Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kronika policyjna »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2025

Policjantka i strażnik miejski pomogli mężczyźnie

2016-07-28, Kronika policyjna

Szybką reakcją i profesjonalizmem wykaz się wspólny patrol krośnieńskiej policji i straży miejskiej. St. sierż. Sylwia Betka i specjalista Dariusz Murawski zauważyli mężczyznę leżącego w rejonie przystanku autobusowego. W czasie rozmowy z nim, mężczyzna skarżył się na silne bóle brzucha i dwukrotnie stracił przytomność. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie przekazali pod opiekę ratownikom medycznym.

medium_news_header_15590.jpg


Czasami kilka minut może zaważyć na naszym życiu bądź zdrowiu. Ważne jest, byśmy nie byli obojętni na innych i widząc leżącą osobę sprawdzili, czy nie potrzebuje pomocy. Wiedzą o tym doskonale krośnieńscy funkcjonariusze Policji i Straży Miejskiej, których zadaniem jest między innymi ochrona życia i zdrowia człowieka. St. sierż. Sylwia Betka oraz specjalista Dariusz Murawski w środę (27 lipca) pełnili służbę na terenie Krosna Odrzańskiego. Patrolując ul. Obrońców Stalingradu, w pewnym momencie zauważyli leżącego na ławce w rejonie przystanku autobusowego mężczyznę. Funkcjonariusze,   natychmiast zareagowali i zatrzymali się by sprawdzić, co się stało. Mężczyzna prosząc o pomoc, uskarżał się na silne bóle brzucha. Ponadto w czasie rozmowy, stracił dwukrotnie przytomność. Na szczęście obok byli funkcjonariusze, którzy wiedząc, co należy w takiej sytuacji zrobić. Udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej i do czasu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego monitorowali jego funkcje życiowe. Następnie po przyjeździe karetki, przekazali mężczyznę ratownikom medycznym, którzy zabrali go do szpitala.
Ochrona życia i zdrowia człowieka, to jedno z głównych zadań, jakie postawione są przed Policją, jednakże bez względu na wykonywany zawód, każdy z nas powinien reagować, widząc osobę w potrzebie. Pamiętajmy, aby nie być obojętnym na innych. Nie zawsze osoba z opuszczoną głową, czy też leżąca musi znajdować się pod działaniem alkoholu. Warto podejść do takiej osoby i sprawdzić, co się stało. Często kilka minut decyduje o naszym życiu bądź zdrowiu.

sierż. Maciej Kimet

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x