2016-01-13, Kronika policyjna
Sprawa ma swój początek 10 stycznia 2012 roku. Policjanci zatrzymali wtedy dwóch mężczyzn, którzy vw sharanem przewozili kradzione na terenie Niemiec elektronarzędzia.
Okazało się również, że w aucie, którym się poruszali, były zamontowane kradzione części samochodowe.
Ustalenia kryminalnych doprowadziły do 30-letniej kobiety, która z udziałem męża i za pośrednictwem swojej firmy rejestrowała pojazdy wcześniej sprowadzane z Wielkiej Brytanii. Inne samochody były znacznie uszkodzone i trafiały do Polski z krajów Europy Zachodniej. Pojazdy nieprzystosowane do ruchu prawostronnego odpowiednio modyfikowano, a następnie wystawiano na sprzedaż na portalach internetowych. Części użyte do tej zmiany, jak wstępnie ustalono, pochodziły z aut skradzionych na terenie Unii Europejskiej. Inne elementy pojazdów zostały również wystawiane na sprzedaż.
Policjanci komendy wojewódzkiej ustalili i zabezpieczyli 25 pojazdów, które zostały sprzedane. Części w tych autach pochodziły z kradzieży. Kolejne sześć aut, m.in. audi, bmw i vw sharan z posesji głównego podejrzanego trafiły na parkingi strzeżone. Śledczy zabezpieczyli około 700 części samochodowych.
Funkcjonariusze lubuskiej komendy zatrzymali łącznie 16 podejrzanych osób. 6 z nich było tymczasowo aresztowanych. 30-letni szef grupy przez rok przebywał w areszcie. Usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Jej celem było nabywanie pojazdów skradzionych na terenie Niemiec, Holandii i Czech. Ponadto grupa zajmowała się demontowaniem tych aut na części, usuwaniem danych identyfikacyjnych, przygotowaniem części i ich sprzedażą. Zadania w grupie były ściśle podzielone. Część z podejrzanych zajmowała się dostarczaniem skradzionych pojazdów, kolejni je odbierali i rozkręcali. 30-latek zajmował się organizowaniem całego procederu. Legalizował i sprzedawał pojazdy z pomocą swojej żony.
Szef przestępczego procederu usłyszał także zarzut paserstwa 102 pojazdów takich marek jak audi, bmw, vw, seat czy skoda. Auta te pochodziły z kradzieży, których dokonano na terenie krajów europejskich. Ich łączna wartość to około 10 milionów złotych. Ponadto mężczyzna usłyszał zarzut udzielania korzyści majątkowej – chciał wręczyć policjantom 13 tys. złotych. Kolejne zarzuty dotyczą oszustwa internetowego oraz posiadania nielegalnych programów komputerowych. 13 osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz paserstwa pojazdów. W czasie prowadzonego śledztwa zabezpieczono mienie o łącznej wartości ponad 630 tys. złotych. Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. w grudniu skierowała w tej sprawie akt oskarżenia przeciwko 15 osobom. Za kierowanie grupą przestępczą grozi do 10 lat więzienia. Za udział w niej do 5 lat pozbawienia wolności.
st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz
foto i wideo st. sierż. Tomasz Bartos
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Gorzowscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który wychodząc z Parku Wiosny Ludów zerwał flagi Polski. Sytuacja została zarejestrowana przez miejski monitoring.