2014-11-03, Kronika policyjna
Zawiadomienie o przestępstwie, którego nie popełniono, organ powołany do jego ścigania jest przestępstwem określonym w art. 238 Kodeksu Karnego. Za taki czyn odpowiedzą osoby, które w piątkowy wieczór (31.10/01.11.2014r.) fałszywie zawiadomiły o tym, że w jednym z gorzowskich mieszkań doszło do zabójstwa
Cała sytuacja miała miejsce w piątkowy wieczór po godz. 23:00. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. został poinformowany o tym, że w jednym z gorzowskich mieszkań doszło do zabójstwa. Informację taką telefonicznie zgłosił nietrzeźwy mężczyzna, podając dane personalne ofiary oraz wskazując miejsce zdarzenia. Z przekazanych przez niego informacji wynikało, że otrzymał od koleżanki telefon z informacją, że zabiła swojego konkubenta. Kilka minut wcześniej w to samo miejsce wyruszył patrol Policji, skierowany przez dyżurnego w związku ze zgłoszeniem, że w przedmiotowym mieszkaniu doszło do awantury z nietrzeźwym mężem.
Na miejscu interwencji funkcjonariusze policji zastali małżeństwo, które było zaskoczone faktem pojawienia się policji w ich domu. Po sprawdzeniu danych personalnych osób okazało się, że mężczyzna, który miał paść ofiarą zabójstwa stoi przed policjantami cały i zdrowy. Ponadto zarówno mężczyzna, jak i jego żona zaprzeczyli, aby pomiędzy nimi doszło w tym dniu do awantury, nie dzwonili także w tej sprawie na policję. Interwencję gorzowskich policjantów co jakiś czas przerywały dzwoniące telefony na numer telefonu ww mężczyzny. Po ich odebraniu w słuchawce pojawiały się głosy nietrzeźwych osób z jego rodziny, które śmiały się do słuchawki i pytały czy jest zdrowy i czy żyje.
Żarty najbliższych członków rodziny skończą się w sądzie. Osoby odpowiedzą za przestępstwo fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, za które grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
kom. Marcin Maludy
Inspekcja Transportu Drogowego oraz Policja przeprowadziły wspólną akcję badania trzeźwości na trasie ekspresowej S3. Jeden z kierowców był w stanie nietrzeźwości. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia.