2024-10-01, Kronika policyjna
Policjanci z Kostrzyna nad Odrą odzyskali skradziony na terenie Niemiec samochód nim jeszcze właściciel zdążył to zgłosić.
Funkcjonariusze zwrócili uwagę na pojazd podczas patrolu miasta. Mężczyzna usłyszał zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Funkcjonariusze kostrzyńskiego komisariatu w nocy z piątku na sobotę (27/28 września) patrolowali teren miasta. Około godziny drugiej ich uwagę na ulicy Sikorskiego zwrócił przejeżdżający renault, postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Już po chwili było wiadomo, że 24-latek będzie musiał się tłumaczyć. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownice, bo nie ma prawa jazdy. To jednak nie koniec jego problemów. Auto którym się poruszał miało założone tablice rejestracyjne od innego pojazdu, a także była wybita szyba. Policjanci nie mieli wątpliwości, że pochodzenie tego auta jest podejrzane.
Jak się okazało pojazd został skradziony na terenie Niemiec. Dzięki Polsko-Niemieckiemu Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku udało się dotrzeć do właściciela, który dopiero po informacji od mundurowych zgłosił kradzież renaulta. Pojazd warty kilkadziesiąt tysięcy złotych już niebawem wróci do właściciela. 24-letni mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa. Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o jego dwumiesięcznym aresztowaniu.
mł. asp. Agnieszka Wiśniewska
Zespół Komunikacji Społecznej
KMP Gorzów Wlkp.
Policjanci podczas nocnej służby zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza. Funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi narzędzia, które mogły służyć do włamania.