2020-10-05, Kronika policyjna
Gorzowscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które chwilę przed przyjazdem patrolu próbowały i włamać się do zaparkowanego na jednym z osiedli mercedesa. Młodzi mężczyźni wybili szybę w busie, a pod kierownicą funkcjonariusze zauważyli wyciągnięte przewody elektryczne.
W nocy z czwartku na piątek do policjantów dotarła informacja o osobach, które miały demolować busa. Chwilę później w okolicach ulicy Fieldorfa-Nila był już patrol. Funkcjonariusze zauważyli kilkadziesiąt metrów od wskazanego auta dwie młode osoby, które widząc nadjeżdżający radiowóz wyrzucili na trawę jakiś przedmiot. Okazało się, że były to rękawice. Policjanci podejrzewali już wtedy, że mają oni związek ze zgłoszeniem.
Mężczyźni byli w wieku 19 i 18 lat. Policjanci sprawdzali, co stało się z autem ze zgłoszenia. Okazało się, że w busie miał wybitą szybę, a pod kierownicą wisiały elektryczne przewody. Dzięki szybkiej reakcji patrolu udało się zatrzymać mężczyzn i nie dopuścić do kradzieży wartego kilkanaście tysięcy złotych auta. 19- i 18-latek początkowo nie przyznawali się do całej sytuacji, a we wskazanym miejscu znaleźli się w zupełnie innym celu. Policjanci nie dali wiary w takie tłumaczenie. Dlatego na miejscu pojawili się śledczy, którzy na miejscu wykonywali oględziny miejsca zdarzenia, a przy tym zabezpieczali niezbędne dla postepowania ślady.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić młodym mężczyznom zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Młodym mieszkańcom Gorzowa Wielkopolskiego grozi od roku do 10 lat więzienia.
podkom. Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wlkp.
Ogromne kwoty straciły dwie kobiety, które chciały zarobić na akcjach i kryptowalutach.