Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Z regionu »
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego , 13 maja 2025

Może nadszedł czas na wspólny projekt

2025-05-13, Z regionu

Mieszkańcy, zwłaszcza lubiący wycieczki rowerowe pytają: Co z drogą rowerową Gorzów – Santok – Drezdenko – Skwierzyna?

medium_news_header_43567.jpg
Fot. pixabay.com

W gminie Santok trwa budowa nowych ścieżek rowerowych. To dobra wiadomość — każda inwestycja w infrastrukturę rowerową to krok w stronę zdrowszego, bardziej ekologicznego i bezpiecznego transportu. Jednak pojawia się pytanie: co dalej? Czy te fragmenty ścieżek będą tylko lokalnymi rozwiązaniami, czy też rzeczywiście staną się częścią większej całości?

Plan zakładał, że rowerem będzie można bez przeszkód przemieszczać się między Gorzowem, Santokiem, Drezdenkiem a Skwierzyną. Brzmi ambitnie — i bardzo potrzebnie. W dobie rosnących kosztów transportu i coraz większej popularności turystyki rowerowej, taka trasa mogłaby stać się prawdziwym hitem, zarówno dla mieszkańców, jak i odwiedzających region.

Potencjał turystyczny

Trasa Gorzów – Skwierzyna – Drezdenko ma ogromny potencjał turystyczny. Przebiega przez tereny o wyjątkowych walorach przyrodniczych: dolinę Warty, rejon Noteci, Puszczę Drawską. To miejsca idealne na weekendowe wypady rowerowe, rodzinne przejażdżki czy dłuższe wyprawy. Gdyby do tego dołączyć odpowiednią infrastrukturę — wiaty, punkty odpoczynku, miejsca gastronomiczne — region zyskałby nową atrakcję przyciągającą rowerzystów z całej Polski.

Co mówią samorządy?

Gmina Santok aktywnie inwestuje w ścieżki rowerowe — to fakt. Wójt Santoka, Paweł Pisarek, zapowiadał, że nowe odcinki mają być częścią większej sieci. Z kolei Gorzów ma już kilka fragmentów tras, ale wciąż brakuje spójnego połączenia z gminami ościennymi. Władze Drezdenka i Skwierzyny także wyrażały chęć współpracy, ale brakuje informacji o konkretnych porozumieniach, harmonogramach i źródłach finansowania.

Czy nie czas na wspólny projekt międzygminny? Może warto zwołać „okrągły stół" samorządów w tej sprawie?

Skąd pieniądze?

Budowa infrastruktury rowerowej nie musi opierać się tylko na budżetach gminnych. Dostępne są środki z funduszy unijnych, np. z programu Fundusze Europejskie dla Lubuskiego, a także z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Do tego dochodzą inicjatywy lokalnych grup działania, które mogą wspierać projekty rowerowe na terenach wiejskich i podmiejskich. Kluczowe jest jednak wspólne działanie i dobre przygotowanie dokumentacji projektowej.

Jeśli budujemy ścieżki rowerowe, budujmy je z głową — w spójnej sieci, a nie jako rozproszone odcinki, które kończą się „w polu". Mieszkańcy Gorzowa, Santoka, Drezdenka i Skwierzyny zasługują na porządną infrastrukturę rowerową, która połączy nasze miasta.

Ryszard Waldun

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x