2025-03-21, Z regionu
Kierowca nie miał wymaganych dokumentów, a właściciel firmy twierdził, że ładunek miał trafić do Belgii. Straty podatkowe oszacowano na prawie 5,5 mln zł.
Lubuscy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (SCS) skontrolowali ciężarówkę na granicy w Świecku, która wjeżdżała do Polski. Podczas kontroli znaleźli kartony z suszem tytoniowym w postaci liści. Kierowca nie miał wymaganego numeru referencyjnego SENT. Twierdził, że nie zna zawartości ładunku.
Podczas kontroli uzyskano informację od właściciela firmy transportowej, że ładunek miał trafić do Belgii, a nie do Polski, gdzie trafił przez pomyłkę. Właściciel towaru, również zapewniał, że tytoń miał trafić do Belgii, nie przedstawił jednak stosownych dokumentów. W ciężarówce było prawie 6 ton suszu tytoniowego – 22 kartony po 130 kg i 26 kartonów po 120 kg. Gdyby wyroby trafiły do sprzedaży, szacowane straty dla budżetu państwa wyniosłyby prawie 5,5 mln zł.
KAS
Sejmik Województwa Lubuskiego przyjął uchwałę budżetową na 2026 rok. Zagłosowało za nią 20 radnych.