2021-02-18, Gospodarka
Jak już pisaliśmy, w trakcie poniedziałkowej sesji sejmiku województwa lubuskiego przyjęto strategię dla województwa do 2030 roku. Jednym z jej punktów jest budowa nowoczesnej spalarni odpadów.
Jako lokalizację wskazano Gorzów, co wzbudziło już gorące komentarze. Na szczegóły tego projektu przyjdzie nam jeszcze zapewne poczekać. Wiemy, że cała inwestycja ma kosztować ponad pół miliarda złotych, a jej powstanie jest liczone w latach. O pierwszy komentarz w tej kwestii poprosiliśmy rzecznika Urzędu Miasta Wiesława Ciepielę.
- Chęć usytuowania tej instalacji na terenie naszego województwa wykazywało wiele gmin i miast z regionu – mówi. - Gorzów został wzięty pod uwagę, bo miał najlepiej przygotowany projekt, również z powodów zadbania o środowisko. Na dzisiaj na razie jest to zapis w dokumentach strategicznych województwa, a perspektywa powstania takiej nowoczesnej instalacji, to kwestia kilku lat. Ale warto się o nią starać, bo jest to korzystne z wielu powodów - usuwania uciążliwych śmieci, ale i wykorzystania energii cieplnej i elektrycznej na potrzeby mieszkańców Gorzowa i okolic.
- Dzięki temu będziemy mieli mniejsze koszty utrzymania – kontynuuje rzecznik. - Śmieci będziemy produkować zawsze, ale chodzi o to, żeby nie rosły hałdy, żeby śmieci nie wyrzucano do okolicznych lasów czy rzek. Zamienimy złą energię śmieci na dobrą energię elektryczną i cieplną. To leży w interesie Gorzowa i jego mieszkańców. Warto wspomnieć, że o ten projekt zabiegało wielu gorzowian z różnych środowisk samorządowych i politycznych, bo zdawali sobie sprawę z korzyści jakie przyniesie – podkreśla.
(red.)
Do 30 kwietnia trzeba złożyć zeznanie podatkowe PIT za 2024 rok. Rozliczający się podatnicy mogą skorzystać ze wsparcia Infolinii Krajowej Administracji Skarbowej.