2021-08-24, Prosto z Polski
Zakup używanego samochodu to nie taka łatwa sprawa. Zwłaszcza, że to spory wydatek i warto się do niego wcześniej przygotować, nie tylko finansowo.
Zabranie ze sobą mechanika na oględziny auta to doskonały pomysł. Nikt nie oceni pojazdu tak, jak specjalista. Dowiedz się od Eksperta Yanosik Warsztaty, dlaczego warto, by w trakcie kupna nowego pojazdu towarzyszył ci prawdziwy fachowiec.
Kupując używany samochód musimy wziąć pod uwagę wiele parametrów, skupić się na dokładnym wywiadzie ze sprzedającym, sprawdzić historię pojazdu, a także wykazać się rozwagą, by nie wpaść w pułapkę pierwszego zachwytu nad nowym nabytkiem. Nie we wszystkim pomoże nam mechanik, ale z pewnością oceni auto jak prawdziwy fachowiec i nie pozwoli nam narazić się na zakup pojazdu w złym stanie technicznym.
Każdy z nas ma tendencję do emocjonalnego podejmowania decyzji. Nie inaczej jest w przypadku tych osób, które znalazły swoje wymarzone auto w morzu ogłoszeń internetowych i nie mogą się doczekać zobaczenia go „na żywo”. Nie raz zdarzało się tak, że widząc swój potencjalny nowy nabytek, wiele osób zapomniało o najważniejszych sprawach, do których należy sprawdzenie stanu technicznego auta, próbna jazda, a także wywiad ze sprzedającym. I tu przyda się nam towarzystwo fachowca, który oceni na chłodno sytuację i sprawdzi jakość przyszłego zakupu.
– Szukanie samochodu to czynność bardzo angażująca nasz prywatny czas. A wielu osobom zależy, by szybko wymienić stare auto na nowszy model i przez to nierzadko podejmują kiepskie decyzje. Pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą, zwłaszcza przy tak ważnym zakupie. Lepiej zawsze poświęcić więcej czasu na przeszukiwanie ofert, dokładne sprawdzenie historii pojazdu, a dalej na spotkanie ze sprzedającym, na które najlepiej zabrać ze sobą fachowca, by na chłodno ocenił stan techniczny samochodu – mówi Dawid Kaczmarowski, z Yanosik Warsztaty.
Oczywiście nie musisz angażować mechanika do wszystkich czynności związanych z zakupem auta. Możesz samodzielnie sprawdzić historię pojazdu korzystając z numeru VIN. Taką opcję oferuje również Autoplac – platforma sprzedażowa twórców Yanosika.
W raporcie znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje dotyczące samochodu, który Cię interesuje – historię przeglądów, informacje o naprawach, a także o przebiegu. Posiadając już tę wiedzę możesz się przygotować do pierwszej rozmowy ze sprzedającym i umówić spotkanie, na które zabierzesz ze sobą specjalistę.
Zabierając fachowca na spotkanie ze sprzedającym nie popełnisz żadnego faux pas. Wręcz przeciwnie. Oznacza to, że wiesz, co robisz inwestując w zakup i nie dasz sobie wcisnąć “kota w worku”.
Co sprawdzi mechanik na spotkaniu? Przede wszystkim zajrzy pod maskę, by zbadać stan silnika i poszczególnych elementów. Dodatkowo skontroluje czy są wycieki lub występuje korozja, zweryfikuje stan płynów eksploatacyjnych, sprawdzi stan mocowania lamp, chłodnicy i innych części.
Zajrzyj do wnętrza samochodu i przyjrzyj się fotelom, a także wszystkim innym materiałowym i plastikowym elementom kabiny. Zobacz czy nie ma zabrudzeń, pęknięć, rozcięć itp. Upewnij się, że działa klimatyzacja i ogrzewanie. Sprawdź także działanie świateł oraz innych elementów wyposażenia, takich jak alarm, zamek centralny czy elektryczne lusterka.
– Przed spotkaniem warto sobie przygotować listę wszystkich elementów wyposażenia samochodu, który chcemy kupić, aby żadnego z nich nie pominąć w trakcie oględzin. Możemy to zrobić na podstawie informacji zawartych w ogłoszeniu, a także sprawdzając dany model pojazdu u producenta – podpowiada Dawid Kaczmarowski.
Nie zapomnij również o zweryfikowaniu dokumentów dotyczących samochodu. Sprawdź dowód rejestracyjny, polisę OC, kartę pojazdu, homologację LPG (jeśli to model z autogazem) oraz ważność badania technicznego. Porównaj również numer VIN auta z tym, który widnieje w dokumentach – jakiekolwiek ślady manipulacji przy jego miejscu powinny od razu dać ci jasność, że masz do czynienia z oszustem.
Możesz wtedy poprosić sprzedawcę o możliwość zabrania samochodu na przegląd do najbliższej stacji diagnostycznej. W trakcie badania specjaliści dokładnie sprawdzą stan techniczny pojazdu, zajrzą pod maskę, a zwłaszcza pod podwozie. Ta możliwość pozwala zweryfikować, czy nie występują żadne skrzywienia czy korozja, a także w jakiej kondycji jest układ hamulcowy.
– Specjaliści w stacji diagnostycznej mogą również sprawdzić, na twoją prośbę, komputer pokładowy, o ile wybrany przez ciebie model auta go posiada. Nieuczciwi sprzedający bardzo często kasują błędy, dlatego ważnym jest, by zabrać samochód na jazdę testową. Wówczas taki błąd może się znów pokazać i wtedy łatwiej będzie go zweryfikować – dodaje nasz ekspert.
– Nigdy nie zapominajmy o jeździe testowej. To bardzo ważna metoda sprawdzenia stanu samochodu. Dodatkowo warto po jeździe zabrać ponownie samochód na przegląd do stacji diagnostycznej, zwłaszcza w celu sprawdzenia potencjalnych błędów komputera pokładowego – podpowiada Dawid Kaczmarowski.
Jazda testowa pozwala na sprawdzenie hamulców, pracy silnika, a także skrzyni biegów. Przy wrzuceniu pierwszego biegu mamy już pogląd na to czy auto rusza płynnie, czy jednak występuje jakieś szarpanie lub zgrzyty. Dodatkowo w trakcie jazdy próbnej zadbajmy o ciszę w samochodzie – to pozwoli nam usłyszeć ewentualne stuki lub inne zaburzenia pracy silnika.
Kupno samochodu to bardzo ważny proces, w którym nie bez znaczenia pozostaje wiele czynności. Warto więc dobrze się do niego przygotować, zarówno teoretycznie, jak i praktycznie. O ile w tej pierwszej części będziemy mogli polegać na własnym researchu i pozyskanych informacjach, o tyle w tej drugiej warto mieć wsparcie fachowca.
Patryk Treumann
Robert
Borowy
Wchodzący w życie 17 czerwca 2024 r. obowiązek posiadania przez taksówkarzy polskiego prawa jazdy spowoduje, że z rynku może zniknąć nawet kilkanaście tysięcy kierowców.
Zbadali rynek pracy niezależnej w Polsce
Liczyli, że zadania domowe pomogą im poprawić średnią
Sztuczna inteligencja bada jakość miodu
Opłaca się kupować mieszkania w blokowiskach z PRL-u?
Co naprawdę kupujesz? Nowe etykiety utrudnią fałszowanie miodu
E-papierosy – plaga w polskich szkołach
Gorzów ponownie reprezentowany w Ninja Warrior
Tysiące osób w Polsce pobiera rentę alkoholową
Polacy wciąż stawiają na niemiecką motoryzację
