2023-04-18, O tym się mówi
- Jestem zaprawiony i jak dłużej nie jedzie autobus czy tramwaj, dzwonię do MZK. Dlaczego nie można wyświetlać informacji o awariach na elektronicznych tablicach z rozkładami jazdy? – pyta nasz Czytelnik.
Blisko 30 elektronicznych tablic pojawiło się Gorzowie w drugiej połowie 2021 roku jako część systemu dynamicznej informacji pasażerskiej. Wielokolorowe ekrany pokazują nazwę przystanku, aktualną godzinę, numer linii i kierunek pojazdu, który będzie jechał oraz czas odjazdu z danego przystanku. Na dole wyświetlają się zaś najczęściej informacje o jakości powietrza w danym miejscu.
System na bieżąco monitoruje położenie tramwajów i autobusów, dzięki czemu godziny odjazdów aktualizowane są cały czas. Informacje na tablicach, dzięki zamontowanym diodom ledowym, są bardzo dobrze widoczne przy każdej pogodzie. Są one też dostępne w formie głosowej po naciśnięciu specjalnego przycisku. Ledowe tablice są dużym ułatwieniem w poruszaniu się komunikacją i na ogół spełniają swoje zadanie.
– Kilka razy zdarzyło mi się, że stałem na przystanku, ludzi coraz więcej, wiadomo już, że jeden tramwaj wypadł z kursu, kolejny też. A na tablicy nie było żadnej informacji. Ludzie nie wiedzą wtedy, co robić, denerwują się, bo nie zdążą do pracy, wzywają taksówki czy biegną na przystanek autobusowy – mówi jeden z pasażerów, który zgłosił się do naszej redakcji z pytaniem, czy nie można wyświetlać takich komunikatów na tablicach.
– Ja mam już swój sposób, jestem zaprawiony i jak dłużej nie jedzie autobus czy tramwaj, dzwonię do MZK – mówi Czytelnik.
Jak reaguje zatem na wstrzymania ruchu miejski przewoźnik?
– Oczywiście, tablice mają taką możliwość, żeby pojawiały się na nich różne komunikaty i tak też dzieje się od czasu ich uruchomienia – mówi Marcin Pejski, rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Zaplanowane utrudnienia w ruchu, wynikające z remontów, zamknięcia ulic czy innych przyczyn, pojawiają się na tablicach regularnie. Jak przyznaje M. Pejski, inaczej nieco wygląda sytuacja, gdy dochodzi do awarii. Te przecież planowane nie są.
– Jeżeli wstrzymanie ruchu trwa krótko, nie umieszczamy takich informacji – kontynuuje. - Przekazanie do nas zgłoszenia o problemie, umieszczenie informacji w systemie trwa zwykle dłużej niż sama awaria. Ponadto później, już po jej zlikwidowaniu, może dojść do sytuacji, że na niektórych tablicach będzie się jeszcze wyświetlał komunikat o wstrzymaniu ruchu, mimo że pojazdy już by jeździły. Jeśli zaś czas awarii przekracza dwadzieścia minut, wówczas pasażerowie otrzymują stosowne komunikaty. Staramy się więc wykorzystywać możliwość do umieszczania informacji o niezaplanowanych problemach w kursowaniu autobusów i tramwajów – kończy rzecznik MZK.
Maja Szanter
Urząd miasta doposaży Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu w kolejne nowoczesne elementy procesu nauki zawodów.