2025-04-24, Z regionu
Kierujący rumuńską ciężarówką w sposób skrajnie nieodpowiedzialny naruszał przepisy dotyczące czasu pracy.
Dystans blisko 1700 kilometrów przejechał z zaledwie 24-minutową przerwą. Kontrola inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego wykazała też inne liczne i poważne naruszenia.
We wtorek (22 kwietnia), na lubuskim odcinku autostrady A2 w pobliżu Rzepina, gorzowscy inspektorzy skontrolowali kierującego rumuńską ciężarówką, który jechał z Polski do Niemiec. Analiza danych pozyskanych z tachografu ujawniła liczne i poważne naruszenia przepisów regulujących czas prowadzenia pojazdu oraz wymagane okresy odpoczynku.
Wśród wykrytych nieprawidłowości ujawniono 19 przypadków przekroczenia dopuszczalnego czasu jazdy bez przerwy, 10 przypadków przekroczenia dziennego limitu jazdy oraz 9 zbyt krótkiego dziennego odpoczynku i skrócenie odpoczynku tygodniowego. Inspektorzy stwierdzili tez naruszenia tygodniowych i dwutygodniowych limitów prowadzenia pojazdu.
Najpoważniejsze wykroczenie dotyczy kursu z Francji do Hiszpanii. 15 i 16 kwietnia mężczyzna kierował nieprzerwanie przez ponad 20 godzin. W tym czasie odbył jedynie 24-minutową przerwę. Przepisy zezwalają na maksymalnie 4,5 godziny jazdy bez przerwy, po których wymagany jest co najmniej 45-minutowy odpoczynek. Dzienny czas prowadzenia kierowca przekroczył wówczas o blisko 11 godzin.
Funkcjonariusze ukarali kierowcę dziewięcioma mandatami karnymi. Odpowiedzialności finansowej nie unikną również przewoźnik oraz osoba zarządzająca transportem w przedsiębiorstwie.
ITD
Kierujący rumuńską ciężarówką w sposób skrajnie nieodpowiedzialny naruszał przepisy dotyczące czasu pracy.