Kmietowicz: Do tej pory w Gorzowie tego nie było, jesteśmy pierwsi

2022-09-07, Nasze rozmowy

Z Justyną Kmietowicz, prezes Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego Parku Naukowo - Przemysłowego, rozmawia Dorota Waldmann

Fot. Ze zbiorów J. Kmietowicz

- Czym jest Gorzowski Ośrodek Technologiczny?

- Gorzowski Ośrodek Technologiczny zajmuje się wyszukiwaniem i weryfikacją innowacyjnych technologii.

- Spółka powstała w 2013 roku. Jak rozwijała się w ostatnich latach?

- Na początku główną specjalizacją była technologia środowiskowa, ponieważ spółką „matką” jest Inneko, więc idea Parku nie była przypadkowa. Przy tym powstało Centrum Transferu Technologii Środowiskowych, a następnie Klub Młodego Wynalazcy. Kolejnym etapem, aktualnie realizowanym, jest utworzenie Inkubatora Przedsiębiorczości i wejście w procesy start-upów, czyli tworzenie od pomysłu do produktu.

- Do kogo adresowany jest GOT?

- Tak naprawdę mamy dwie grupy docelowe. Najważniejszą są osoby, które chciałyby rozpocząć swoją drogę w zakresie działalności gospodarczej, czyli mówiąc najprościej chcą założyć własną firmę. Jeżeli ktoś ma pomysł, chce działać, zgłasza się do Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego, a my pomagamy we wszystkim. W przypadku tej drugiej grupy jest to wspólna realizacja praw badawczo-rozwojowych i wdrożeniowych z przedsiębiorcami. To prowadzimy od początku działalności GOT-u i chcemy nadal rozwijać. Obecnie tworzymy na arenie regionalnej, ale wykorzystując nasze doświadczenie zaczynamy wchodzić w rynek i projekty europejskie.

- Spółka prowadzi projekty badawczo-rozwojowe. Jaki jest ich cel i na czym polegają?

- Wdrażanie nowych, innowacyjnych produktów i usług. Ponadto zdobycie przewagi konkurencyjnej nad innymi firmami. Przeprowadzamy analizy i badania w laboratorium, następnie jest weryfikacja, po której staramy się o ochronę patentową lub wzór przemysłowy. Końcowym etapem jest wdrażanie produktu do sprzedaży. Zdarzają się też przypadki, że firmy prowadzą badania i rozwój, chronią pomysły patentem, po czym je licencjonują na inne kraje. Dobrym przykładem są firmy Apple i Coca Cola. Takie projekty również prowadzimy z firmami.

- Dużym sukcesem GOT-u jest utworzenie Ośrodka Patentowego, bo nie jest łatwo zdobyć licencję na tego typu działalność.

- To prawda. Nasze doświadczenie w zakresie projektów badawczo-rozwojowych pozwoliło nam na podpisanie umowy z Urzędem Patentowym na utworzenie Ośrodka Patentowego. Funkcjonuje on od czerwca. Urząd Patentowy dał nam możliwość świadczenia usług w zakresie badania stanu techniki, czystości patentowej, analizy patentowej, czy analizy statystyk patentowych.

- Co to oznacza dla Was i dla przedsiębiorców współpracujących z GOT-em?

- Podnosi to nasze standardy, bo dzięki tej umowie staliśmy się dedykowanym partnerem Urzędu Patentowego. To ważne. Do tej pory w Gorzowie tego nie było, jesteśmy pierwsi.

- Poziom innowacyjności w naszym regionie wzrósł na przestrzeni ostatnich lat?

- W różnych statystykach wygląda to różnie. Wszystko zależy od analizy, bo są różne metodyki pomiaru poziomu innowacyjności, ale generalnie wzrasta w stosunku do tego, co było wcześniej. Dużo dała nam realizacja projektów badawczo-rozwojowych.

- W czerwcu ruszył nabór do Inkubatora Przedsiębiorczości. Na jakim jest etapie?

- Pierwszy etap jest już zakończony. Wpłynęły wnioski do oceny formalnej, która potrwa do końca lipca. Następnie odbędzie się ocena merytoryczna. Kolejny nabór planujemy w najbliższym czasie.

- Gdzie będzie mieścił się Inkubator Przedsiębiorczości i kiedy rozpocznie swoją działalność?

- Mieści się na ulicy Targowej 9. Do końca września generalny wykonawca ma zakończyć prace budowlane. Chcemy ruszyć pełną parą od października.

- Co oferujecie przedsiębiorcom w ramach Inkubatora Przedsiębiorczości?

- Oczywiście poza infrastrukturą, dodatkowo dostęp do sal konferencyjnych, stref kreatywnych, show roomu nowych technologii, które będziemy prezentować w tym, m.in. nowe technologie w zakresie smart city oraz nasze usługi. Firmy będące w Inkubatorze będą miały zawsze inną, atrakcyjniejszą cenę oferowanych przez nas usług i szkoleń. Ponadto oferujemy wsparcie w ubieganiu się o dofinansowania. Kolejnym elementem są wyjazdy studyjne, czyli tzw. sieciowanie między przedsiębiorcami. Zależy nam na tym, aby to miejsce było punktem kompleksowej obsługi przedsiębiorców. Jako, że w województwie lubuskim przyjęło się, że przodującymi specjalizacjami są innowacyjny przemysł i zielona gospodarka, to chcemy je w głównej mierze rozwijać w Inkubatorze, ale oczywiście nie zamykamy się na inne.

- Jaka jest idea Klubu Młodego Wynalazcy?

- Jego zadaniem jest edukacja dzieci i młodzieży poprzez prowadzenie zajęć związanych z ekologią i ochroną środowiska. W ramach warsztatów prowadzimy również zajęcia techniczne z automatyki. Niestety w okresie pandemii musieliśmy wstrzymać jego działalność. Zainteresowanie jest duże, szkoły dzwonią do nas, kiedy ponownie ruszymy i mogę zapewnić, że gdy tylko przeprowadzimy się na Targową wszystko zostanie uruchomione z powrotem. Laboratoria stacjonarne związane z biologią i chemią pozostaną w Stanowicach, natomiast robotyka i wszystko, co związane z przemysłem będzie w Gorzowie.

- Jakie plany na przyszłość?

- W ramach współpracy z Lubuskim Klastrem Metalowym złożyliśmy projekt do Urzędu Marszałkowskiego w ramach konkursu na wybór kluczowych specjalizacji – Lubuskie Inteligentne Specjalizacje. Wspólnie z przedsiębiorcami mamy tworzyć projekty badawczo-rozwojowe. Nasz projekt jest horyzontalny w obszarze edukacji, promocji, infrastruktury i wyspecjalizowanych usług. Jest to dla nas ważny element, który chcielibyśmy realizować.

- Dziękuję za rozmowę.