2014-12-17, Kronika policyjna
Sprawca napadu, po sterroryzowaniu ofiary przedmiotem do złudzenia przypominającym broń, został obezwładniony i zatrzymany przez dwie policjantki.
Kluczem do sukcesu okazało się doskonałe wyszkolenie funkcjonariuszek. Obydwie panie w mundurach od lat czynnie uprawiają sport, nie mając problemów z obezwładnieniem groźnego napastnika.
Środowy wieczór, centrum Nowej Soli. Do mieszkańca tej miejscowości podchodzi dwóch zamaskowanych mężczyzn. Napastnicy mają na sobie kominiarki oraz kamizelki mające sugerować że są funkcjonariuszami policji. Sprawcy posługują się paralizatorem i atrapą do złudzenia przypominającą broń. Jeden z mężczyzn zadaje ciosy w głowę i terroryzuje 53-latka. Po chwili obydwaj zabierają ofierze gotówkę i próbują się oddalić.
Podczas zajścia centrum Nowej Soli patrolują dwie funkcjonariuszki Komendy Powiatowej. Policjantki słyszą wzywanie o pomoc i biegną w tym kierunku. Pomimo ciemności mundurowe zauważyły jednego z domniemanych sprawców. Szybka decyzja i obydwie panie ruszają w pościg za uciekającym mężczyzną. Zatrzymanie było błyskawiczne. Wymachującemu pistoletem napastnikowi jedna z pań wytraciła atrapę broni z ręki. W tym czasie druga z funkcjonariuszek już zakładała kajdanki. Kluczem do sukcesu okazało się doskonale przygotowanie policjantek. Obydwie od lat czynnie uprawiają sport. Jedna ćwiczy sztuki walki a druga wyczynowo biega.
Zatrzymany 30-latek trafił do celi w nowosolskiej komendzie. Zatrzymanie drugiego mężczyzny jest kwestią czasu. Policjanci odzyskali także zrabowane podczas napadu pieniądze. Śledztwo w opisanej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli. Niebawem realizowane będą dalsze czynności z udziałem zatrzymanego. Zarówno 30-letniemu sprawcy, jak i drugiemu z napastników, za popełnione przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia.
sierż. sztab. Katarzyna Wąsowicz
Oficer Prasowy KPP w Nowej Soli
Ogromne kwoty straciły dwie kobiety, które chciały zarobić na akcjach i kryptowalutach.