2014-12-12, Kronika policyjna
43-letni mieszkaniec Międzyrzecza odpowie za kilkanaście włamań i kradzieży. Tylko przez dwa miesiące „na lewo” dorobił sobie ponad 8 tys. zł. Za kradzieże z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania mężczyzny doszło we wtorek 9 grudnia 2014 roku. Według ustaleń kryminalnych z Międzyrzecza, mężczyzna włamał się do budynku magazynowo-warsztatowego, skąd ukradł przewody miedziane. Nie było to dla niego trudne, ponieważ był pracownikiem zakładu i miał dostęp do większości pomieszczeń. Policjanci ustalili dokładny sposób działania mężczyzny, który po oczyszczeniu przewodów sprzedawał je w punkcie skupu złomu. Dodatkowo okazało się, że z kradzieży w swoim zakładzie pracy zrobił sobie dodatkowe źródło dochodów. Na przełomie tylko dwóch miesięcy października i listopada „na lewo” dorobił ponad 8.000 zł.
Podczas działań operacyjnych oraz dochodzeniowo-śledczych policjanci ustalili, że 43-letni mieszkaniec Międzyrzecza zatrudniony był w zakładzie od kwietnia 2014 roku i w okresie tym kilkanaście razy okradał swojego pracodawcę, a zdobytymi w ten sposób pieniędzmi spłacał swoje długi. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Justyna Łętowska
KPP Międzyrzecz
Ogromne kwoty straciły dwie kobiety, które chciały zarobić na akcjach i kryptowalutach.