więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Gorzowianie zwyciężyli w Gdańsku. Zmarzlik z pucharem

2017-04-01, Żużel

W rozegranym w Gdańsku czwórmeczu żużlowym ,,Zorros Final Show’’, z okazji zakończenia kariery przez Magnusa Zettestroema, najlepsi okazali się żużlowcy Stali Gorzów.

medium_news_header_17997.jpg

Gorzowianie zaczęli zawody bardzo źle. Najpierw Krzysztof Kasprzak, pomimo niezłego wyjścia spod taśmy, szybko spadł na koniec stawki, a pod koniec czwartego okrążenia zjechał z toru. Potem ostatni do mety dotarł Niels Kristian Iversen, a Martin Vaculik w trzecim biegu na ostatnich metrach dał się wyprzedzić Andersowi Thomsenowi i zajął trzecią pozycję. Dopiero w czwartym biegu ujrzeliśmy reprezentanta Stali na czele. Najszybszym okazał się bowiem Bartosz Zmarzlik.

Dużo lepiej zaczęła się druga seria. Najpierw pewnie wygrał Kasprzak, po chwili bliski tego był Iversen, lecz na ostatnim łuku dał się wyprzedzić Grigorijowi Łagucie. Wnioski szybko wyciągnął również Vaculik, jadący w swoim drugim wyścigu z najbardziej zewnętrznego pola. Słowak szybko ruszył, założył rywali i zdobył komplet punktów. Po starcie do ósmego biegu doszło do małego zamieszania, w wyniku którego zaczepiony przez Renata Gafurowa został Zmarzlik i spadł na ostatnie miejsce. Szybko wysforował się na trzecią pozycję, ale nie był już w stanie dogonić pozostałych rywali.

Po dwóch seriach gorzowianie, jeżdżący pod nazwą sponsorską Team Investing, zajmowali drugą pozycję ze stratą czterech punktów do Team DDS Poland, w barwach których jechali żużlowcy różnych klubów. Ta różnica utrzymała się po trzeciej serii, w której obie drużyny wywalczyły po dziewięć punktów. U nas ponownie słabszy start zanotował Zmarzlik, który na dystansie dał się wyprzedzić Thomsenowi i przyjechał dopiero trzeci.

Dobra w wykonaniu stalowców była czwarta seria, w której zwycięstwa odnieśli Iversen i Zmarzlik, natomiast Vaculik przyjechał drugi. Rozczarował jedynie Kasprzak. Miał on dobry start, ale szybko spadł na trzecią pozycję i do mety przywiózł tylko jeden punkt. Gorzowianie zbliżyli się jednak do prowadzącego Team DDS Poland na jedno oczko. Różnicę tę zniwelował w pierwszym nominowanym wyścigu Kasprzak, wygrywając z Andriejem Kudriaszowem. Tym samym o losach czwórmeczu musiały zadecydować ostatnie trzy biegi. W 18 wyścigu Iversen trochę przysnął na starcie, ale zdołał przyjechać drugi i to przed Antonio Lindbaeckiem, co spowodowało, że gorzowianie po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. W następnej odsłonie pewnie wygrał Zmarzlik, zaś Dominik Kossakowski był dopiero trzeci i do wygrania całej imprezy stalowcom potrzebny był jeden punkt. Vaculik był drugi i to pozwoliło ekipie trenera Stanisława Chomskiego triumfować w ,,Zorros Final Show’’.

- Zaczęliśmy tragicznie, widzowie mieli prawo być zaskoczeni postawą mistrzów Polski. Wystarczyły rozmowy, odpowiednia zmiana ustawień sprzętu i potem już było lepiej. Może nie idealnie, ale zawodnicy testowali sprzęt i nie zawsze szło im tak, jakby chcieli – skomentował występ naszej ekipy trener Stanisław Chomski.

Po czwórmeczu odbył się wyścig o puchar prezydenta Gdańska z udziałem po jednym zawodniku poszczególnych drużyn. Wygrał Zmarzlik, który po wyjściu ze startu ponownie ostro starł się z Gafurowem. Obaj utrzymali się na motocyklach, a gorzowianin zdołał jeszcze wyjść na prowadzenie i szybko uzyskał wyraźną przewagę nad rywalami.

- Zawody fajne, dobra lekcja, cieszę się, że mogłem pojechać w dodatkowym wyścigu i wygrać puchar. Przede mną długa droga, żeby dorównać Magnusowi Zetterstroemowi – powiedział Bartosz Zmarzlik.

Robert Borowy

Fot. Damian Kuczyński

Team Investing – 41: Bartosz Zmarzlik – 11 (3,1,1,3,3), Martin Vaculik - 11 (1,3,3,2,2), Niels Kristian Iversen - 9 (0,2,2,3,2), Krzysztof Kasprzak - 10 (d,3,3,1,3).

Team DDS Poland – 39: Dominik Kossakowski – 9 (2,1,2,3,1), Antonio Lindbaeck - 8 (2,2,1,2,1), Krystian Pieszczek - 12 (3,2,3,1,3), Andriej Kudriaszow - 10 (3,2,3,0,2).

Team Porter Domofon – 21: Grigorij Łaguta - 10 (2,3,2,2,1), Robert Miśkowiak – 4 (3,1,0,0,0), Tobias Kroner - 1 (0,0,0,0,1), Andrzej Lebiediew - 6 (0,3,1,2,0).

Team Elnaft – 19: Linus Sundstroem – 5 (1,1,0,1,2), Renat Gafurow - 6 (1,0,1,1,3), Anders Thomsen - 7 (2,d,2,3,d), Hubert Łęgowik - 1 (1,d,0,0,0).

Bieg po biegu:
1. (65,04) Pieszczek, Łaguta, Gafurow, Kasprzak (d)
2. (65,00) Miśkowiak, Lindbaeck, Sundstroem, Iversen
3. (64,46) Kudriaszow, Thomsen, Vaculik, Lebiediew
4. (64,87) Zmarzlik, Kossakowski, Łęgowik, Kroner
5. (66,71) Kasprzak, Kudriaszow, Miśkowiak, Łęgowik (d)
6. (66,62) Łaguta, Iversen, Kossakowski, Thomsen (d)
7. (65,62) Vaculik, Pieszczek, Sundstroem, Kroner
8. (64,97) Lebiediew, Lindbaeck, Zmarzlik, Gafurow
9. (67,75) Kasprzak, Kossakowski, Lebiediew, Sundstroem
10. (66,75) Kudriaszow, Iversen, Gafurow, Kroner
11. (66,25) Vaculik, Łaguta, Lindbaeck, Łegowik
12. (66,16) Pieszczek, Thomsen, Zmarzlik, Miśkowiak
13. (67,16) Iversen, Lebiediew, Pieszczek, Łęgowik
14. (66,57) Thomsen, Lindbaeck, Kasprzak, Kroner
15. (65,88) Kossakowski, Vaculik, Gafurow, Miśkowiak
16. (65,68) Zmarzlik, Łaguta, Sundstroem, Kudriaszow
17. (67,31) Kasprzak, Kudriaszow, Kroner, Łęgowik
18. (66,53) Gafurow, Ivesren, Lindbaeck, Miśkowiak
19. (66,03) Zmarzlik, Sundstroem, Kossakowski, Lebiediew
20. (65,81) Pieszczek, Vaculik, Łaguta, Thomsen (d)

Bieg o Puchar Prezydenta Gdańska:

(66,54) Zmarzlik, Miśkowiak, Sundstroem, Kossakowski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x