Co dalej z Marcusem Birkemose? Czy wróci do Stali?

2024-03-07, Żużel

To miała być wielka nadzieja Duńczyków oraz Stali Gorzów. Już jako 16-latek zachwycał swoją jazdą, ale coś w nim nagle pękło.

Marcus Birkemose w barwach Stali Gorzów w 2021 roku Fot. Robert Borowy

O Marcusie Birkemose jest na razie cicho, gdyż odbywa on dwuletnią dyskwalifikację za zażywanie narkotyków. Wpadkę zaliczył przed jednym z meczów ligi duńskiej, kiedy wykryto w jego organizmie zbyt wysokie stężenie narkotyków. Sam potem przyznał, że trzy dni przed zawodami zażył haszysz, choć wypowiadający się na ten temat eksperci stwierdzili, że na bazie badań można przypuszczać, iż branie narkotyków było u tego zawodnika niemal codziennością.

Duńczyk otrzymał zakaz jazdy w czerwcu 2022 roku, ale karę dyskwalifikacji ogłoszono dopiero po kilku miesiącach i kara kończy mu się w tym roku, ale już po sezonie. Od długiego czasu trwają starania, żeby byłemu indywidualnemu mistrzowi Europy juniorów do 19 lat darować kilka miesięcy, dzięki czemu mógłby powrócić na tor od przynajmniej od czerwca, kiedy to upływa dwuletni jego rozbrat ze sportem. Inaczej przepadnie mu kolejny rok startów. Ostatni w kategorii juniorów.

ZOBACZ: Odważny cel i zaskakująco odważny kevlar!

- Menadżer Marcusa od pewnego czasu próbował rozmawiać z odpowiednimi instytucjami w Danii na temat ewentualnego skrócenia kary, tak żeby Marcus mógł jak najszybciej powrócić na tor i rozpocząć jazdę. Niestety, na razie sprawa znalazła się w martwym punkcie. Jeżeli Marcus będzie musiał odbyć do końca karę, to w tym roku nie powróci do jazdy – mówi prezes ebut.pl Stali Gorzów Waldemar Sadowski.

Marcus Birkemose podpisał kontrakt z naszym klubem w listopadzie 2019 roku na pięć lat. Uczynił to w domu Erika Gundersena, który również wierzył w swojego młodego rodaka, że pójdzie w jego ślady. 2024 rok jest ostatnim, w którym Birkemose startować w imprezach juniorskich i ostatni, w którym jest zawodnikiem gorzowskiego klubu.

- Nie wiem, co będzie dalej – zastanawia się prezes Sadowski. – Jeśli wróci szybko na tor na pewno nie damy mu od razu szansy powrotu do ścigania, choćby w rozgrywkach U-24. W pierwszej kolejności chcemy zorientować się, czy przez czas dyskwalifikacji Marcus nauczył się sportowo żyć – nie ukrywa.

Wszyscy zastanawiają się, czy Birkemose w ogóle będzie miał chęć do pracy nad sobą i czy będzie chciał kontynuować karierę? Praktycznie wszystko zależy od niego samego.