2014-01-13, Kronika policyjna
Miniony weekend potwierdził, że nie wszyscy rozumieją, jak duże zagrożenie powodują wsiadając za kierownicę po spożyciu alkoholu. Policjanci zatrzymali ośmiu nietrzeźwych, a „rekordzista” miał niemal 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp., a także komisariatu w Kostrzynie, jak co dzień realizowali zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa uczestnikom ruchu drogowego. Ten weekend minął im pracowicie ze względu na osoby, którym brak wyobraźni. Policjanci zatrzymali aż ośmiu nietrzeźwych kierujących, połowa z nich kierowała samochodami mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
W sobotę przed północą całkowitym brakiem poszanowania dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego wykazał się 56-letni mężczyzna. który autem kia poruszał się ulicą Wyszyńskiego. Wzbudził zainteresowanie patrolujących te okolice policjantów i został zatrzymany do kontroli. Urządzenie do badania trzeźwości wskazało ponad 2,6 promila. Mężczyzna resztę nocy spędził w gorzowskiej komendzie.
Wśród zatrzymanych również był 52-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp., który wsiadł za kierownicę mając blisko 2,5 promila. Został zauważony przez patrol nieoznakowany na ul. Połanieckiej, który widząc wyczyny kierującego, postanowili go zbadać na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W nocy z soboty na niedzielę kolejnego nietrzeźwego zatrzymano po godzinie trzeciej na ul. Walczaka. Policjanci Wydziału Sztab KMP w Gorzowie Wlkp. zauważyli BMW, którym poruszał się 24-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp. On również zapomniał, że za kierownicę nie powinno wsiadać się po spożyciu alkoholu. Wynik 2,2 promila zawartości alkoholu we krwi nie wymaga większego komentarza – policjanci wyeliminowali z drogi kolejnego kierowcę, który swoim postępowaniem zagrażał innym.
Niemal w tym samym czasie na ul. Myśliborskiej funkcjonariusze gorzowskiej drogówki zatrzymali do kontroli VW Golfa, za kierownicą którego siedział 21-letni mężczyzna. Jego wynik to niemal 2,1 promila. Młody kierowca nie zdawał sobie sprawy z tego, że jadąc w takim stanie może doprowadzić do tragedii na drodze.
Miniony weekend potwierdza, że niektórzy kierujący nadal nie rozumieją, jakie zagrożenie niesie ze sobą jazda po alkoholu. Być może niektórzy liczą, że do przebycia mają tylko kilkaset metrów i się uda. Jest to myślenie błędne, bo jak pokazuje chociażby miniony weekend do kontroli zatrzymać nas mogą nie tylko policjanci w „białych czapkach”. Nietrzeźwych skutecznie eliminują z dróg policjanci Wydziału Sztabu, a także służby kryminalne.
podkom. Marcin Maludy
post. Grzegorz Jaroszewicz
Strzelanie ze śrutu zakończyło się zatrzymaniem i przedstawieniem zarzutów młodemu mieszkańcowi Gorzowa Wielkopolskiego.