Zbulwersowane elfy trzy dni miały senne koszmary

2025-12-23, Czy warto nad Wartą?

Święta tuż za zakrętem. Mikołaj dokonuje ostatnich przeglądów sań, a Renifer Rudolf niecierpliwie wierzga kopytkiem.

Fot. Ze zbiorów autora

Świąteczny zaprzęg nie omieszka zawitać do Gorzówka Wuelkape. Na rogatkach już go wypatrują przez lornetki z AliExpress. Co Mikołaj przyniesie naszemu umiłowanemu el presidente? Rózgę czy złoty szalik protektora Staleczki? Okaże się w Wigilię.

Tymczasem doszło do przedświątecznego cudu: Nie odnotowano kolejnej obsuwy w uruchomieniu aplikacji Gorzów #stąd jestem, gdzie można złożyć wniosek o kartę miejską. Zainteresowanie mieszkańców ogromne, gdyż owa karta będzie przepustką do bezpłatnej komunikacji miejskiej. Ta zaś startuje już pierwszego stycznia, gdy tylko wskazówki na katedralnej wieży wskażą północ. Autobus MZK na posylwestrowy kac jak znalazł.

CZYTAJ: Będziemy inwestować w Gorzów - zapewnia minister

Bezpłatna komunikacja miejska na liście dobrych uczynków, prowadzonej przez Mikołaja w odległej Laponii być może przekona białobrodego do udzielenia amnestii władcy Gorzowa. Gorzej będzie z zastępcami miłościwie panującego. Wieści o śmieciowym haraczu dotarły aż do polarnej krainy. Zbulwersowane elfy trzy dni miały senne koszmary, niedowierzając jaki los zgotowano ludowi zamieszkującymi dorzecze Warty oraz Kłodawki. W tym roku pod choinką karnetu na pazury (znaczy tipsy) nie budiet. Podobnie jak klocków LEGO Technics. Niech cieszą się, że wspaniałomyślni mieszkańcy nie zorganizowali w urzędzie karnego jeżyka celem dokonania (auto)refleksji. W końcu święta to czas pojednań, nawet tych trudniejszych...

Robert Trębowicz