Policjanci też byli na żużlu

2013-07-30, Kronika policyjna

Dla kibiców zawody żużlowe to przede wszystkim widowisko. Dla policjantów to głównie praca, której celem jest zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkich tych, którzy chcą obejrzeć to widowisko.

Nie inaczej było w ostatnie niedzielne popołudnie, kiedy Stal podejmowała na Jancarzu toruński Unibax.

Bezpieczeństwo licznie przybywających kibiców na stadion przy ul. Śląskiej zapewniali policjanci wielu komórek. Z uwagi na cieszące się dużym powodzeniem rozgrywki czarnego sportu, jak i specyfikę tej części miasta położonej na lewym brzegu Warty, najwięcej pracy przypadło policjantom ruchu drogowego. Liczne pojazdy, które przemierzały ulice Zawarcia stanowiły wyzwanie dla kierujących ruchem policjantów.

Nie mniej pracy przypadło policjantom Sztabu Policji, którzy koordynując czynności zwracali uwagę czy wszyscy kibice zachowują się zgodnie z przepisami poszczególnych ustaw. W zabezpieczeniu brali także udział policjanci Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Zielonej Górze.

Te były jednak przestrzegane. Blisko 8 tysięcy kibiców niedzielny mecz może rozpamiętywać tylko i aż w charakterze sportowej rywalizacji. Policjanci nie odnotowali żadnych przypadków łamania prawa, które mogły by mieć wpływ na bezpieczeństwo kibiców. Jedyne utrudnienia, które wiązały się z tym wydarzeniem, to znaczna liczba pojazdów, których kierowcy niemal w jednej chwili próbowali wydostać się ze Śląskiej, Spokojnej, Sielskiej, Towarowej czy Fabrycznej. Ale pracę policjantów ruchu drogowego wspomagali kierowcy, którzy znajdując się nawet na ulicy z pierwszeństwem przejazdu, wpuszczali innych kierowców z dróg podporządkowanych. Tym samym natężenie ruchu na tych ulicach sprawnie malało.