2024-10-01, Nasze rozmowy
Z Krzysztofem Kołeckim, dyrektorem Zakładu Instalacji Komunalnej INNEKO w Gorzowie, rozmawia Robert Borowy
- Blisko siedem lat w Gorzowie obowiązuje system gospodarki odpadami z podziałem na pięć frakcji: papier, szkło, plastik i metal, odpady biodegradowalne oraz pozostałe po segregacji. Czy jako mieszkańcy nauczyliśmy się już w tym czasie odpowiednio segregować odpady?
- W tym obszarze nastąpiła znaczna poprawa, nasi mieszkańcy znają zasady segregacji, w znacznej mierze trafiające do nas odpady są poprawnie umieszczone we właściwych pojemnikach. Niestety, po dostarczonych odpadach jesteśmy jeszcze w dalszym ciągu w stanie określić miejsce ich pochodzenia. Bardzo dobrze segregacja przebiega w zabudowie jednorodzinnej, słabiej natomiast w przypadku odpadów pochodzących z altan przy zabudowie wielorodzinnej.
- Czyli świadomość ekologiczna rośnie?
- Edukacja ekologiczna to ważna część aktywności INNEKO. Spółka prowadzi szereg działań podnoszących świadomość w tym zakresie wobec wszystkich grup wiekowych, choć najlepszy odzew mamy od najmłodszych mieszkańców. Często nasz zakład odwiedzają uczniowie gorzowskich szkół, którym na linii pokazujemy drogę odpadów - od przyjęcia, poprzez sortowanie aż do surowca przekazywanego recyklerowi. Przybliżamy im hierarchię postępowania z odpadami, z dużym naciskiem na etapy, które są w gestii mieszkańców, czyli: zapobieganie ich powstawaniu i przygotowanie do ponownego użycia, do kolejnych etapów, którymi już zajmujemy się na Instalacji Komunalnej, w kolejności poddanie trafiających do nas odpadów recyklingowi, procesom odzysku lub unieszkodliwianiu.
- Z czym nadal mamy największe problemy? Z wyborem frakcji czy na przeszkodzie stoją inne kłopoty?
- Często przy odbiorze tzw. żółtego worka (czyli odpadu zbieranego selektywnie) mieszkańcy wystawiają m. in. meble ogrodowe z tworzyw sztucznych – stoły, krzesła. Te przedmioty nie powinny być łączone z frakcją selektywną, a zgłaszane za pośrednictwem ZCG MG6 lub BOK INNEKO jako odpad „gabarytowy” do odbioru w wyznaczonym dla tego rodzaju terminie lub przekazywane do PSZOK. Natomiast przy odbiorach odpadów „gabarytowych” nie odbieramy odpadów budowlanych (remontowych) czyli m. in. umywalek i sedesów ceramicznych oraz wanien. Do tego rodzaju odpadów są Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), gdzie należy takie odpady dostarczyć.
- Jakich jeszcze odpadów przykładowo nie odbierzecie?
- Nie odbierzemy elementów z tworzywa, jeżeli pochodzą na przykład z demontażu pojazdów samochodowych. Częstym błędem jest również wystawienie pełnych kół samochodowych, odbieramy jedynie zgłoszone opony bez felg, zgodnie z normą określoną przez ZCG MG 6.
- Wyjaśnijmy naszym Czytelnikom, gdzie trafiają odpady z przyosiedlowych i przydomowych pojemników?
- Odpady wytworzone w gorzowskich gospodarstwach domowych są dostarczane pojazdami bezpylnymi czyli tzw. „śmieciarkami” do naszego zakładu przy ulicy Małyszyńskiej 180 w Gorzowie, przez większość gorzowian nazywanego „wysypiskiem w Chróściku”. W rzeczywistości jednak mamy tu Instalację Komunalną, na której poddajemy odpady wielu procesom, zmierzającym do odzysku surowców. W przypadku poszczególnych frakcji procesy się różnią.
- Co się z nimi dalej dzieje?
- Dostarczony odpad przez pojazdy jest pozostawiany po zważeniu i weryfikacji na platformie przyjęć, stąd trafia na linię sortowniczą. Na linii sortowniczej separujemy odpady na frakcje: tworzywa sztuczne, wielomateriałowe materiały opakowaniowe, metale, makulaturę i szkło. Znaczna część procesu odbywa się mechanicznie z wykorzystaniem separatorów elektromagnetycznych i wirowo-prądowych, na końcu nasi pracownicy w dwóch kabinach doczyszczają ręcznie poszczególne strumienie odpadów, przed ich zbelowaniem i przekazaniem do recyklingu.
- I tak jest z wszystkimi odpadami?
- Niekoniecznie. Znacząco odmienne jest nasze postępowanie z odpadem biodegradowalnym. Odpad ten trafia do naszej kompostowni, gdzie jest poddany biologicznemu recyklingowi, czyli najprościej określając jest to proces kontrolowanego rozkładu masy organicznej. Kontrolowany, ponieważ pilnujemy właściwego natlenienia, temperatury i wilgotności tych odpadów.
- Ile rocznie ton odpadów ulega biodegradacji i jaki rodzaj odpadów trafia najczęściej do biodegradacji?
- Temu procesowi rocznie poddajemy 15 tysięcy ton odpadów biodegradowalnych, czyli pochodzenia roślinnego.
- Co to jest Instalacja Komunalna, gdzie się znajduje i ile osób przy niej pracuje?
- Instalacja Komunalna to zakład pracy przetwarzający odpady komunalne, spełniający wymagania i normy środowiskowe oraz korzystający z najlepszej dostępnej techniki i technologii. W naszym zakładzie obecnie pracuje na różnych stanowiskach 75 osób.
- Jak wygląda już ostateczna segregacja podczas przetwarzania odpadów?
- Pokrótce przytoczę nazwy, jakich potocznie używają nasi pracownicy, Czytelnikom będzie to bardziej dostępne. Wybierane z odpadów surowce są grupowane na tzw. „PET” odrębnie bezbarwny, niebieski i zielony, metale żelazne i nieżelazne, chemia tzw. „miękka i twarda”, folia, makulatura - osobno papier i karton, tetra-paki. Każdy z wymienionych rodzajów jest belowany na prasie, a następnie transportowany do dalszego recyklerskiego przerobu już poza naszym zakładem.
- Co się dzieje z odpadami zmieszanymi, które trafiają na instalację?
- Odpady zmieszane są poddawane temu samemu procesowi, o którym wspomniałem wcześniej, jednak odzysk surowców z tzw. czarnego pojemnika jest zdecydowanie uboższy.
- Jak przebiega proces przetwarzania odpadów zielonych, co z nimi się dalej dzieje?
- Po rozładunku odpadów pochodzących z brązowego pojemnika, następuje oddzielenie zanieczyszczeń innych niż odpady bio, a następnie rozdrobnienie odpadów, mechaniczne formowanie pryzm, monitorowany proces kompostowania - kontrola napowietrzenia, temperatury i wilgotności, trwający około 10 tygodni z kilkukrotnym przerzuceniem, następnie surowiec jest mechanicznie przesiewany, po przesianiu produkt jest złożony w boksie do uzyskania właściwych parametrów. W tym etapie często jest poddawany badaniom laboratoryjnym. Finalnie uzyskujemy środek poprawiający właściwości gleby, który traci status odpadu.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmowa z Anną Dobies, nauczycielką języka polskiego w Zespole Szkół Kreowania Wizerunku w Gorzowie