2025-04-22, Kronika policyjna
Gorzowscy policjanci ruchu drogowego zauważyli, jak kierujący próbuje na parkingu wprowadzić auto w poślizg.
Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że kierowcą jest 14-latek, a ojciec stał nieco dalej i przyglądał się poczynaniom syna. Sprawą zajmie się sąd.
Policjanci ruchu drogowego podczas służby w nieoznakowanym radiowozie w poniedziałek (21 kwietnia) po godzinie 19 zauważyli na parkingu przy markecie na ulicy Słowiańskiej kierującego citroenem, który próbuje wprowadzić auto w poślizg. Funkcjonariusze od razu podjechali, by zatrzymać go do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedzi 14-latek. Tuż po rozpoczęciu kontroli do policjantów podszedł także 40-latek, ojciec nastolatka, który poczynania syna obserwował spoza pojazdu. Oświadczył, że auto jest jego. Uznał, że parking jest bezpiecznym miejscem do tego, by przekazać auto w ręce 14-letniego chłopca, który chciał pojeździć.
Policjanci sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu. To on podejmie decyzje dotyczącą nieletniego i kierowania przez niego pojazdem. Sąd zajmie się także dorosłym, który odpowie za dopuszczenie do prowadzenia auta przez osobę nieposiadającą wymaganych uprawnień.
kom. Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wlkp.
Robert
Borowy
Gorzowscy policjanci ruchu drogowego zauważyli, jak kierujący próbuje na parkingu wprowadzić auto w poślizg.
Miał już orzeczony zakaz kierowania pojazdami
Siłowe wejście kontrterrorystów
Dwoje motocyklistów trafiło do szpitala
Policjanci ostrzegają przed fałszywymi pracownikami banku
Policjanci nie zamierzają zmieniać swojego podejścia
Oszustwa, których można uniknąć. Jak bezpiecznie sprzedawać w internecie?
Nie każdy kierowca był trzeźwy
Znęcał się nad psem, usłyszał zarzuty
Rowerzysta wjechał na czerwonym świetle wprost pod auto
