2024-09-05, Prosto z Polski
Czy pracodawca ma obowiązek określenia w regulaminie pracy, jak powinien się ubierać pracownik i czy brak np. stanika może zostać potraktowany jako molestowanie? - pyta Prawo.pl.
Prawnicy w odpowiedzi wskazują, że firma ma prawo wymagać schludnego stroju, który nie wprawia nikogo w zakłopotanie - czytamy na łamach portalu.
Serwis przypomniał, że według Marcina Staneckiego, głównego inspektora pracy, przedsiębiorcy muszą pamiętać, iż strój pracownika może mieć wpływ na ich wizerunek jako pracodawcy.
„Może to ograniczyć w przyszłości zainteresowanie potencjalnych kandydatów do podejmowania zatrudnienia w takim podmiocie. Najlepiej więc, aby ustalenie norm dotyczących ubioru w czasie pracy odbywało się między zatrudnionymi a ich pracodawcami w formie dialogu oraz bez zbędnych emocji, tak by uniknąć podobnych przypadków w przyszłości” - Prawo.pl zacytowało opinię Staneckiego.
Dr hab. Monika Gładoch, prof. UKSW, kierownik Katedry Prawa Pracy i radca prawny, wskazała na niezręczność sytuacji, że GIP sugeruje, aby ustalenie norm dotyczących ubioru w czasie pracy odbywało się między zatrudnionymi i ich pracodawcami, wskazując tym samym na wpisanie kwestii ubioru do regulaminu pracy.
„To jest bowiem podstawowe zakładowe źródło prawa, gdzie reguluje się kwestie porządku na terenie zakładu pracy, ale też zasady dotyczące dress codu. Można je wprawdzie nazwać instrukcjami czy procedurami, ale w rozumieniu prawa pracy w istocie będzie to zakres regulaminu pracy” - dodała, cytowana przez portal.
Innego zdania w rozmowie z serwisem Prawo.pl był Marcin Frąckowiak, radca prawny z kancelarii Sadkowski i Wspólnicy, ekspert BCC ds. zbiorowego oraz indywidualnego prawa pracy, który bronił stanowiska, że kwestia zakładania bielizny, jak i schludnego stroju w miejscu pracy powinna być uregulowana w regulaminie pracy, a nie powinna być jednostronnym poleceniem pracodawcy.
„Dostrzegam wręcz konieczność wpisywania takich zasad do regulaminu pracy, bo po pandemii faktycznie bardzo poluzowały się zasady dotyczące ubioru w miejscu pracy. Klienci mieli kilka takich sytuacji, że pracownik na spotkaniu biznesowym był w podkoszulku” - powiedział mec. Frąckowiak.
Dodał, że określenie przez pracodawcę stroju schludnego, w którym należy przychodzić do pracy, nie stoi w sprzeczności z godnością pracownika.
Według Mateusza Rzemka, rzecznika prasowego Głównego Inspektoratu Pracy, przepisy kodeksu pracy nie przewidują obowiązku określenia w regulaminie pracy kwestii zakładania bielizny przez pracownice i pracowników. Zwrócił uwagę w odpowiedzi serwisowi Prawo.pl, że art. 104(1) k.p. mówi, co w szczególności powinien ustalać regulamin pracy, określając prawa i obowiązki pracodawcy i pracowników związane z porządkiem w zakładzie pracy. „Regulamin pracy powinien też zawierać informacje o karach stosowanych zgodnie z art. 108 z tytułu odpowiedzialności porządkowej pracowników” - wskazał Rzemek.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Raport: 80 proc. nastolatków w wieku 15-16 lat piło już alkohol, 78 proc. z nich sięga po piwo.