2016-07-17, Kronika policyjna
Na Przystanku Woodstock i wokół niego nad bezpieczeństwem uczestników festiwalu czuwała ogromna rzesza policjantów w cywilu i mundurach.
Służbę pełnili pieszo, w samochodach, na motorach i rowerach, a także z powietrza. Po raz pierwszy na czas Przystanku Woodstock pojawiły się patrole konne. Funkcjonariusze ze Szczecina i Poznania na koniach najczęściej spotkać można było w okolicznych lasach wokół festiwalu.
Funkcjonariusze gorzowskiej drogówki sprawdzali użytkowników hulajnóg elektrycznych. Wśród kontrolowanych były głównie młode osoby.