Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » O tym się mówi »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Ludzie nie wiedzą co robić, denerwują się, wzywają taksówki

2023-04-18, O tym się mówi

 - Jestem zaprawiony i jak dłużej nie jedzie autobus czy tramwaj, dzwonię do MZK. Dlaczego nie można wyświetlać informacji o awariach na elektronicznych tablicach z rozkładami jazdy? – pyta nasz Czytelnik.

medium_news_header_36607.jpg
Fot. Maja Szanter

Blisko 30 elektronicznych tablic pojawiło się Gorzowie w drugiej połowie 2021 roku jako część systemu dynamicznej informacji pasażerskiej. Wielokolorowe ekrany pokazują nazwę przystanku, aktualną godzinę, numer linii i kierunek pojazdu, który będzie jechał oraz czas odjazdu z danego przystanku. Na dole wyświetlają się zaś najczęściej informacje o jakości powietrza w danym miejscu.

System na bieżąco monitoruje położenie tramwajów i autobusów, dzięki czemu godziny odjazdów aktualizowane są cały czas. Informacje na tablicach, dzięki zamontowanym diodom ledowym, są bardzo dobrze widoczne przy każdej pogodzie. Są one też dostępne w formie głosowej po naciśnięciu specjalnego przycisku. Ledowe tablice są dużym ułatwieniem w poruszaniu się komunikacją i na ogół spełniają swoje zadanie.

– Kilka razy zdarzyło mi się, że stałem na przystanku, ludzi coraz więcej, wiadomo już, że jeden tramwaj wypadł z kursu, kolejny też. A na tablicy nie było żadnej informacji. Ludzie nie wiedzą wtedy, co robić, denerwują się, bo nie zdążą do pracy, wzywają taksówki czy biegną na przystanek autobusowy – mówi jeden z pasażerów, który zgłosił się do naszej redakcji z pytaniem, czy nie można wyświetlać takich komunikatów na tablicach.

– Ja mam już swój sposób, jestem zaprawiony i jak dłużej nie jedzie autobus czy tramwaj, dzwonię do MZK – mówi Czytelnik.

Jak reaguje zatem na wstrzymania ruchu miejski przewoźnik?

– Oczywiście, tablice mają taką możliwość, żeby pojawiały się na nich różne komunikaty i tak też dzieje się od czasu ich uruchomienia – mówi Marcin Pejski, rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Zaplanowane utrudnienia w ruchu, wynikające z remontów, zamknięcia ulic czy innych przyczyn, pojawiają się na tablicach regularnie. Jak przyznaje M. Pejski, inaczej nieco wygląda sytuacja, gdy dochodzi do awarii. Te przecież planowane nie są.

– Jeżeli wstrzymanie ruchu trwa krótko, nie umieszczamy takich informacji – kontynuuje. - Przekazanie do nas zgłoszenia o problemie, umieszczenie informacji w systemie trwa zwykle dłużej niż sama awaria. Ponadto później, już po jej zlikwidowaniu, może dojść do sytuacji, że na niektórych tablicach będzie się jeszcze wyświetlał komunikat o wstrzymaniu ruchu, mimo że pojazdy już by jeździły. Jeśli zaś czas awarii przekracza dwadzieścia minut, wówczas pasażerowie otrzymują stosowne komunikaty. Staramy się więc wykorzystywać możliwość do umieszczania informacji o niezaplanowanych problemach w kursowaniu autobusów i tramwajów – kończy rzecznik MZK.

Maja Szanter

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x