Wysokie kary, a nawet wykluczenie z rynku

2023-06-27, Gospodarka

Unia Europejska zapowiada kary dla prowadzących nieodpowiedzialny biznes – podaje Prawo.pl.

Fot. pixabay.com

Firmy, które nie będą respektować praw człowieka i ograniczać negatywnego wpływu na środowisko czeka m.in. odpowiedzialność odszkodowawcza, kary w wysokości 5 procent rocznego obrotu, a nawet wykluczenie z rynku.

Jak informuje Prawo.pl Unia Europejska już od kilku lat pracuje nad przepisami mającymi nakłonić firmy do prowadzenia bardziej odpowiedzialnego biznesu. Wniosek dotyczący dyrektywy w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw w obszarze zrównoważonego rozwoju przyjęła najpierw Komisja Europejska. Na początku czerwca stanowisko stanowiące wstęp do rozmów zatwierdził Parlament Europejski.

Według serwisu w nowych unijnych przepisach chodzi o to, by firmy zwracały jak największą uwagę na to, w jaki sposób ich działalność wpływa na ludzi i środowisko. Mają więc zostać zobowiązane do zachowywania należytej staranności, identyfikowania, zapobiegania i łagodzenia negatywnych wpływów, i to nie tylko w zakresie samego przedsiębiorstwa, ale także swoich partnerów biznesowych.

Jak podaje Prawo.pl, chodzi zwłaszcza o: zapobieganie łamaniu praw człowieka (np. wyzysku pracowników, niewolniczej pracy dzieci), zanieczyszczaniu środowiska i degradacji różnorodności biologicznej. Przepisy mają być stosowane do wszystkich firm z siedzibą w UE (niezależnie od sektora), w tym usług finansowych, zatrudniających ponad 250 pracowników i mających globalny obrót przekraczający 40 mln euro.

Aby zapewnić przestrzeganie przepisów planowane jest zabezpieczenie regulacji dotkliwymi sankcjami. Firmy mają ponosić ewentualnie nie tylko odpowiedzialność odszkodowawczą, ale będą musiały też liczyć się z ukaraniem przez krajowe organy kontrolne. Wśród planowanych środków mają znaleźć się: publiczne informowanie o tym, które firmy nie przestrzegają zasad, wycofanie towarów firmy z rynku lub grzywny w wysokości co najmniej 5 proc. globalnego obrotu netto. Na wdrożenie obowiązków duże i średnie firmy będą miały około 3-4 lat, mniejsze – dodatkowo rok.

„W mojej ocenie, wpłynie to na wzrost cen różnych usług i towarów. Dla przykładu, jeśli zamysłem przepisów jest, aby nie współpracować z kontrahentem, który nie przestrzega praw człowieka, to nie będzie już ubrań z Chin czy Bangladeszu od tych wytwórców, którzy wykorzystują dzieci. Ustanie zalew ubrań z Azji. Skorzysta na tym nasza europejska produkcja, ale ona jest droższa” – podkreśla radca prawny Anna Grudzień–Kurpiewska, cytowana przez Prawo.pl.

Źródło informacji: PAP MediaRoom