Uczelnia ma dobre wyniki nauczania, ale w środowisku nadal jest słabo znana

2016-07-15, Akademia im. Jakuba z Paradyża

Trzy pytania do Edwarda Tyranowicza, starosty powiatu strzelecko-drezdeneckiego

- W zarządzanym przez pana powiecie są cztery szkoły ponadgimnazjalne, w tym dwa technika i dwa licea ogólnokształcące. Czego spodziewa się pan po współpracy z gorzowską PWSZ, która niedługo stanie się akademią?

- Dla mnie jest to otwarcie nowej historii edukacyjnej w regionie i nie wyobrażam sobie, żeby naszego powiatu w tym projekcie zabrakło. Do tej pory nasze środowisko oświatowe nie otwierało się tak mocno na zewnątrz. Na mocy podpisanego listu intencyjnego od nowego roku rozpoczniemy współpracę już z akademią, a za tym pójdą przede wszystkim dodatkowe zajęcia z naszymi uczniami oraz nauczycielami, a prowadzącymi będzie kadra profesorska i doktorska. Jest to niesamowicie ważna sprawa. Jeżeli chodzi konkretnie o nasz powiat mamy wizję budowy współpracy szczególnie w obszarze rozszerzonych zajęć informatycznych. Nasze placówki oświatowe realizują ten program na wysokim poziomie, niemniej jest widoczna różnica pomiędzy tym co mają uczniowie na kierunkach technicznych a w liceach. Zależy nam na tym, żeby wszyscy chętni otrzymali możliwość uczestniczenia w zajęciach przygotowujących tak naprawdę pod studia. Bo w liceach też są pasjonaci informatyki czy podobnych specjalizacji i oni bez dodatkowych mają zdecydowanie trudniej. Trzeba im pomóc. Jestem przekonany, że takie zajęcia wyrównujące wiele im dadzą. Ale nie tylko o informatykach myślimy. Zapewne podobny program opracujemy dla kilku innych specjalności, w tym elektroników. Kończąc takie kursy uczniowie będą otrzymywać certyfikaty, potwierdzające nabytą dodatkową wiedzę, co powinno szerzej otwierać im drzwi. I to zarówno na specjalistyczne kierunki studiów czy do pracy.

- A jak widzi pan współpracę w zakresie dokształcania nauczycieli?

- Bardzo prosto. Wszyscy chętni nauczyciele z naszego powiatu otrzymają szansę dokształcania się na zajęciach prowadzonych przez profesorów akademickich. Uważam, że jest to bardzo korzystne rozwiązanie. Zobaczymy jeszcze jak to wyglądać będzie organizacyjnie, ale nauczyciele również po takich szkoleniach będą otrzymywać dyplomy ich ukończenia. Do tego będziemy jako placówki oświatowe, a w tym gronie również kadra pedagogiczna, korzystać z dorobku naukowego uczelni. Na tym bardzo nam zależy. Dodam jeszcze, że po stronie korzyści jest to, że otrzymamy możliwość pokazania naszej młodzieży wszelkich atutów gorzowskiej akademii, pozostawiając im oczywiście pełny wybór uczelni, na której będą chcieli kontynuować kształcenie.

- Uważa pan, że przekształcenie PWSZ w akademię jest słusznym pociągnięciem?

- Oczywiście, wszyscy powinniśmy cieszyć się, że w Gorzowie tworzy się dobre centrum szkolnictwa wyższego. I nie chodzi tylko o prestiż. Uczelnia ma naprawdę dobre wyniki nauczania, ale w środowisku tak naprawdę jest słabo znana. Powiedzmy sobie uczciwie. W dzisiejszych realiach PWSZ nie jest magnesem. Nic dziwnego, że mnóstwo młodzieży z naszych okolic wybiera uczelnie w Szczecinie czy Poznaniu. A przecież PWSZ w Gorzowie pod względem dydaktyczno-naukowym jest w mojej ocenie przygotowana do kształcenia na dobrym poziomie. Dlatego dobrze się stało, że pomimo braku jeszcze wydziałów z prawem do doktoryzowania młodzież dostanie szansę kształcenia się na wysokim poziomie praktycznie na miejscu. Stąd tak ważne jest, że już od teraz szkoły dostają szansę wejścia do uczelni, a uczelnia wchodzi do naszych szkół. Ta współpracuje w perspektywie najbliższych lat zaowocuje wzrostem poziomu nauczania.

Akademia im. Jakuba z Paradyża

Robert
Borowy

Zostań i działaj. Zaproszenie na zawody

Wydział Nauk o Zdrowiu Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie, realizując zadania związane z działalnością Uczelni na rzecz środowiska lokalnego, zaprasza na zawody w udzielaniu pierwszej pomocy.