Szybki powrót do przestępstwa i za kraty

2014-01-27, Kronika policyjna

Realizacji przestępczego pomysłu podjął się 39-letni słubiczanin, który przed weekendem zdecydował się na kradzież rozbójniczą na starszym małżeństwie w Gorzowie. Trzy miesiące temu opuścił mury zakładu karnego, gdzie odbywał karę za podobne przestępstwo.

Nieuniknione kłopoty z prawem to konsekwencje powrotu do przestępstwa, którego dopuścił się 39-letni Słubiczanin. Mężczyzna ten dobrze znany jest już policjantom. Trzy miesiące temu opuścił mury zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności. Tym razem jako ofiarę wybrał sobie 72-letnią kobietę. Oprawca nie robił sobie nic z faktu, że ta szła razem ze swoim mężem. Podbiegając wyszarpnął jej torebkę z zawartością dokumentów, telefonu komórkowego oraz pieniędzy w kwocie 1500 zł.

Na ratunek pośpieszył mąż, jednak przestępcze doświadczenie 39-latka pozwoliło skutecznie sobie z tą sytuacją poradzić. Używając siły odepchnął starszego mężczyznę oddalając się. Wszystko to miało miejsce w piątek o godzinie 17.30 przy ul. Matejki w Gorzowie Wlkp.. Na akt przemocy zareagowali świadkowie. Pierwszy z nich ruszył za napastnikiem. W powstałej szarpaninie udało mu się jednak wyrwać torebkę, a sprawca jeszcze przez chwilę cieszył się wolnością. Dalszą ucieczkę co prawda zdołał podjąć ale i ta nie trwała długo. Zatrzymała go grupa pięciu studentów. Na sytuację tą najechali także strzegący w pobliżu bezpieczeństwa funkcjonariusze ruchu drogowego. Zatrzymany to 39-letni słubiczanin, dobrze znany policjantom. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Nie w pełni zresocjalizowany mężczyzna następnego dnia usłyszał zarzuty związane z kradzieżą rozbójniczą.

Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Ta jednak w jego przypadku może być zwiększona z uwagi na szybki powrót do przestępstwa.

podkom. Marcin Maludy