2025-08-13, O tym się mówi
Niedawno, a właściwie wczoraj opisywaliśmy na naszym portalu problem niebezpiecznych uskoków, które pojawiły się na ścieżce rowerowej przy ulicy Dekerta, tuż obok Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego.
Po pracach konserwacyjnych przy studzienkach kanalizacyjnych, wykonanych przez miejskich robotników, betonowe płyty zostały źle połączone. Stworzyło to tym samym dwie wyraźne nierówności – większą i mniejszą. Stanowią one poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkowników, zmuszając rowerzystów do gwałtownego zwalniania lub omijania przeszkody chodnikiem, co grozi kolizjami z pieszymi.
Po naszej publikacji urzędnicy zareagowali w ekspresowym tempie. Już po kilku godzinach uskoki zostały oznaczone pomarańczową farbą. Dzięki temu są one teraz dużo lepiej widoczne, co z pewnością zmniejsza ryzyko wypadku. I za tę szybką reakcję należą się słowa uznania.
Trzeba wierzyć, że pomarańczowa farba to dopiero pierwszy krok do całkowitego załatwienia sprawy. Trudno bowiem uznać, że samo oznaczenie jest rozwiązaniem ostatecznym – farba z czasem się zetrze, a nierówności pozostaną.
Potrzebna jest trwała naprawa nawierzchni, aby zlikwidować problem u źródła.
Mamy nadzieję, że urzędnicy pójdą za ciosem i wkrótce „garby” znikną na dobre, przywracając pełne bezpieczeństwo na tej uczęszczanej trasie, a my, ku zadowoleniu naszych Czytelników, będziemy mogli to dumnie ogłosić.
Przemysław Dygas
Niedawno, a właściwie wczoraj opisywaliśmy na naszym portalu problem niebezpiecznych uskoków, które pojawiły się na ścieżce rowerowej przy ulicy Dekerta, tuż obok Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego.