2025-04-18, Gospodarka
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Już wkrótce na polskich i europejskich stołach zagoszczą tradycyjne potrawy, wśród których nie może zabraknąć pieczarek i jajek – kulinarnej podstawy świątecznego menu.
Co ciekawe, te same produkty stanowią też mocną pozycję w polskim eksporcie. Z analizy Akcenty wynika, że Polska jest numerem 1. w światowej produkcji pieczarek i 3. największym eksporterem jajek na świecie. W 2024 r. eksport polskich pieczarek osiągnął blisko 558 mln EUR, a ich kluczowymi odbiorcami były Niemcy, Wielka Brytania i Francja. Sprzedaż jaj spożywczych wyniosła 473 mln EUR, trafiając głównie na rynki: niemiecki, holenderski i czeski, ale także do bardziej odległych krajów, takich jak Izrael czy Irak.
Według najnowszych danych International Trade Center (ITC), Polska jest jednym z liderów w eksporcie produktów mleczarskich i zwierzęcych. W 2024 roku eksport nabiału z Polski wyniósł 3,8 mld EUR. Ważną częścią tego eksportu są jaja, które stanowią 12,5 proc. sprzedaży za granicę polskich produktów z tego sektora.
Nie ma Wielkanocy bez jaj …
Wielkanoc obchodzą mieszkańcy różnych zakątkach globu, a ich kulinarne tradycje łączy jedno – jajka, które symbolizują odrodzenie i nowy początek. Polskie jaja cieszą się uznaniem na rynkach zagranicznych za wysoką jakość, świeżość i bezpieczeństwo produkcji. Według danych ITC, w 2024 r. Polska zajęła 2. miejsce w Europie i 3. na świecie w eksporcie jaj w skorupkach, osiągając wynik 473 mln EUR.
Co czwarte polskie jajko eksportowe trafia na stoły Niemców, którzy w 2024 r. kupili je za 117 mln EUR. Holendrzy, znani z tradycji malowania jajek wiosennymi wzorami, sprowadzili je z Polski za 86 mln EUR (+46 proc. rdr), a Czesi, dla których śniadanie wielkanocne nie może obyć się bez jajek i pisanek, sprowadzili je za 45 mln EUR. Polskie jajka trafiają również do Wielkiej Brytanii (36 mln EUR) i Francji (32 mln EUR), ale docierają też w bardziej odległe miejsca – m.in. do Izraela (13 mln EUR) czy Iraku (6,6 mln EUR).
– Polski eksport jaj jest istotnym segmentem krajowego sektora rolno-spożywczego, a Polska od lat znajduje się w czołówce europejskich producentów i eksporterów tego produktu. Polskie jaja cieszą się uznaniem za wysoką jakość, spełnianie rygorystycznych norm unijnych oraz konkurencyjne ceny. Mimo to, branża jajeczna mierzy się z wyzwaniami związanymi z rosnącymi kosztami pasz i energii, a także coraz bardziej restrykcyjnymi regulacjami unijnymi dotyczącymi hodowli klatkowej. Planowane w UE zmiany mogą wpłynąć na konieczność kosztownych inwestycji w alternatywne systemy chowu, co może przełożyć się na wzrost cen i konkurencyjność polskich producentów na rynkach zagranicznych. Jednocześnie utrzymujące się wysokie zapotrzebowanie na polskie jaja w krajach zachodnich, zwłaszcza w Niemczech i Holandii, pozwala branży na dalszą ekspansję, mimo rosnących wyzwań kosztowych i regulacyjnych – komentuje Radosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału Akcenty.
… i pieczarek
Pieczarki to nie tylko kulinarny klasyk – to także jeden z największych hitów naszego eksportu. Polska jest światowym liderem w ich sprzedaży. W 2024 r. wartość wysyłanych za granicę pieczarek wyniosła niemal 558 mln EUR, co oznacza wzrost o 9 proc. rdr. Z analizy Akcenty wynika, że do grona naszych kluczowych partnerów handlowych należą Niemcy, Wielka Brytania i Francja. To właśnie nasi zachodni sąsiedzi są największym odbiorcą polskich pieczarek – w 2024 r. kupili je za 161 mln EUR, co oznacza wzrost o 16 proc. rdr. Na drugim miejscu znalazła się Wielka Brytania z wynikiem 116 mln EUR, a podium zamyka Francja, gdzie eksport wzrósł o 9 proc. rdr., osiągając wartość 83 mln EUR.
Coraz większym zainteresowaniem polskie pieczarki cieszą się również w krajach południowej i północnej Europy. We Włoszech ich eksport wzrósł o 15 proc. rdr., do 23 mln EUR, a w Danii zwiększył się o 22 proc., do poziomu 16 mln EUR.
– Polska od lat jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jaj oraz pieczarek – to zasługa zarówno wysokiej jakości naszych produktów, jak i ogromnego popytu na nie za granicą. Jednak obecna sytuacja międzynarodowa – wojny celne, napięcia handlowe między USA a Chinami, a także rosnące wahania kursów walut – stawia przed eksporterami poważne wyzwania. Wzrost wartości złotówki może obniżać cenową konkurencyjność, co z kolei wpływa na wolumen sprzedaży. Kluczem do utrzymania pozycji w światowej czołówce są dwa czynniki: po pierwsze – nieustanne inwestycje w jakość i innowacyjność produkcji, a po drugie – świadome zarządzanie ryzykiem walutowym. Na rynku dostępne są narzędzia, które pozwalają zabezpieczyć się przed tymi zmiennościami. Dzięki takiemu połączeniu Polska ma szansę pozostać w TOP eksporterów jeszcze przez długie lata – wyjaśnia Radosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału Akcenty.
Paulina Szybowska
Biuro prasowe Akcenty
Do 30 kwietnia trzeba złożyć zeznanie podatkowe PIT za 2024 rok. Rozliczający się podatnicy mogą skorzystać ze wsparcia Infolinii Krajowej Administracji Skarbowej.