punkt wyprzedza Jasona Doyle’a i Fredrika Lindgrena. Australijczyk jako jedyny startował we wszystkich tegorocznych finałach, ale na razie tylko raz stanął na podium. Dzisiaj był bliski zajęcia trzeciej pozycji, lecz zanotował defekt motocykla.

Robert Borowy

Fot. BSI

Wyniki SGP Łotwy:

1. Piotr Pawlicki 18 (1, 2, 3, 3, 3, 3, 3)

2. Patryk Dudek 16 (1, 1, 3, 3, 3, 3, 2)

3. Maciej Janowski 13 (3, 3, 3, 1, w, 2, 1)

4. Jason Doyle 10 (2, 1, d, 2, 3, 2, d)

5. Emil Sajfutdinow 13 (2, 3, 3, 3, 1, 1)

6. Matej Zagar 10 (2, 2, 1, 2, 3, 0)

7. Tai Woffinden 9 (3, 1, 2, 2, 0, 1)

8. Maksim Bogdanow 8 (3, 0, w, 3, 2, 0)

9. Martin Vaculik 8 (3, 2, 1, 1, 1)

10. Niels Kristian Iversen 7 (0, 3, 2, 0, 2)

11. Bartosz Zmarzlik 6 (0, 3, 2, 1, d)

12. Greg Hancock 5 (1, 0, 2, 2, 0)

13. Fredrik Lindgren 5 (1, 0, 1, 1, 2)

14. Chris Holder 4 (2, 2, 0, 0, 0)

15. Antonio Lindback 4 (0, 1, 1, 0, 2)

16. Peter Kildemand 1 (0, 0, w, d, 1)

Bieg po biegu:
1. Woffinden, Zagar, Lindgren, Iversen
2. Janowski, Doyle, Hancock, Kildemand
3. Bogdanow, Holder, Pawlicki, Zmarzlik
4. Vaculik, Sajfutdinow, Dudek, Lindbaeck
5. Sajfutdinow, Zagar, Doyle, Bogdanow
6. Zmarzlik, Vaculik, Woffinden, Hancock
7. Iversen, Holder, Lindbaeck, Kildemand
8. Janowski, Pawlicki, Dudek, Lindgren
9. Dudek, Hancock, Zagar, Holder
10. Pawlicki, Woffinden, Lindbaeck, Doyle (d)
11. Janowski, Iversen, Vaculik, Bogdanow (u/w)
12. Sajfutdinow, Zmarzlik, Lindgren, Kildemand (u/w)
13. Pawlicki, Zagar, Vaculik, Kildemand (u)
14. Sajfutdinow, Woffinden, Janowski, Holder
15. Dudek, Doyle, Zmarzlik, Iversen
16. Bogdanow, Hancock, Lindgren, Lindbaeck
17. Zagar, Lindbaeck, Zmarzlik (d), Janowski (w)
18. Dudek, Bogdanow, Kildemand, Woffinden
19. Pawlicki, Iversen, Sajfutdinow, Hancock
20. Doyle, Lindgren, Vaculik, Holder

21. Pawlicki, Janowski, Woffinden, Bogdanow
22. Dudek, Doyle, Sajfutdinow, Zagar

Finał: Pawlicki, Dudek, Janowski, Doyle (d)

Klasyfikacja generalna GP po 3 z 12 rundach:

1. Patryk Dudek 38
2. Jason Doyle 37
3. Fredrik Lindgren 37
4. Maciej Janowski 35
5. Martin Vaculik 34
6. Piotr Pawlicki 32

7. Emil Sajfutdinow 31

8. Tai Woffinden 30

9. Niels-Kristian Iversen 25

10. Bartosz Zmarzlik 24

11. Matej Zagar 21

12. Greg Hancock 20

13. Chris Holder 16

14. Antonio Lindback 12

15. Nicki Pedersen 8

Żużel

Robert
Borowy

Derby lubuskie. Jak to się wszystko zaczęło…

Dzisiaj, 5 maja czekają nas 103. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 64 lata, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.